Cebulice zaprosiłam do ogrodu 4 lata temu. Zaczęło się od kilkunastu cebulek, wykopanych w fazie kwitnienia wiosną, z ogródka Babci Danusi po jej odejściu. Przesadzałam kwitnące, bo tylko tak byłam w stanie wyselekcjonować je spośród morza innych cebulek.
Potem same się już rozsiewały, co roku. Ale też co roku dosadzałam to, co znalazłam w ogródku Babci Danusi.
Tu mam bardzo kiepskie zdjęcie takiego rozsiewania.
Te cienkie "szczypiorki" są małymi cebulicami.
Ładniejsze zdjęcie wstawiła Mary w wątku o cebulicy syberyjskiej, który założyłaś. Wstawię tam moje cebulice.
Hiacyntowca nie znałam.
Dla Ciebie jeszcze wspomnienie z niebieskich strumieni.
Klon czerwony, nie taki efektowny jak u Kasi spod górki ale jest zależało mi koronę miał akurat wysoko
Zachodnia rabata, posadzone graby Fastigiata i buki Atropunicea. Po świętach myślę że uda się zdobyć cisa Farmen i posadzić pomiędzy. Później juz tylko zdjąć agro i wykorowac. Przed bukiem i cisem ma byc jeszcze liriope spicata ale szukam obecnie potrzebnej ilości
Wpadłam zobaczyć jak się cis miewa, widzę, że troszkę pociachałaś go, teraz trzeba dać mu czas, na pewno będzie się odnawiał, za parę lat będzie doskonałą zasłoną
Niwaki ekstra!
Magnolia zachwycająca!