Bogdziu, ale spryciula jesteś z tą metodą doniczkową na wysiew.
Ja tez, oprócz tunbergii wszystko do gruntu.
Wklejam ku pamięci rękodzieło Kasi. Zobaczcie jakie ładne
A tu przepis na produkcję:
Ja dekupażem robiłam tak - najpierw pomalowałam je ciemną farbą akrylową (brązową). Potem jak wyschły dałam na to lakier do spękać. Jak wysechł to jasną farbę akrylową. Pokazały się fajne pęknięcia. Na to kleiłam elementy wycięte z papierowych serwetek i zabezpieczałam lakierem do dekupażu. Użyłam tylko jednej warstwy, ale można więcej.