Kasiu mam dużo róż bardzo różnie kwitną jedne co pokazałam to są w połowie kwitnienia a inne tak jak już pisałam dopiero w pączkach.
Dopiero ok. tygodnia może coś bardziej ruszy.
Chyba zacznę na kominy chodzić a nie pisać na swoim wątku.
To jest róża do smażenia rośnie u mnie na tej górce w trawie
A ja wracam
Przede wszystkim Toszce podziękować.
To dzięki niej kupione przeze mnie cisy tak "wystrzeliły" !
Zaprawione dołki czekały przez zimę na rośliny i w marcu pojawiły się takie cherlaczki
Od razu je przycięłam
A po 2 miesiącach prezentują się tak
Trochę mnie martwi brak turgoru na końcach przyrostu - ale nie wiem czy to nie moja fobia
Im szliśmy dalej tym bardzie czuliśmy się jak w raju i to nie tylko za sprawą kolorów, ale i roztaczającego się zapachu.
Róże i przywrotnik ostroklapowy
Już zapach zapowiadał, że czeka nas niezwykła podróż do innego świata. Mnóstwo wyeksponowanych gatunków róż, nie w ilości jednej sztuki, ale całe plamy jednego gatunku. Każda opisana, niektóre skrywały popiersia ich hodowców.