Dziękuję zapodtrzymywanie mojego wątku. W podziękowaniu wysyłam Tobie trochę wiosny mojej,

Dziewczynki zbiorowo dziękuję za 500+ hi hi
Nie myślałam, że ten wątek tak się rozkręci, tym bardziej że ja taki trochę dziwak i samotnik jestem

Elu Kochana nie śmieję się z Ciebie tylko do Ciebie - to chyba jest różnica
I nie miałam na myśli świerka conika, bo wiem że mogą sprawiać kłopoty ale to, że sytuacja z moim cisem na nodze została wyjaśniona przez Toszkę To tyle w temacie Pozdrowionka

Ja dziś kulkowałam po pracy...czyli porządków wiosennych w ogrodzie ciąg dalszy
Kulknełam 6 kuleczek, plecy booolllą




Moja jedna trzmielina ewidentnie przemarzła, gubi liście. Jednak na horyzoncie widać pączki ... może jednak odżyje
Ciachnę ją końcem marca, no chyba że sytuacja będzie wymagać wcześniej to zrobię to wcześniej

Gosiek33 napisał(a)

Co za widoki, co robisz by zielistka tak piękna była?

W zasadzie nic
Podlewam czasami, jak mi się przypomni średnio co dwa tygodnie, ale solidnie
Raz w miesiącu lądują w wannie i robię im kąpiel.
Od maja do października mieszkają w ogródku i podlewam je z węża.
Odżywiam je razem z pelargoniami.
To wszystko

Uwielbiam je


To jeszcze pokażę co będę robiła porcelany

Lampki pod szafkami z bulionówek



Świeczniki z filiżanek

Działo się w ten weekend, rozdzieliłam i przesadziłam poziomki, duuużo odchwaszczałam.
Pomierzyłam ogródek, będzie trzeba zrobić plany na nadchodzący sezon

Pozostałości po zeszłym sezonie
Nikandra miechunkowa

Rododendrony mają już takie pąki, czekamy na kwitnienie.

Rabarbar już wychodzi z ziemi, tutaj jeszcze przed przesadzeniem.

Milka napisał(a)

Ale fajnie sie ogląda i cuda lepisz spójne wszystko

Dziękuję
Bardzo lubiłam glinę, do zeszłego roku miałam piec do wypału. Niestety musiałam go spieniężyć, tęsknię za tym
Może jeszcze kiedyś się pobawię

Aniołów były całe zastępy



I kwiaty kwitły



Ozdoby świąteczne



I czarownice były

Basilikum napisał(a)

moglabys otworzyc kawiarnie

Filiżanek ci u mnie dostatek
To co herbatka w moich skorupach?
Trochę spóźniona , bo świąteczna

Powoli, przynajmniej u mnie, wiosenne kwiaty budzą się do życia
Szafirek był wielkim zaskoczeniem, bo nie pamiętałam, że tam posadziłam, a wyrósł taki maleńki.

Tulipany już powoli wychodzą.

Krokusiki dopiero dwa

Bratki znowu świrują nadal kwitną

Ciemierniki pewnie niedługo skończą kwitnienie.

anabuko1 napisał(a)

Oj fajnie wam.takie spotkanka .
Widoczki też ładne i z dziewczynami i z jeziorem.Blisko go masz ?
Lampy śliczne starocia. Ja mam taką jedną

w linii prostej 190 m, Po nie cudzej własności: 2 trasy ok 400-500 m

nawigatorka napisał(a)

fajne te donice wiesz w jakim wnętrzu by pasowały

no do tych siedzisk idealnie chyba sobie taki kwietnik ma tarasie od sąsiadów strzelę

Warmia napisał(a)

A takie cudo dostałam w prezencie od eM i jeszcze kawałek stołu, który zrobił oczywiście mój najzdolniejszy małżonek

No co tu dużo mówić Zazdraszczam, ale.... jak za 100 lat będę miała taras to też se takie lampiony kupię a co mi tam

Weekend był bardzo pracowity, do dzisiaj bolą mnie wszystkie mięśnie, ale to zastój po zimie. Myślę, że z każdym weekendem będzie lepiej
Najważniejsze, postawiliśmy tunel foliowy, a nawet zrobiłam pierwsze siewy
rzodkiewki, sałaty, i koperku.

ren133 napisał(a)

Aaa i zaobserwowałam, że powoli wychodzą wszystkie cebulowe


W przyszłym tygodniu sypnę im azofoski

Reniu w tej fazie uważaj z azofoską,inaczej można te zielone uszkodzić a jak tulipany rosną Ci pomiędzy innymi roślinami to nie szalej za bardzo na boki z sypaniem bo dla innych roślin to trochę za wcześnie na nawóz bo wtedy pobudzisz je za szybko do wzrostu a wiosenne przymrozki mogą je potem uszkodzić.Cebulowe zalecają nawozić trzy razy: bardzo wcześnie jak ledwo co pojawiają się noski z ziemi,w czasie pojawiania się pąków kwiatowych i ostatni jak zawiązują się cebule na przyszły rok tzn zaraz po oderwaniu kwiatostanu -wtedy jak zostają liście.Najbezpieczniej jest stosować ten drugi termin jak pojawiają się pąki wtedy po prostu z konefki florovitem w płynie po całości, ja tak najczęściej robię przy okazji nawożenia innych roślin

Warmia napisał(a)

I na koniec moje dwa sierściuszki, które z lubością tawarzyszyły mi dzisiaj w ogrodzie

A to takie ajlowju No tak, marzec

Kasia z tych nasionek od Abiko wyrosną takie malutkie, drobne, urocze kwiateczki .

Mój pomocnik umila pracę w ogrodzie

Niestety, nie trafiłam. Wstałam wcześnie, wyprowadziłam psa, a tu mokra mgła niczym pajęczyna w lesie. Trzyma się do tej pory, to jak miałam iść i w takiej zimnej ziemi się grzebać? Zostałam, ale wyjście i tak miałam do ogrodniczego i po zakupy dla psa. W ogrodniczym kupiłam nawozy i perlit. Może w koncu do tego siewu się zmobilizuję.

Potem odwaliłam obiad: żeberka w sosie borowikowym + surówka z ogórków kiszonych z cebulką. Czyli dzień dobroci dla rodziny.
Irenko, Drugi rannik pod patyczkiem się schował i za moment tez wylezie. Dobrze, że rosną. Pamiętaj o młodych siewkach. Zero pielenia.

A teraz z Wami trochę posiedzę.
Irenko, Basiu, Gosiu, Edytko, BaskiuLT- dziękuję za odwiedziny.
Dla Was coś z ogrodu, ale nie świeżynka, niestety.

Milka napisał(a)

Stokrotki to zdecydowanie powiew wiosny

Powiew wiosny na razie słabiutki, bo jak nie ma słoneczka to nic nie cieszy.
PrzybyŁo na poprawę nastroju

frezja napisał(a)

O jakich tablicach mówicie.Mam ziemiórki w mieszkaniu.

W sklepach ogrodniczych kupuje się takie żólte tablice do których przylepiają się owady
o takie:

Po szkole pobiegłem sobie w ramach odpoczynku do casto - opłacało się