Dzisiaj zmieniałam ziemię rodkom, a to co zobaczyłam po ich wykopaniu, to teraz wcale się nie dziwię, że mi nie kwitły, tak że w ogóle rosły
Wykopanie rodków
rodek po wykopaniu, dołek najwidoczniej był za mały bo korzenie zostały całe oblepione przez ziemię rodzimą, niestety gliniastą. Ile się namęczyłam , żeby je oczyścić
korzenie po oczyszczeniu
Tak więc sadźcie od razu prawidłowo, by ładnie rosły
Następnie mąż przekopał całą rabatkę z korą i siarką, a po wyrównaniu robiliśmy szerokie dołki. Wsypywana była ziemia do borówek, kora, siarki, bobki końskie, igły sosnowe i liście dębu.
I dopiero sadziliśmy rodki. Już po posadzeniu
Na końcu wyściółkowałam igłami, a na wierzch położyłam korę. Kora będzie na całej rabatce, ale muszę kupić
Nie wiem, czy dobrze, czy nie. Mam nadzieje, że się przyjmą i będzie im lepiej.