Mirka to skalniak. Miałam dużo różnego gruzu po budowie. Chwasty wyrzucałam przez 3-4 lata i ziemia z wykopu pod oczko. Trzeba było coś z tym zrobić i tak powstał skalniak. Na początku sądziłam wszystkie rośliny małe wysokie i tak zarósł.
Teraz porządkuje go staram się tylko niskie rośliny sądzić.
Martka musiałam być pilna bo urlop i trzeba było co nie co zrobić aby dęba włosy nie stanęły po przyjeździe.
Najgorsze są takie drobiazgowe robótki odkładane,np takie palikowaniem przyjdzie wichura i wszystko leży połamie a mnie nie ma. Trzeba zabezpieczyć. Trawy np Memory wysoka 6 szt wbij kółek i potem mocuj się z trawą to trwa niestety.
Tak się cieszę,że leje jak mało kiedy. Żadne natryski nie zrobią tego na trawnik co deszcz.
Byłam dzisiaj na bazarku to chłopy z radości az piali z zachwytu że złoto z nieba leci, urodzaj będzie.
Trawnik w czwartek koszony wyżej tak nie wysycha
Molinia transparent kropelki deszczu na jej delikatnych kwiatach
Tak przycielam wszystkie badyle po ostatnim gronie na (latorośli bo tak się nazywa badyl na którym rosną), zostawilam tylko jedną parę liści.
I tak wyszło, że są na wierzchu i słoneczko mają.
Po co ma dalej rosnąć i konsumować to co powinno pójść w grona.
To jest wczesny winogron i bardzo słodki trochę ma za dużo tych gron i są mniejsze, ale trudno.
Danusiu u mnie też padła magnolia w zeszłym roku i karagana syberyjska zaledwie 3 metry od siebie, Ale czy to karczownik.
Karagana wyciągnęłam z ziemi bez problemu. Magnolii w ogóle nie ruszałam myślałam że odbije jednak nie odbiła
Pada deszcz i to solidnie.
Bardzo się cieszę.
Róże drugi raz jeszcze nie kwitną to nie będzie strat.
Hortensje zaczynają więc nie będą obwisłe.
Jeżówki odporne na deszcze spływa po nich.
Trawnik się zazieleni.
Dziękuję Elu. Z tymi zadaniami do zrobienia to u mnie Elu jest podobnie. Ja robię sobie spis prac do wykonania na weekend, żeby nie zapomnieć. Cały dzień pracuję a wieczorem śmieję się nad kartką bo żadna z wypisanych prac nie została zrobiona.
Też dzisiaj używałam drożdży. Podlewałam nimi powojniki porażone uwiądem. Czy to pomoże?
Karola też mam glinę prawie na 80% działce. Dwa sztychy łopata ziemia a później glina.
Wszystkie rabaty na podwyższeniu ok 40 cm bo nic by nieuroslo albo by zalało w pogodę deszczowa. Nie wiem co lepsze piach czy glina.
Jeżeli chodzi o dom zawsze to jest inwestycja która możesz sprzedac lub zostawic. Bardzo ładnie wyszedł zgrabny elegancki domeczek na starość jak znalazł. Jeżeli nie musisz sprzedawać to zostaw. Ktoś będzie ci się plątał za płotem.
W obecnych czasach rób po woli to jest zawsze pieniądz zainwestowany tobie kasa rośnie.
Zaglądam do ciebie prawie każdy dzień podziwiam osoby które coś realizują i sprawia im to przyjemność.
Dzisiaj - mam nadzieję ostatni dzień takiej harówki - zrobiłam bardzo dużo od pielenia, koszenia, rozsypywania na rabate słomy po miskantwch przemielonych wiosna, palikowania do podlewania.
Juk już nie ma wycięłam piła szablasta randapem pomalowałam odrosty. Za 2 tygodnie sadzenie hakomek.
Jako tako zrobione.
Przyszła też paczka z alba... Z sesliera jesienną i gaura biała i różowa niska.
Trzeba obyło posadzić. Nawet nie bo kiedy robić
Basiu masz tak wszystko uporządkowane,że mnie daleko do takiego porządku.
Jestem na wsi chce wszystko zrobić przed wyjazdem więc nie wiem do czego łapy włożyć.
Coś robię odrywam się bo coś mi się przypomniało muszę zrobić bo zapominam.
Dzisiaj pryskalam drożdżami.
Już nie pamiętam kiedy ostatnio azalie pryskalam od mączniaka a w tym roku niestety muszę pryskać. Maczniak jednak oslabia roślinę i trzeba pryskać.
O jeszcze lilie muszę przyciąć. Miskanty przywiązać do palika może przyjść burza i mi wszystkie poprzewraca.
Oj idę.
Poczytałam juz w necie. Chyba się bardziej załamałam niż z ćmą bukszpanową
Cholerka jakiś pech czy co ? Bedę z tym walczyć. Dam znać jak mi poszło. Dziekuje
To jest walka nie na jeden oprysk składają jaja w ziemi larwy potrafią też nieźle w ziemi narozrabiac.
Na szczęście są środki na opuchlaka pytaj w ogrodniczych a napewno jest w obi. To trzeba i podlewać i pryskać.
Może faktycznie te siewki posadzić do donic jeśli są małe. U mnie rosną w bardzo przeciętnej ziemi, prawie piaszczystej.
Nie wiedziałam, że krwawnica się sieje. Kurcze, żebym nie miała z nimi roboty.
Mam bardzo dużo siewek krwawnicy i takie miernoty od kilku lat. Tak myślę, czy nie przesadzic do donic w dobrej ziemi. Coś muszę ztymmpriblemem zrobić.
W byle jakim rowie lepiej rosną niż u mnie.
. Ja niektóre hosty kupowałam ze sklepu internetowego Funkie.pl, Albamar też ma sporo odmian host ale tam nie kupowałam. Staram się stacjonarnie kupować rośliny.