Iwa dziekuje za cieple slowa
Ja nie jestem dlugodystanowcem, biegam tak do 10 km no 12 moze czasami.
Musze konieczie poczytac Twoj watek ale ostatno nie nadazam. Zagladne na pewno.
Az mi tak glupio, ze tak ostatnio pobieznie Was czytam.
Haniu tak przypadkiem odkrylismy, ze labedzie maja juz male. Teraz bedziemy do nich czesciej zagladac. Fajne te puchate kulki. No i zolwi tez tam jeszcze nigdy nie widzialam. Zadtanawiam sie, czy ktos ich ot tak nie podrzucil, bo mu nie pasowaly juz.
Yola sliczne sa

i dziwilismy sie, ze juz maja takie dlugie szyje
Madzen
a na koniec dzisiejszego spaceru nasz najwiekszy rododendron (a wlasciwie kilka)