Kasiek
byłam, widziałam, zazdraszczam; twój tulipanowiec kwitł, pilnuj w tym roku
Hania
Dokładnie tak Haniu, różne terminy. W tym roku zaskoczyły mnie 2 gwiaździste, szybko ruszyły, zwłaszcza na górze, gdzie więcej słońca, kolejna jeszcze dopiero się szykuje, no i inne tez w pogotowiu; ostatnio pada, a one w słońcu najpiękniejsze.
Zaganiana jestem, zmęczona, wczoraj wróciłam z pogrzebu, ciśnienie chyba do kitu, kiepsko się czułam, noc męcząca była, dziś lepiej

dzięki
jako pierwsza zaczęła Wildcat Lobnerei
ogromne pąki i kwiat, zbliżony do Kamelii lub róży, o odpowiedniej porze pachnie

jest przepiękna, widać ją, choć młoda, druga w tym roku nie zakwitnie, złamało ją i od nowa idzie przewodnik, ale za rok już zakwitnie
gwiaździste czubek
pochmurno było
o różnej porze i różnymi aparatami
i kolejna w pogotowiu