To nasza zmiana w ciągu dwóch lat

moje schody do nieba po dwóch latach też zmieniły wygląd

kasik6 napisał(a)

Kupiłam dzisiaj lawendę w obi i zastanawiam się czy to jest ta która u nas przezimuje w gruncie

Tak to własnie ta, na forum zwana viva
Kilka postów wcześniej, na poprzedniej stronie ktoś ładnie ją opisał.
Po posadzeniu skróć ją od razu o połowę, ładnie Ci się rozkrzewi.
Ta druga to chyba tzw francuska, ona nie przezimuje w gruncie ale co do wymagań glebowych to nic nie powiem. Być może ta odmiana ma inne preferencje

trzy lata temu

dwa lata temu te jałowce były takie

Cd wieczorkiem Mamy upal, o 16 mielismy jeszcze 27 stopni a w dzien ponad 30.

i kwiaty pomodorrro

Zaczynaja kolejne roze




I ogromna niespodzianka. Posadzona kiedys tam roza New Dawn. Przez przypadek jej galazke przykrylam ziemia, nie wiem jak i nie wiem kiedy. Na to wyglada ze sie ukorzenila...

Dzisiaj ja niechcacy wyrwalam i oto co zobaczylam.


Piekna maggi, zerwalam i powiesilam do suszenia, w tym roku bardzo ladnie obrodzila

gosika67 napisał(a)

Kasiu a jak Twoje klony, pokażesz mi?
U mnie wstawiam specjalnie dla Ciebie jak moje wyglądają, może coś mi podpowiesz.

Prosze Cie bardzo Goniu



Moje garnety ( nie focilam wszystkich) i atropurpureum. Ciekawa jestem Twoich Goniu

kasik6 napisał(a)

Kupiłam dzisiaj lawendę w obi i zastanawiam się czy to jest ta która u nas przezimuje w gruncie

Moje przezimowały i się rozrosły

natka098 napisał(a)

A kółko w tym roku będzie wyglądać tak. Na przyszły rok jeżówka zaplanowane. Zasiane są tylko teraz czekać

Bukszpan ma spore korzenie. Nie można zbyt blisko. Na tym zdjęciu, dolny lewy róg, to bym wycięła z 1/3. Na początek. Potem jak kant będzie unormowany to tyle wycinać nie będzie trzeba.

A co? Przeszczepy będziesz robić? Instrukcja ci potrzebna?

tak się u nas kosijeśli tylko trawa sucha, był maj, a my w kurtkach zimowych

chwile ze słonkiem na wagę złota

Cieszą mnie już te widoki, które mam, a jak pogoda pozwoli za chwilę będzie burza kolorów na rabatach

Poziomki pod placem zabaw - niestety przymrozek załatwił pierwsze kwiaty

Super pomysł Chyba też tak zrobię One są w doniczkach czy posadzone?

Dzisiaj leje jak z cebra jak nie przestanie to z wyjścia do ogrodu nici, a robota znowu czeka dobrze, że wczoraj udało mi się w miarę wyczyścić tą największą bylinówkę....w zasadzie powinnam już mówić najstarszą bo czy jest największa w tym momencie mam wątpliwości.

Jeszcze mi teraz takie tulipki zakwitły...zupełnie nie wiem skąd się wzięły bom chyba takich nie zamawiała, ale fajne i idą w róż


mój ambrowiec wcześnie pąpił, potem długo w pąku siedział i mrozy mu nic nie zrobiły

Dla Asi na nowe kółka

Kratka to metr2, na planie od strony północnej są trzy metry do ogrodzenia, a nie dwa (za mały karton dorwałam)

Te ciachnięte rogi od południa to zabrane rogi działki na poczet alejek.

W ogrodzie w Młodzawach byłam dwukrotnie (w VII i X)dosyć dawno bo 10 lat temu. Byłam nim oczarowana. Myślę, że jeszcze tam wrócę.

Z cebulek zrezygnowałam, połowa maja to chyba jednak zbyt późno na ich sadzenie. Zastanawiam się jaką odmianę miskanta mogę posadzić pomiędzy szpalerem limek a płotem-odległość ok 1m -chciałabym je "na mijankę"dosadzic bliżej płotu,ale nie wiem czy miejsce wystarczające? Zależy mi aby była to jakaś wysoka odmiana i najlepiej zakwitająca w naszych warunkach. Jakieś podpowiedzi? Poszukuję również dorodnego perukowca a właściwie 2 do posadzenia po obu stronach wjazdu do garazu,miejsce mega słoneczne,myślę że bordowa odmiana będzie pięknie wyglądać na tle szarej elewacji. Kilka fotek ogródka nadal w powijakach ..