Ten Osakazuki zjawiskowy teraz jest! Ciesze się nim bardzo. A orange dream tez zaczyna się ślicznie przebarwiać, myślę z czym go tu połączyć i gdzie, bo to akurat spontaniczny zakup był
Ha, ja zaś poszukuję sporego średniego piętra, które zrównoważyłoby te wielkie brzozy i sosny Ja już mam od kilku lat klona Atropurpureum, pięknie sobie radzi, zabezpieczałam go tylko przez dwie pierwsze zimy.
No rozpędziłam się, odpocznę wiosną
Ania jak kulista brzózka to Magical Globe. Cudne są, mam 3 w szpalerzw. Albo ambrowiec amerykański Gumball, też mam i gorąco polecam. Albo klon Esk Sunset, albo Crimson Sentry ( trzeba ciąć bo w górę wybija, ale przytniesz raz do roku i masz kulkę). Wszystkie z tych drzew mam, więc nie piszę na chybił trafił. Te brzozy bardzo długo liście trzymają. Jak chcesz cyknę im zdjęcie. Ambrowiec zresztą też długo
Madziu, myślę, że zostawienie brzóz i ewentualne jeszcze dosadzenie 1-2 sztuk to fajny pomysł, moim zdaniem najlepszy. A umbry i buki to cóż, wsadż do dużych donic i niech czekają. Czasem to tak nagle jakieś oświecenie przychodzi, nigdy nie wiadomo kiedy. I wtedy będą jak znalazł
Oglądanie realizacji Danusi to super pomysł. Ona też często sadzi drzewa więc może jakaś jej kompozycja Ci się spodoba.
A może w pobliżu domku ogrodnika uda się te buki posadzić?
Życzę dobrych wyborów.pa
Hehehe no widzisz Elu, mam ciągły niedosyt i za dużo trawnika U mnie brzozy ok, ślicznie przebarwiają im się listki, tak marmurkowo Wiatry jakoś je na razie oszczędziły i na razie wszystkie liście trzymają.
U nas możemy palić tylko drzewo liściaste wysuszone, noc innego bo jak dym by się zrobił to od razu Straż Miejska w akcji, ktoś zadzwoni z sąsiadów. Palenie gałęzi czy liści jest zabronione we Wrocławiu.
Memory przebarwiają się bajkowo, są teraz słomiano złote, cudne.
Ewka już masz tak wszystko ładnie zrobione i jeszcze dokupujesz? Jestem na str 1004 widzę przywóz brzóz, mam już to za sobą , deremboski ładne mam kilka. W tym roku brzozy nie ładnie się skoda przynajmniej u mnie. Tydzień temu wiatr je wytrzepał zostały jeszcze zielone i są rzadkie.
Bardzo ładny pomysl ogniska. U mnie taki toporny bo też i palenia dużo.
O mamo, a może znajdziesz tańsze maluchy, ja kupiłam cześć brzóz za 90 zł a część za 110 zł. Klasyczne brzozy są piękne, moim zdaniem bardzo klimatyczne, ich wadą jest tylko wielkość i większe śmiecenie niż Doorenbosy.
Słońce jest fajne tylko jesienią, w lecie nie znoszę siedzieć w słońcu, opalać się etc. Więc drzewa na plus, no i temperaturę obniżają.
Fajny taki spory taras Niby trawnika pod basen nie szkoda ale potem większą część roku nieużywany stoi... To tylko w Californii i innych ciepłych cały rok miejsca ma sens. Chyba, że zasuwany na szynach taras drewniany zrobimy, to przynajmniej miejsce do wykorzystania będzie.
Wiola dla mnie najciężej takie długie rabaty wymyśleć ….to jednak w jednej długiej linii jest i dlatego mam dylemat przez zimę będę czytać i oglądac wizytówki i realizacje ,to może coś mnie urzeknie
Madziu u mnie też na tapecie drzewa...
Miałam już nic nie kupować ha ha
Też chcę posadzić brzozy doorenbos żeby cień dawały od południa...
Kurczę ,wiesz co jak co,ale nad drzewami.to zawsze długo się zastanawiam...bo to nie krzew czy trawka....i to dla mnie twardy orzech do zgryzienia....
Nie wiem co Ci doradzić... Madziu sadź najlepiej to co Ci się podoba....ja do buków i grabów kolumnowych chcę dosadzić rozczapirzone brzozy dla kontrastu,bo taką miałam wizję i myślę ,że się nie pogryzą
U mnie patelnia i też cień na wagę złota i dlatego muszę dosadzić te brzozy od strony południowej...
Piękne te twoje drzewa
A ja chcę taras w tym wymiarze
Ale to,że mi się trawnik zmiejszy,to akurat się cieszę i będzie można rabaty dokończyć, ścieżkę i nowy trawnik zrobić
Taras moje marzenie,właśnie na takie posiadówki i widok na ogród,bo teraz to zerkam przez okienko i muszę latać dokoła do altany z jedzeniem itp.
Basiu brzóz nie przesadzę już -za wielkie ….
dziękuję Ci za opinię -.....chyba po prostu dosadzę same brzozy z tej strony ….a buki i umbry wysadzę ….tylko nie mam pomysłu gdzie je dać - z umbrami mogę się pożegnać ,ale buki lubię hmm
ot takie dylematy jak pogodzić chciejstwa żeby jako tako wyglądało
dobrze ,że blisko zima to będę myśleć nad drzewami ...i muszę sobie pooglądać realizacje Danusi i może mi się rozjaśni coś w głowie
Madzia widzę, że domek stoi, Emuś dał radę, pozdrów Go od nas i pochwal za robotę skrzynie to już zakończyły swoją wędrówkę, fajną im miejscówkę dałaś a z tymi umbrami to tak ci powiem jak u mnie,najpierw chciałam, ale tak jak ci mówiłam, formalnego ogrodu nie mam, więc jakoś mi nie pasują, u Ciebie mi to też lekko zgrzytało, hmmm brzozy, nie wiem czy byś ich już tam za dużo na tej rabacie nie miała... trudny wybór...
buziaczki
Myślę Madziu że na spokojnie się zastanów. Ja często działam w gorącej wodzie kąpana a potem robię głupoty na rabatach .
Zwłaszcza że brzózki to już w sumie konkretne drzewka. I trzeba mieć na nie pomysł i odpowiednie miejsce.
Iwonka moje skrzynie to już chyba 4 miejscówkę mają ale emowi nie podobały się tu przy domu ….a poza tym mnie też zaczęło drażnić takie porozwalanie po kątach ….teraz przynajmniej domek ogrodnika ,owoce ,warzywka będą w jednym miejscu -i nie zamierzam tam ema wpuszczać z żadnymi jego przydaśkami -to moja część hihi ….
a te buki -to Purple fontain ….nie wiem czy pasują do brzóz ….ech coś nie mogę tych chciejstw swoich poukładać jakoś tak żeby mi pasowało
….ale umbry bardzo mi nie grają w tym miejscu -chyba się ich pozbędę ….mój ogród mało formalny -jedynie przedogródek ,a tam już miejsca nie ma …
może po prostu wywalę wszystkie inne i dam same brzozy ….może buki dam przy domku ech nie wiem jeszcze -muszę dłużej się zastanowić …
dziś odpoczywałam cały dzień ….chociaż trochę suszków wycięłam