Sylwia dzięki.
Nowa działka czeka na więcej czasu i wolne ręce.Stoi w miejscu
Tak, dziękuję.Zrasta się w końcu w tej nodze.
Ale ciągle na kontrole, rehabilitacje chodzi.Ostatnio ze dwa dni trochę mężowi pomógł i noga zaczęła boleć i siedzi i lezy.
O widzisz, to obie byłyśmy na Gardenii,Może gdzieś się mijałyśmy
Masz rację człowiek uczy się, zmienia,Urobi się się jak głupi i jeszcze jest zadowolony.
Mało tego, jeszcze ciągle u mało i przesadza, dosadza zmienia .Znam to dobrze
Cudne liliowce i lilie, a fioletowy mak przrśliczny działasz już na nowej działce? Może już pisałaś i przegapiłam z synem idzie ku lepszemu? Bo wiem, że szło, a jak teraz?
Te żółte lilie to z zakup z ostatniej Gardenii. Kupiłam jeszcze inne, ale one jeszcze są w pąkach. Dalie u mnie też dopiero się rozkręcają. Ja lubię sadzenie w dużych kępach. Mam parę roślin porozrzucanych po ogrodzie. Na jesień zamierzam wszystko połączyć w jedną kępę. W ubiegłym roku na jesieni robiłam 2 nowe rabaty, ale to zupełna porażka. Kupiłam parę odmian krwawnika i zupełnie mi się nie podoba. Wygląda jak śmieć. Ale na tym to polega, że cały czas coś się zmienia i się człowiek urobi po łokcie. I jeszcze jest zadowolony!
Tak, pisałam czekam na odpowiedź.
ależ piękna seria kolorowych roślin i kwitnień
Na żywo to dopiero musi wyglądać przepięknie.
Chyba szybko nie wyszyłabym z takiego ogrodu
Ja oglądam z buzią uśmiechnięta.A mąż mnie pyta co tam widzisz takiego radosnego ??
I weź tu człowieku wytłumacz,że znowu ogród i kwiatki.
Ale jakie piękne!!
Oj Wiolu, chyba z tobą miałabym o czym i to duzo rozmawiać na żywo
I te słoneczne rudbekie
Lilie piękne.I też masz dużo .Sadzisz je po kilka sztuk ??zy tak ci się ładnie rozrosły ??
Dalie piękne, liliowce, floksy, lilie,,piękne
Pospacerowałam, pooglądałam i pozachwycałam się U mnie Iwonko też trawnik umiera. Też przestałam już o niego walczyć. Popadało dwa dni - tzn. trudno nazwać to popadaniem. Były dwa oberwania chmury. A dzisiaj znów tropiki. W upały wychodzę do ogrodu tylko wieczorem - podlać co się da. Ale niektórym roślinom taka pogoda sprzyja. Canny u mnie szaleją, lawenda również. Pelargonie są niesamowite - nigdy wcześniej takich nie miałam. Maliny i jeżyny uginają się pod owocami. Nawet pigwa w tym roku mi zaszalała. Róże dały spektakl - tylko krótki, piwonie podobnie. A teraz królują lilie, tytoń ozdobny, groszek pachnący i maciejka - zapach oszołamia. Wieczorami sąsiedzi przychodzą na spacer powąchać
Umierają mi za to hortki, doorenbosy, jednoroczne już dawno odeszły, trawy mam popalone od góry. Żal patrzeć...
pozdrawiam
Nie wszystkie lilie kwitną.Ale teraz już sporo kwitnie tych co włośnie cuudnie pachną.Ja uwielbiam ten zapach
Te to wszystkie są pachnące,, cudnie pachnące
Dorotko, kolorowo u ciebie. Liliowce, lilie, jeżówki inne roślinki starają się jak mogą. Widzę, ze liliowiec, który Ci dałam wciąż żyje, chodzi mi o tego białego z falbanką. Ale nie widzę fioletowego, czyżby nie przeżył ?
Lilie jak zawsze obłędnie piękne
U mnie pięknie zakwitły lilie Triumphator, ślicznie pachną.
Myślę sobie, że u Ciebie to dopiero musi się roznosić piękny liliowy zapach
Dziś u mnie angielska pogoda, Trochę deszczyk przeleci, pokropi, trochę słońca.
Chmurki ze słonkiem w beka się bawią
Oj szkoda,że lilie, ci przepadły
Ja je bardzo lubię.Mam sporo w rożnych miejscach
Jęczmień grzywiasty