Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród Małej Mi 2017 22:04, 11 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
eee_taam napisał(a)


masz 70 piwoni ? zasłabłam


PS. czytałam ze róże wywalasz ...a zobacz u Kińdzi jakie ma dorodne okazy



No cóż ja nie Kindzia, Kindzia nie ja.. Róże Kindzi są wyjątkowe, a Alchymist co roku zachwyca.. jednak będę zachwycać się u Kindzi. Nie muszę mieć wszystkiego..

Róże są pracochłonne, kapryśne, trzeba o nie dbać.. na pewno też sukces zależy od innych czynników jak położenie ogrodu, kontakt z chorobami i takie tam..

Nie mam czasu na skakanie nad królowymi. Nawet jak przeznaczę dzień w tygodniu na ogród.. to ledwo zdążę skosić trawnik i skubnąć coś tu i tam.. Do tej pory w warzywniku nie posiałam niczego.. A skacz tu nad królewnami???? Ja nie mam kiedy podrapać się po tyłku.. Wypad z ogrodu dla wszystkiego co jest kapryśne.. inaczej się zaoram na śmierć. Z chemią latać nie będę, a tym bardziej z różnymi mieszankami ekologicznymi co to trzeba co kilka dni czymś tam pryskać, podlewać .. Jak będę podlewać to już wodą, by mi nie poschło na amen.. Skończyła się pora deszczowa a zaczęła pora sucha.. powoli trawnik zamienia sie w siano, a rabaty więdną. Wczoraj wyglądało, że podleje.. podlało ale po sąsiedzku... minęło bokiem.

Trawnik skoszony... tylko pytanie zasadnicze "Babcia, a gdzie ta kosiarka ma kosz na trawę????" Zawiłości mulczowania wyjaśniłam... a synowa stwierdziła, że znów w przedszkolu panie dostaną reprymendę że źle koszą, ostatnio dostały naganę, że źle sadzą kwiatki .. nikła nadzieja na pomoc w ogrodzie na starość rośnie.. może nie będę musiała go zaorać za kilka lat..

I tu padło pytanie gdzie jest kosz na trawę??

I pierwsze samodzielny foto 3 latka Jestem dumna jak paw


w Oborze też mogą być ogrody 22:04, 11 cze 2017


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
Iwonka a ta róża??? Mam 2 w innym miejscu wiec to chyba nie pastella,albo sie myle. Ja o Tobie mysle jak jedziemy stara trasa do Poznania. Buziakiii
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:00, 11 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
Niewiele czasu mogłam przez ten weekend poświęcić ogrodowi. Udało się jedynie spulchnić ziemię w warzywniku. Rozpędu nabierają truskawki. Na roślinach nie ma oznak chorób grzybowych. Są tylko ślady szkodników podjadających liście. Nie wiem, czy stosować oprysk chemiczny. Odczuwam wewnętrzna niechęć. Mnóstwo pszczół grasuje wśród kwiatów czerwonolistnych pęcherznic. Wydawało mi się, że kupowałam jednakowe sadzonki. Niezwykle patriotyczny efekt dają w masie.



Pojawiły się wiechy na parzydłach. Pierwsze zakwitło to pospolite, leśne. Odmianowe zrobi to trochę później. Zakwitł jaśminowiec.


Zapełnia się półokrągła rabata na froncie. Zapłocie tworzy uzupełnienie tej rabaty.


I drugi kraniec tego półkola. Na drugim zdjęciu strzępki cynamonowego.




W moim małym ogródeczku - Dorota 21:52, 11 cze 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
eee_taam napisał(a)


a tego to nie wiedziałam ..zawsze wiosna przemieszczam młode siewki ..bo jak we wrzesniu przesadzałam to wygniwały w zimie

lubie czas kiedy kwitna naparstnice ...nawet lepsze sa dla mnie od ostrożek bo te łamie wiatr i deszcz a naparstnice to twardzielki
Może u Ciebie jest bardziej mokro, u mnie ziemia piaszczysta jak przyświeci wiosną słoneczko nie ma szans na urośnięcie przesadzanych roślin. Masz rację ostróżki są bardzo kruche, jutro zacznę je palikować.

