Ogród z rzeźbą

Zana 14:29, 27 paź 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232

A wczoraj głównie sprzątanie liści (tym zajęli się eM z synem), ścinanie, sprzątanie, przygotowanie do zimy. Spuściliśmy już wodę, zapowiadali dość solidne przymrozki na najbliższy tydzień. Aktualizacja już nie pokazuje większych minusów temperaturowych, ale my pojedziemy pewnie dopiero w połowie listopada na grabienie liści.
A liści od groma, cała działka usłana dębowymi, tu taki tylko fragmencik trawnika. A leży toto wszędzie, sprzątanie z rabat zostaje do wiosny

Hostowa prawie opróżniona, honoru bronią paprocie, tiarelki i trzy hostowe twardzielki. Reszta zasiliła kompostownik

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

kwartet 17:08, 27 paź 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882

Do góry

Ten weekend nas rozpieszczał i na wieczór dodatkowe rozpieszczonko twoimi zdjęciami.
Muszę swojej donicowej chohli dokupić donicę w lazurze świetnie to wygląda a hostowa wcale jeszcze nie wieje pustostanem,winoblusz- kocham go w zieleni ale teraz to gwiazdorzy na całego.
Walczę kolejny dzień z cebulowymi,wsadzam w donicach, może nornice coś oszczędzą.
Jeszcze z tydzień takiej pogody i może bym zamknęła głowne prace ale widzę że tak dobrze nie będzie.
Jutro muszę sprawdzić czy też mam takie grube pączki na fotergilii

Zana 17:21, 27 paź 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232

Do góry

Aniu Kwarteciku a ja w tym roku nie wsadziłam ANI JEDNEJ cebuli! Odpuściłam już, rabaty rozbebrane, bardziej mi zależało na obrobieniu jako tako tego mojego dołu z ubiegłego roku. Jeszcze trochę pracy muszę w niego włożyć, ale już na wiosnę będzie sadzonko

.
A z fotkami, to proooszę Cię, ja dzisiaj jeszcze raz obejrzałam sobie z Twojego i Izy ogrodu, no u Was to jest co oglądać

Z pogodą to już raczej niestety będzie kiepsko

. Zimnoooo ma być w tym tygodniu. U nas właśnie pada deszcz, co akurat cieszy, tzn. mam nadzieję, że na działce też popada. Czyli te pączki na fotergilli to kwiatowe?

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Margerytka40 18:32, 27 paź 2019

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758

Do góry

Ja doszłam do wniosku, że za mało mam roślin, które są jesienią żółte, wszystko jakoś na czerwono, brązowo mi się przebarwia. Jedynie hakone All Gold świeci seledynowo

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Ania111 18:35, 27 paź 2019

Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633

Do góry

Zana napisał(a)

Aniu Kwarteciku a ja w tym roku nie wsadziłam ANI JEDNEJ cebuli! Odpuściłam już, rabaty rozbebrane, bardziej mi zależało na obrobieniu jako tako tego mojego dołu z ubiegłego roku. Jeszcze trochę pracy muszę w niego włożyć, ale już na wiosnę będzie sadzonko.
A z fotkami, to proooszę Cię, ja dzisiaj jeszcze raz obejrzałam sobie z Twojego i Izy ogrodu, no u Was to jest co oglądać

Z pogodą to już raczej niestety będzie kiepsko. Zimnoooo ma być w tym tygodniu. U nas właśnie pada deszcz, co akurat cieszy, tzn. mam nadzieję, że na działce też popada. Czyli te pączki na fotergilli to kwiatowe?

Pięknie

Zdjęcia mówią więcej niż słowa mogą wyrazić

____________________
Ania Spelnione marzenie

galgAsia 19:13, 27 paź 2019

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Posadziłam! 2 jarząbki prawie po ćmoku, ale som! Zazdroszczę, że będziesz miała jeszcze trzy... ale może ja też znajdę miejsce, jak dobrze poszukam

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

AnnaMS 19:15, 27 paź 2019

Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103

Do góry

Pięknie, tak dostojnie

____________________
Zielony zakątek z Antonówką

Zana 19:37, 27 paź 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232

Do góry

Margerytka40 napisał(a)

Ja doszłam do wniosku, że za mało mam roślin, które są jesienią żółte, wszystko jakoś na czerwono, brązowo mi się przebarwia. Jedynie hakone All Gold świeci seledynowo

A u mnie z kolei odwrotni, żółtego aż nadto. Niemalże z każdej strony rosną stare brzozy, żółty po oczach daje

. To teraz dosadzam właśnie w czerwieniach i pomarańczach

. Powolutku zaczyna się robić troszeczkę kolorowo u mnie jesienią, ale jeszcze parę lat pewnie trzeba poczekać. Sukcesywnie będą pojawiać się jakieś nowe nasadzenia. Ale i tak już jest lepiej. Kiedyś w październiku to już niemal smutek i nostalgia, a teraz już troszkę coś się dzieje

.

Jakieś opóźnione floksy, teraz stoją w wazonie

. Już trochę marnawe, ale...