Kilka fotek z ogrodu. Pogoda wyśmienita, a ja dalej mam zaległości. Przez te deszcze i zimno, które nam doskwierało ogród w niektórych miejscach jeszcze czeka.
Oczywiście ich nie pokażę.

Jedna rabatka dostałą linię kroplującą- brabanty notorycznie wypijały wodę z pod hortek i te bidule nie mogły kwitnąć.

Kilka migawek z komunii:

Jeden bez ładnie kwitnie. Drugi zastrajkował przez moją nadgorliwość chyba.


I nowy czerwony rodek królewski Władysław Jagiełło. No jak już tego uśmiercę to więcej rodków u mnie nie będzie.

makadamia napisał(a)

Mam pierwsze kółka


Nie za dużo tych rabat?
Uznałam, że po bokach obsadzisz krzakami, a one trochę miejsca zajmują.

Żeby było bardziej "formalnie" dodałam niskie żywopłoty bukszpanowe: jeden zasłaniający warzywnik, a drugi - oddzielający krzewy od bylin.
Jeśli masz problem z wizualizacją, to podrzucam inspirkę na bukszpan w środku rabaty.

Do tego wszystkiego trzeba by jeszcze porozrzucać trochę kulek i stożków w różnych miejscach.

Asia, a to brązowe to co to? A co byś powiedziała, gdybym część z domkiem wysypała jakimś żwirkiem? Kiepsko by to wyglądało?

i hosta zamknięta



totalny zadarniacz

choina kanadyjska




zimozielona kalina Nana - podobno rośnie do 50 cm




glediczia




wiąz wredei






cypryśnik błotny

Witam. Mam problem z moją catalpą. Już w zeszłym roku coś obgryzało jej pień, czego skutki widać na zdjęciach. Były robione opryski jakimiś preparatami, ale nie wiem czy okazały się one skuteczne. W tym roku liście wypuszcza z tylko jednej małej gałęzi i z pnia. Sprawdzałem pozostałą część korony i wydaje mi się, że w środku gałęzie są zielone, tylko dlaczego z nich nie wypuszcza? Czy warto jeszcze czekać, czy lepiej od razu posadzić coś innego?

i szkoda wielka, że tak dużo roślin ma złe oznakowania albo wcale


Rododendrony i azalie

Labe






i olbrzymie krzewy gdzieś po 3 metry mające

Smirnowa




Nova Zambla

Hosty na skarpie przeszły same siebie i zaczynają mi zasłaniać berberysy z tyłu

wkradła mi się tutaj dabrówka

I jak juz miałam aparat kilka fotek

Przy garażyku mam taką rabatkę z rh i azalią - które wyglądały już źle na froncie, dostały drugie zycie, i obwódka z tawuły wsadzona rok temu

Robota sprzed tygodnia, irysy przy schodkach, dziura na przyszłego cyprysika błotnego

Moje doświadczenie z ta hortka jest takie, ze słońce może być (na górze) ale ona potrzebuje sporo wilgoci w glebie. Jeśli ma stale wilgotno to pełne słońce jej nie przeszkadza.

Shemsi napisał(a)

I jeszcze trailer spektaklu rodkowego. Szykują się Grandiflorum i Nova Zembla, a po piętach depczą im kolejni aktorzy

Koniecznie sprawdź ph. Jest za wysokie. Widzisz te ciemniejsze nerwy, a jaśniejące liście? Zwłaszcza ten. Ale i pozostałym trzeba sprawdzić.

Brązowe trawki dostały towarzystwo 4 zielonych traw - to chyba jakieś rozplenice, zobaczymy jak urosną
Dostałam chyba 2 lata temu od pana Trawki na targach w ramach rekompensaty za kiepskie zakupy rok wcześniej. Podzieliłam ją wtedy na dwa. Wczoraj te dwie znowu na dwie i mam 4

a tak wyszło

Rabata z różami pod siatką a z przodu żwirek który musze plewić, może posadzenie traw zniweluje trochę tą robotę?

wyjęłam magnolię, system korzeniowy marniutki, przesadziłam z tyłu za garażyk

obwódkę uzupełniłam 2 bukszpanami które wyjęłam spod domu spod murka przy tarasie koło różanecznika

Juz przy wkopywaniu narcyzów mówiłam sobie że to ostatnie "wykopaliska" tej wiosny, ale oczywiście musiałam sobie cuś kolejnego wymyślić i wczoraj znowu kopałam hahahahaha

zrobiłam małą trawiastą rabatkę

wykopałam brązowe trawy z pomarańczowej, bo zakrywał mi róże i byliny


przed



po



jesienia będe rozsadzać te pomarańczowe pełniki
strasznie powoli rosną, a przydałoby sie żeby były porozrzucane po całej rabacie

Kolejny anemon - czerwony i chyba zalazki kwiatow krzewuszki


Elegant lady i limelight prowadzona na 'plecionej nozce'

I ostatni kącik ogrodowy na dziś - uruchomiłam ciurkadełko. Muszę jeszcze do kamieniarza podjechać aby mi poszerzył dziurę w kamieniu. Końcówka nie chowa się i mnie drażni. No ale teraz luksus. Na prąd jest ze sterowaniem czasowym a nie jak słońce wyjdzie. W skrzynce same róże. Czekają na dodatki. Tatarak musiałam eksmitować. Jakiś plam dostał. Obsydian tu na próbę bo mokro jest. Nie wiem, czy da radę. Powiem szczerze urobiłam się tu. Po zimie obrzeże po prostu wyszło z ziemi. Musiałam wszystkie kamienie ściągnąć, wybrać nadmiar ziemi, założyć agro i umyć mega brudne już kamienie. I jeszcze zbiornik oczyścić z jaszczurek, które popełniły tam samobójstwo. Błeee... Nigdy więcej... w tym sezonie.