Ogródek frontowy 21:50, 11 cze 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
wrobelki napisał(a)


Ostatnim przekwitniętym tulipanom dziś obcięłam główki Jak długo zostawiacie liście? Bo moje jeszcze całkiem zielone.


Ekstra!

Mnie te tulipany też już wkurzają, bo straszą na rabatach ;/
Widzę, że niektórzy obcinają inni nie.....nie wiem czy da się coś przyspieszyć Chyba rzeczywiście najlepiej sadzić je w trawach albo za żywopłocikami

Co to za kapusty po lewej stronie zdjęcia Wrobelku? To chyba żurawka...szukam wypełnienia moich rabat i zbieram dane hi hi
Małymi kroczkami do celu... 21:50, 11 cze 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
paulina_ns napisał(a)




Ale cudo .......miziam ....... ròżyczki też ładne
Ogród Małej Mi 2017 21:48, 11 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
wiunia napisał(a)
Aniu cieszę się, że mimo strat po przymrozkach roślinki się regenerują i dają radość. U każdego coś jak nie mróz wiosną to grad i wichury, a mi chrząszcze niszczylistki zżerają ukochane róże płakać mi się chcę, bo kwitną pięknie i obficie, a to dziadostwo je podżera.


Skąd ja to znam.... z jednej strony człek się cieszy, a z drugiej płakać się chce..

Piękne róże... z daleka.. z bliska nadają się niestety od wycinki.. wiem, że jak dopadnie czarna plamistość to już nic nie pomoże, z roku na rok jest gorzej.. myślę co posadzić, bo róże już odpadają. Gdzieś zgubiłam foto z bliska



Szukam odmian roślin głupoto odpornych A że nerwa mam to nawet agrest odżałowałam i pojechałam chemią..




Ogród z uśmiechem 21:48, 11 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Minerwa, Chippendale




Irysy kupione w Pęchcinie

Ogródek z futrzakami i kamieniami 21:44, 11 cze 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Poranne widoczki




Ogród z uśmiechem 21:43, 11 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
eden Rose, Louis Odier, Winchester Cathedral

Ogródek z futrzakami i kamieniami 21:41, 11 cze 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Rench napisał(a)
Piękne te fioletowe naparstnice,dotychczas tylko białe lubiłam,ale wszystkie są śliczne widzę
Jarzmianek Ci zazdroszczę normalnie,już 2 razy sadziłam i po zimie nic nie zostało


jarzmianki , zalezy od odmiany , u mnie białe rosną fajnie, za to różowe kapryszą lub moment plamki dostają. W tym roku Romę nabyłam, jestem ich bardzo ciekawa na żywo .

Doświadczalnia bylinowo-różana 21:41, 11 cze 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Anda napisał(a)
Dla porównania Alchemilla epipsila rosnący w tym miejscu trzeci sezon.



Elu, różnica w kwitnieniu jest, ale ten mały też jest ładny, jak już trochę urośnie

Dziękiiii Ewcia nooo jest różnica..spooora jednak ta mgiełka kwiatowa rozpościerajaca nad epipsilà nie może się równać z erythropodà...eeeechhhh..a jak na złość to ten pierwszy nie jest u nas dostępny a ten drugi tak.. ale nawet epipsila jest mniejszy od klasycznego molis , prawda ?? czy znów jestem w błędzie ? dziękuję bardzo za fotki..niesamowite porównanie
Ogród z uśmiechem 21:41, 11 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Darcey Bussell, Geisha, Souvenir de William Wood

Ogród Małej Mi 2017 21:40, 11 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Basilikum napisał(a)
zachwycilam sie niebieskosciami i wczorajsza fotka a teraz lece do Joli


Jeszcze się śmiejesz????? Bo ja się śmieje do tej pory

Nalot szarańczy przeżyłam... dzięki temu mam z lekka wyczyszczone ciurkadełko.. kolejny punkt w ogrodzie ogarnięty... obawiam się, że za tydzień też będą chcieli czyścić ciurkadełko..

