ryska napisał(a)

Dlatego uwielbiam wszelakie rojniki, rozchodniki, bo zdobią cały rok i łagodzą moją niecierpliwość.

cudne!
aż korci żeby skopiować... będzie się za mną ciągnął ten widok

ana_art napisał(a)

Pierwszy irysek, reszta w pąkach

Jutro pewnie Cię zaskoczą
Ja dziś piszczałam z radości po powrocie z pracy. Wczoraj pąki, dziś połowa zakwitła.

Katkak napisał(a)

Lustro wyjęte z ramki i przyklejone . Z 3 grzybków zrobiło się 6


chciałam jakieś kamyczki poprzyklejać wokół, ale czasu już nie miałam i co przykleiłam, to odpadły. Na spokojnie trzeba to zrobić.

teraz odbija głównie mur, ale wkrótce będzie odbijało bujną zieleń

W pierwszym momencie nie mogłam odnaleźć lustra śliczne to poidelko dla ptaszkow, z czego ono jest. Teraz masz dwa

Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty...

Mirella napisał(a)

Super czupryna na czajniczku, będzie tulipanowy szał

Fryzurkę to latem 2015 miał fajną

Pracowicie spędziłam dzisiejsze popołudnie. Byłam w ogrodzie kilka godzin, ale zaplanowane prace udało mi się skończyć dopiero o zmroku.

Wsadziłam jabłoń ozdobną Adirondack. Ładny okaz mi się trafił. Ma ok. 2,5m, jest ładnie rozgałęziona. Trochę przycięłam ją na wysokość. Rośnie na południowej rabacie w okolicach jodły koreańskiej i berberysów.

Potem zajęłam się finiszem prac na modernizowanej rabacie wzdłuż podjazdu. Wsadziłam świdośliwę Lamarcka. Okaz bez szału, w porywach ok. 80 cm. Podsadziłam ją 5 kulkami z żywotnika zachodniego Hoseri. Odkryłam, że posiadam na stanie turzycę Silver Sceptre. Jako ze znosi ona nawet cieniste stanowiska, wykorzystałam ją jako element zadarniający. Teraz trzeba czekać na podrośnięcie roślin. Jesienią wsadzę na tę rabatę cebulki białych narcyzów. Z zimozielonymi kulkami powinny dobrze współgrać.

Kusi mnie jeszcze, żeby wokół grabu Fastigiata, rosnącego w trawie przy furtce, zrobić kostkę cisową. Do przemyślenia.

Od jutra czekają mnie porządki na rabacie południowej. Doszłam do wysokości katalpy.
"Większą połowę " mam już za sobą.

Dobrze jest mieć w ogrodzie krzewy. Na byliny trzeba jeszcze poczekać, a krzewy już zaczynają dawać kolor. Najwyraźniej widać tawułę wczesną. Lubię też zimozielony fragment z pierisami.



I na koniec wiosenne akcenty

Jesienią rozsadzałam wzdłuż miejsca przesuwu bramy wykopane cebulki tulipanów. Chyba jeszcze nie zakwitną. I na koniec fragment garażowej

Katkak napisał(a)

Dzień dobry .

Szkoda ze się nie zalapalam na poranną kawkę

iwonadm napisał(a)

Kupowałam w Lidlu 15 szt. po 4,89 zł cztery paczki więc troszkę wyszło 3 odmianowe: plum Tart Nova lux, Priscilla i 1 mix. Bardzo lubię mieczyki czy masz jakiś patent na sadzenie w tym samym miejscu?

Mieczyków prawdopodobnie nie powinno się sadzić co roku w tym samym miejscu( wyczytałam gdzieś w necie ryzyko chorób grzybowych)Ale jak mało miejsca to co zrobić Mieczyki mają tendencje do przychylania się a wtedy patyk i sznurek i uwiązać mam nadzieją że pomogłam w razie czego to pytaj

kasiek napisał(a)

Ech - znów przegrana walka z własnymi słabościami
Ale takie ładne i w takiej cenie to żal nie brać

Widzę znajomą siatkę Czy już rodki pojawiły się w B ? Czy po prostu zostały do niej włożone ?

nie moge trafić na rozwiniete krokusy bo stale pochmurno

Ale dorodna kępa pozazdrościć

zoja napisał(a)

Wracam jak ciemno to i zdjecia z nocy:

Tylko cmokać oj takich widoków na rabacie się chce

malgol napisał(a)

Ale Toszko jak mam skrócić nozke? Jak urwe pod rozetka to roślinka bez korzeni zostanie

Też mnie zastanawia, co Toszka miała na myśli

malgol napisał(a)

nie moge trafić na rozwiniete krokusy bo stale pochmurno

Ależ mi się to zdjęcie podoba!

Pierwszy irysek, reszta w pąkach

AnnaCh napisał(a)

Wow, ale morze cebulek
Super Czekam na pełny rozkwit u Ciebie

Jak zakwitną z pewnością to tu ogłoszę
Świetnie rozrosły mi się rozchodniki, które kupiłam na piotrkowskich targach w ubiegłym roku.
Może w tym też pojadę. Ty Aniu wybierasz się?

Mój sadziec nie jest zbyt okazały. Pierwsza przyczyna jak mi się wydaje: ma za mało wody (ponoć lubi dużo). Staram się podlewać, ale nie zawsze mi wychodzi. Druga możliwa przyczyna: niższa odmiana (też ponoć takie są). I jeszcze jedna możliwa przyczyna: mało żyzna ziemia. Nie kopię takich dołów jak ty przy sadzeniu roślin bo własnego kompostu dorobiłam się dopiero w ubiegłym sezonie. Znalazłam zdjęcia na którym nieco go widać, to te trzy badyle o ciemnych łodygach za żółtym iglakiem. Na drugim zdjęciu kwitnący. Nie osiągnęłam większych rozmiarów (wysokość) niż ok. 1 metr. Chciałam go przesadzić / podzielić w inne miejsce, ale w ubiegłym roku mi nie wyszło.

Jana napisał(a)

pięknie uchwyciłaś wiosnę skąd u ciebie tyle biedronek?

Dziękuję Biedronki mają u mnie raj, bo nie stosuję żadnej chemii na mszyce i inne. Nie grabię liści na rabatach dokładnie, nie usuwam jesienią zaschniętych bylin, to mają gdzie mieszkać. Jest już ich naprawdę dużo.

AnnaCh napisał(a)

No proszę, zawodowa fryzjerka się do buksów dodawała ślicznie

ryska napisał(a)

Też jestem ciekawa- większość to prezenty kupione w Londynie przez moje dziecko, także cała rodzina kibicuje tym cebulkom
Coraz więcej rozchodnika okazałego mam.
Zaczynałam od jednej gałązki kilka lat temu.

Ja zabieram się za dzielenie moich rozchodników. Coś czuję że będę mieć ich duuużo