Też się cieszę ,bo mam 10 minut na rowerze z domu ,szefostwo super ,dziś pierwszy dzień ,ale tylko 2 godziny ,bo paskudna pogoda ,robiłyśmy metki z cenami.
Mnie się sprawdza przywrotnik ,szybko startuje wiosną ,latem po ścięciu też chwilę tylko łyso ,miałam tam lawendę ,ale wiosną ,trzyma mi się długo woda ,i lawenda marniała ,poczytałam i padło na przywrotnik i jestem zadowolona .
Lepsza Reniu zielona pokusa niż inna np. ciuchowa ale masz rację patrz co tam np. jest
Tak Aganiu, zimę zastałam, tak to dziś wygląda.
Mam chwilowo prąd więc korzystam i wstawiam foty. Według komunikatów Urzędu Miasta awaria prądu i niskiego ciśnienia wody potrwa do jutra.