Moje martagony wypuściły nawet spore pędy, ale wierzchołek dostał w dziób i znowu zero kwiatków. Twoje pooglądam. Miłej niedzieli. U mnie znowu ma być deszczowo.
U mnie martagony zmarzły i nie będą kwitły
Te psy a w zasadzie suki to się urodziły pod szczęśliwą psią gwiazdą
Ostatnio przeszła mi przez głowę myśl ,żeby róże yellow fair przesadzić w inne miejsce, a na różankę dać inne róże, ale to takie cudne połączenie...
Strasznie Ci współczuję tych cisów . Za to jarzmianka wymiata. A mogłabyś dla mnie zrobić zdjęcie całej kępy tej jarzmianki? Bo wszędzie widzę foty zbliżeń na kwiaty a chciałabym zobaczyć jak wygląda w całości .