n łukach ciepło, wiesz jak tam jest, obecnie bajzel, bo dach nadal w powijakach, gruzowisko nie wywiezione, ale non stop deszcz.
Może przeżyją, obaczymy
Dumam czy drzewiaste piwonie jakos owinąć, takie dorodne mam
o trzmieliny na pniu poczochrane, nie ma jak ciąc, ani buksy, ani cisy..
Nie miałam magnolii,
marzyłam o niej skrycie,
w parku podziwiałam!
A teraz ją mieć będę,
jedzie do mnie dzięki Edycie!
Paczuszka spora,
lecz okryta należycie!
Serdecznie dziękuję,
ściskam i całuję!
U mnie chyba od tygodnia wszystko stoi w miejscu. Przynajmniej tulipany nie przekwitają Ale widzę w prognozie i u nas śnieg i przymrozek, więc się już nie łudzę, że nas ominie.
Siewki, które podejrzewałam o bycie wysianym przeze mnie orlikiem okazały się być zawilcami
Oj tak rośnie bardzo dobrze, chyba dlatego, że go chciałam oddać Pani w szkółce miała racje, że te z siewu a nie szczepione będą rosły, mam zamiar kupic z siewu czerwonego
To mój nastarszy, pierwszy dawno temu posadzony i on kwitnie już w kwietniu i drugi raz jesienią, poszukam nazwy to napiszę. Tylko po wycięciu świerka ma za dużo słonca i musze go trochę zacienić bo on nie jest przyzwyczajony.