PS. Ja już nie mam ochoty... byłam zlana przez pomocników na wylot..




w Oborze też mogą być ogrody 21:40, 11 cze 2017


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
Mrozy oszczedzily magnolie

A rododendrony nigdy nie mialy tyle kwiatow
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 21:39, 11 cze 2017

Dołączył: 11 cze 2017
Posty: 1
Do góry


Dzień dobry,

Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co dolega moim tujom. Zostały mi pojedyncze egzemplarze po jesiennym sadzeniu wokół płotu i postanowiliśmy je wsadzić do pojemników na tarasi. Zrobiliśmy to jednak dopiero wiosną. Przez zimę tuje stały na tarasie w pojemnikach, w których zostały kupione i szczerze mówiąc nie podlewaliśmy ich zbyt często. Czy to co widać na zdjęciach to wina złego przezimowania? Braku wody? Czy może jakaś choroba?

Pozdrawiam,

Ania
Dwa ogrody 21:39, 11 cze 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Margarete to dobrze, że żywopłot nie całkiem stracony. Pęchcin to była szybka decyzja o wyjeździe Szkoda, że Was nie było.
Róże faktycznie zaczęły na dobre kwitnąć, czerwiec to chyba najpiękniejszy miesiąc w moim ogrodzie, a szczególnie ta rabata

Joku, ta róża to Aus Mary na fotce powyżej widać, że pierwsze kwiaty przekwitają, ale też jako pierwsza zakwitła, powtarza, ładnie pachnie.


Kasya, to rutewka orlikolistna, wysiewałam ją z nasion ze trzy lata temu.

Zaczęła Laguna, boski zapach, Viva wiedziała, co mi polecić, kiedy prosiłam o podpowiedź, jaką różę posadzić przy tarasie


Basiu, dzięki za pochwałę rutewki, wiem, że Ty masz ich różne kolory
Z ostrogowca cieszę się niezmiennie, biały w ub. roku był rewelacyjny, a różowy musiał dorosnąć
Z Twojego ożankowego buszu cieszę się, żeleźniak żóły, róże dobrze przezimowały, niemniej kilka angielek i Edenka zaczynały od zera.

Ewo, róża o którą pytasz to Rose de Tolbiac, to jej chyba drugi rok u mnie.
Ogród z uśmiechem 21:38, 11 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Edenka, Louis Odier i Acropolis

Ogród Małej Mi 2017 21:36, 11 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
yolka napisał(a)
Widziałam Twoje niebieskości

dla Ciebie - Coco_Mi


Swoje przesadzałam i są ropzierniczone tu i tam.. i efektu nie ma

Niebieskości ... leżą jak długie.. ale niebieskie


To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:36, 11 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
Makusia napisał(a)
Też zaczęłam hortensjowa ściółkować trawą - dzisiaj pan przywiózł mi choiny (jednak ) i stwierdził do eMa (przyjechał w środku nocy o 6.30 więc ja spalam) żebym nie sypała, bo "będą robale i grzyb"...


Nie wiem, jakie grzyby i robale pan miał na myśli, ale moim zdaniem powinien zaktualizować dane na swoim twardym dysku w głowie.
Lucy, największym błędem jest wrzucanie trawy z pojemnika kosiarki. Kilka takich pojemników świeżych ścinek wrzuconych za jednym razem, nie ma szans się rozłożyć. Gnije i zamienia się w wodnistą cuchnącą maź. Twoja metoda jest bardzo dobra. Przyspiesza kompostowanie polewanie pryzmy roztworem mocznika.
Makadamio, to już mogłoby podpadać pod przerost formy.
Agatko, wszystkie iglaki, prędzej, czy później, są podkrzesywane. Z tego tez powodu ogród nigdy nie jest dziełem skończonym. Trzeba działać w rytmie wzrostu roślin. U siebie widzę, jak kurczą się przestrzenie, w których rosły moje zadarniacze.

kwiecień 2014


2017

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies