Po drodze do nowego domu o bardzo nowoczesnej bryle mija się dużą rabatę, na której rośliny rosną razem z chwastami. Nikt się nimi za wiele nie zajmuje, ale takie jest właśnie założenie projektanta, a zarazem właściciela tego ogrodu.
Zamieściłam relację z tego ogrodu w swoim wątku, ale Anda zasugerowała czy nie chciałaby umieścić tej relacji w wątku w Ogrodach świata, wiec zamieszczam
Ogród oglądaliśmy 16 czerwca 2017 roku. Teraz jest czynny w czwartki i sobotę w godzinach 11-16, cena biletu 3,5 euro.
Już sam wjazd do niego zapowiadał, że było warto do niego zajrzeć.
Na szczęście zdjęcie robione po deszczach, bo już żółte placki były
rabatkę którą masz na myśli? Bo ta bliżej, pod samym tarasem, to w zasadzie przechowalnik - nic sensownego nie mogę na niej zrobić, dopóki nie wyremontujemy tarasu.
Za to tam dalej, po prawej stronie faktycznie widać tą rabatkę, którą ostatnio robiłam. Z bliska wygląda tak:
Jak mówiłam - busz. Ale dopiero za rok będzie widać, czego należy się stąd pozbyć. Prawdopodobnie kłosowiec pójdzie na większą rabatkę (obok jabłonki), za to floksy zostaną, bo mam wrażenie że na tej miejscówce najwolniej łapią mączniaka.
Z jeszcze bliższej odległości:
Kostrzewa i bylica, które moim zdaniem do siebie nie pasują
Proszę zwrócić uwagę na frakcję kory
Dzięki Joluś w imieniu róż niestety większość już przekwitła, ale lavender daje czadu dalej
Na tych zdjęciach udało mi się uchwycić ich różnicę Lavender ice po lewej (faktycznie wpada bardziej w róż, po prawej lavender circus,ma bardziej lawendowy kolor )
Aśka na miłość boską! Prawie monitor oplułam z tej "szubienicy"
To wygląda dobrze! Wprawdzie zgadzam się, że pierwotnemu celowi raczej się nie przysłuży, ale i powiesić się raczej na tym nie powiesisz
Znając Ciebie, to na pewno masz już wór pomysłów na to, co z tym zrobić i jak wykorzystasz!
Ja tam widzę np. możliwość trzepania dywanów, wieszania prania, powieszenia zasłon po to, żeby wisiały
A na poważnie- wg mnie jest to punkt wyjściowy do czegoś fajnego, ale z Disneyem u mnie słabo, więc wodzy wyobraźni nie umiem puścić niestety.
Makadamiu, to goły patyk. Zastosuj cięcie wiosenne ale ona nie ma bocznych gałęzi, więc przewodnik tylko możesz uciąć. Pobudzisz ją tym samym do wypuszczenia czegokolwiek po bokach i na górze (każdy wilk dobry). Nie ma z czego podkrzesywać na razie. To jest patyk. Ale z potencjałem i w cudownym miejscu posadzona!
Dlaczego ja przy wejściu nie mam jak posadzić jabłonki? Dlaczego???????