Polało i u mnie nieźle Haniu
Nareszcie ogród porządnie podlany bo susza już dawała się we znaki roślinkom i trawnikowi.
Całą drogę przegadałyśmy o Twoich pracowitości, a Justyna pod ogromnym wrażeniem ogrodu i ilości roślin. I te Twoje wysiewy ... medal się należy.
Dziękujemy za wszystko Haniu

Warto robić przeglądy naszych strychów, mnóstwo skarbów tam się kryje... ładne te poidełka, ale czy forma wagi bedzie funkcjonalna, czy nie będzie się woda wylewać jak na jednym siądzie ptaszek?
Piwonie już gotowe do startu, ale widzę, że u Ciebie już jedna w rozkwicie, bardzo je lubię za długokwitnienie i za zapach

Zdjęcie dla Mirki Przetacznik rozsada.

Myślałam że dziś wysadzę, ale miałam nieprzespaną noc i ja do niczego tylko z bólem głowy zostałam.



Moja sałata, teraz w szklarni ma za gorąco i nie tworzy dużej głowy.

Dziś wycięłam trzy główki do obiadu, by dać jej więcej powietrza.
wyłożyłam zagon fizeliną, rozcięłam na krzyż miejsca w które postawiłam doniczki torfowe, teraz przy podlewaniu nie brudzą się liście ziemią.

Ciekawie rozwijają się czosnki, zmieniają barwę na ciemniejszą.




Te jasne kępy to floksy? Piękny kolor. Pozdrawiam