Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:04, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
I na koniec by ładny widok został
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:03, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
To widok na niego od garaży - tragedia - i euforia jednocześnie - moje ostatnie dzikie miejsce do ujarzmienia w ogrodzie

Tu od strony garażu (front) widok na przejście (wklejam by mieć potem co porównywać)


Nie byłabym sobą jakbym nie zaczeła przemiany - parawan ściągnięty - kompost częściowo rozgrabiony (w tle przejście obok garażu tyle że od strony ogrodu)

No i zaczełam układać nowy kształt - ale kratki nie będą jedna obok drugiej lecz jak płot u Agani - na macie co kawałek Myślę że na następną sobote pochwalę się konstrukcją
Kwitnące skarpy 19:01, 05 mar 2017


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
Z Pszenicznej ... 19:01, 05 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
Do góry
Jana napisał(a)
rabata bylinowa na 4 metry, marzenie czy już Twoje byliny startują? z Twoich doświadczeń, które polecasz, które długo i ładnie wyglądają? pozdrawiam właścicielkę


Jana byliny już wyglądają z ziemi, niedługo zaczną swój popis.
A które polecam? wszystkie każda ma coś w sobie, dlatego u mnie rosną te a nie inne
Ty musisz zdecydować które będą Tobie pasować - kolor kwiatów, termin kwitnienia, pokrój całej rośliny, wysokość, zapach ... itd
Napisz coś więcej to Ci podsunę jakieś pomysły

Dla Ciebie kilka ujęć bylinówki













Ogrodula 18:59, 05 mar 2017


Dołączył: 30 sty 2017
Posty: 643
Do góry
A jeszcze ciemiernik
Mój zielony świat 18:58, 05 mar 2017


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
Izo, dziękuję Mus!

Przemku, to prawda. Parę centymetrów kolorowego szczęścia, a tyle radości Oczy wytęsknione po zimowej szarówce wypatrują kolorów. Cieszę się nimi jak dziecko Chodzę wkoło, oglądam, dogląda, cmokam z zachwytem i znowu oglądam Pierwszy kwiat, pierwsza pszczółka, pierwszy motyl i tak pojawiają się kolejne powody do radości.

Aurelio, już niedługo kolejne oznaki wiosny. Już kwitną krokusy botaniczne, potem pojawią się wielkokwiatowe, iryski i tak dalej

Alinko, koniecznie zaproś ranniki do swojego ogrodu. Te pierwsze żółte słoneczka są takie wdzięczne. Ranniki rozsiewają się i rozrastają. Tylko trzeba uważać, bo w sezonie zanikają i łatwo o nich zapomnieć i przekopać. U mnie rosną pod hortensją kosmatą.

Agdula, dziękuję Ogród w sposób przemyślany powstaje od 2000 roku. Jest ogrodem wielopokoleniowym. Babcia gospodarowała tu od '46. Kiedyś przed domem był sad owocowy, a z tylu chruśniak z malinami, kurnik i warzywnik. Ogród był głównie użytkowy. Do tej pory w ogrodzie rosną poniemieckie lilaki, papierówka sadzona przez dziadka, bukszpany sadzone przez babcie. Mamy też bukszpanowy żywopłot z sadzonek zrobionych przez babci siostrę. Rośnie też czereśnia sadzona przez mojego chrzestnego. To taki rodzinny ogród. Póżniej ogrodem zajmowała się moja mama, a teraz ja. Tak intensywnie zmienił się na przestrzeni ostatnich 10 lat. Wtedy powstawały tematyczne zakątki: hostowisko, azaliowa ścieżka, biała rabata, różanka, wrzosowisko, warzywnik, rabata słoneczna.

Irenko, ranniki na sezon zanikają, łatwo o nich wtedy zapomnieć i na ich miejscu wsadzić coś nowego. Może tak sie stało. Jak przyjedziesz, ukopię Ci od moich.

Miro, pewnie, że tak. Za to przylaszczka lubi sporo wody i pod brzozą miałaby za sucho. Posypałam ją skorupkami z jajek, bo lubi wapienną glebę. Tak jak ranniki sieją się ładnie, tak przylaszczka jeszcze nie uraczyła mnie młodym potomstwem.

Laurowiśnio, tak bzyczki radują. Byłam w ten weekend w Krakowie (w sobotę było 17'!) i nawet motylka widziałam Także myślę, że i u Ciebie owadzi świat już lata.

Vito, przylaszczka pospolita. Ale są teraz takie wyfikane odmiany. Różowe, amarantowe, białe, białę z różowymi pręcikami. Kiedyś sobie fundnę różową. Bardzo lubię takie małe dudulki. W ogóle to mam ochotę kiedyś kopnąć się na wiosenny kiermasz do berlińskiego botanika i upolować kilka takich małych skarbów. Np. cieszyniankę w odmianie Thor.

Aniu, taki los, niesie zachwyty i smutki. U mnie też wkoło wycinki. Szyszkowa Polska w trocinach. A dodatkowo po czwartkowej wichurze w lesie dużo drzew połamanych i wyrwanych w korzeniem. U mnie bardzo przechyliło wielkiego Sky rocketa, muszę go jakoś spionizować.
A raniuszki z tego co pamiętam, to występują głównie na zachodzie. Przelotem poza sezonem lęgowym mogą być w całym kraju, ale gniazdują głównie na Dolnym Śląsku. Zapraszam do mnie

*****

Tymczasem w ogrodzie zakwitły krokusy botaniczne

W nocy zamknięte stoją na baczność jak żołnierze, w dzień otwierają płatki kusząc swym pyłkiem owadzie towarzystwo.


