Hej Mam nadzieję Aniu, że ten zapowiadany mróz ominie jednak nasze ogrody. Ponieważ mało słoneczka na niebie przesyłam Ci słoneczne omiegi, aby przegonić choć trochę te szare chmury.
Dziękuję za słoneczko... na rabacie. Mi omiegi zarosły i mam szczątek gdzieś w cieniu, muszę je ratować, czyli to co zostało
Przesyłasz słoneczko, a ja od razu jak komornik robię lustrację tego co na rabacie... i to co obok rabaty.. te wredne zielsko widzę.. i coś czego nie rozpoznaję..za łubinami (dorodne kępki).
Słoneczko dziś widziałam na pograniczu lubelskiego i Podkarpackiego.. w Rz. jeszcze było pochmurno, ale u mnie pada cały dzień Niestety wieczorkiem przestało.... ciekawa jestem tego naszego - 2. Co ma być to będzie. pelaśki wniosłam do domu, niecierpki nakryłam kartonami i piwonię koperkową wielkim wiadrem.. Jutro mam nadzieję, że nie będziemy lizać ran.. czego sobie, Tobie i innym życzę. Długoterminowa się złamała.. na 18 maja pokazuje już koniec deszczu. I na 10 dni 2 mają być pochmurne ale bez deszczu.. oby.
Napisałam elaborat i zjadło.... tak jak krzaczory zjadają moje rabaty bylinowe
Może dobrze, bo nastrój mam ostatnio napięty jak nerwy..
Jak się pozbieram, to będę tworzyć nowe rabaty bylinowe.. nie wiem gdzie, ale będę, bo mi ich brakuje..
Knautia z nasion angielskich żyje I nawet ma zamiar zakwitnąć..
Muszę przekopać twój rdest.. też zaczyna kwitnąć.. jemu woda nie przeszkadza