Po prawej widok na Botanik. Już wszystkie rabaty wycacane. Byliny przycięte, ziemia wygrabiona i spulchniona. Gunera jeszcze okryta. Luty się dopiero skończył, a oni już obrobieni. Pracusie.


Serdecznie
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:58, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Dobra to teraz to co poprawy - kamienie do klejenia co odpadły i ściana do przemalowania - dumam między piaskowym a zielenią...

Tu dokupuje i dosadzam rosliny - jeszcze brakuje ostrokrzewów marginata i machoni

Za to pięknie bonsai się wyeksponował jak usunełam tuje zza niego

Do poprawy jest takrze parawan za oczkiem po zimie bardzo sie przyniszczył...
Kwitnące skarpy 18:56, 05 mar 2017


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
Cebulowo
Ogrodula 18:56, 05 mar 2017


Dołączył: 30 sty 2017
Posty: 643
Do góry
U mnie już wiosna )
Ogródkowe rewolucje 18:54, 05 mar 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry



Są za wąskie albo za rzadko posadzone, gdybyś dosadziła, wtedy przycięcie byłoby mniej radykalne. Tutaj to się gną zamiast rosnąć i żeby je ustabilizowac w pionie jako tako to trzeba faktycznie połowę uciąć. Szkoda. Dosadź pomiędzy.

Widać że pędzone w wysokość a nie w jakość.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:54, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Zaczeło się karmienie rybek
Ech ten trzepak psuje widok, ale nie popsuje młodym zabawy usuwając go...
Na huśtawce miło płynie czas... 18:53, 05 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
_Martini_ napisał(a)
A teraz nowy projekt - miejsce centralne w ogrodzie na stół i krzesła.
Proszę, pomóżcie dziewczyny zaplanować roślinność wkoło. Miejsce słoneczne. Jakiś tam szkielet mam w głowie, chciałabym, aby w sezonie nie było przestojów w kwitnieniu, tzn. żeby zawsze coś kolorowego cieszyło oko. (nie patrzymy na trawnik - tragedia)


jakie róże tam planujesz?
Ogród z uśmiechem 18:51, 05 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
jolanka napisał(a)
Pierwsza kwitnąca róża na Ogrodowisku w tym roku




aż sprawdziłam datę postu, bo normalnie nie wierzę. Jak to możliwe? Cudna jest!
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:51, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Między pasjami 18:49, 05 mar 2017


Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 976
Do góry
Nie mam się czym pochwalić w moim ogrodzie, bo jeszcze tydzień temu, była śnieżna zadymka, ale już pierwsze oznaki wiosny są. Wczoraj czyściłam rabaty, przycinałam lawendę, grabiłam "trawnik" zdewastowany przez krety i nornice, przycinałam drzewka i krzewy oraz bieliłam korę drzewek owocowych szt.8.

dzisiaj było ponad 17C, więc chyba ziemia trochę się ogrzeje i mój ogród też się obudzi.

wychodowane w ubiegłym roku z malutkich roślinek pięknie przetrwały cała zimę w płaskich donicach.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:48, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Katkak napisał(a)

Hihi, do cioci się pidala . Ja kupę czasu w glanach smigalam i gdybym mogla do pracy w nich chodzic, to dalej bym nosila . Do ślubu chcialam iść w białych martensach, ale moja mama przyplacilaby to co najmniej migotaniem przedsionków . Witraż przepiękny.


Czyli rozumiesz klimat Jak będzie taka jak Ty to ja się piszę na takie potomstwo
Kasienko witraz piękny ale od Ciebo mam prawdziwe klejnoty

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:44, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Obowiązkowie wietrzenie pierzaków
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:41, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:39, 05 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24258
Do góry
Aniu, już nawet nie trzeba szukać oznak wiosny. Same rzucają się w oczy.







Roma, do zimozielonych osłon wykorzystałam 3 szmaragdy na frontowej przy furtce, 2 szmaragdy do przesłonięcia drewutni, 4 daglezje w narożniku, 2 świerki serbskie na frontowej i 4 jako przesłona sąsiadowego tarasu. W żywopłocie nieformalnym jako zimozielone akcenty wykorzystałam 3 choiny kanadyjskie, jodłę europejską i kilka serbów. Jeśli masz cieniście i wilgotno, to fajna jest choina- wiesz już, że można ją ciąć. Bardzo ją lubię za delikatność. Piękne i naturalne są świerki serbskie. Jakoś nie miałabym sumienia ich ciąć. Tuje to już inna bajka- wprowadzają specyficzny akcent- dla mnie trochę sztuczny. Ale ich zaletą jest wąski pokrój i szybkie tempo wzrostu.
4-letnie daglezje w narożniku, na drugiej fotce jako tło 4-letnia choina i wsadzony parę dni temu świerk serbski.



Jana działałam! W następnym poście będzie sprawozdanie.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:36, 05 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies