Ogród wśród pól i wiatrów
16:53, 23 lut 2017
No tak
A chciałam się ograniczyć do jednej Powiem mężowi, że się nie da 
Dzięki, buziaki :-*
Znalezione posty dla frazy "img"
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
21461
21462
21463
21464
21465
21466
21467
21468
21469
...
972493
972494
Następna »
No tak
A chciałam się ograniczyć do jednej Powiem mężowi, że się nie da Dzięki, buziaki :-*
Ogród naturalny, pachnący lasem ..
16:52, 23 lut 2017
Do szklarni była dodana podstawa z profilu w kształcie litery "C". Ta podstawa niemal cała zatopiła się w podłożu. W czterech rogach szklani są takie odlane z betonu kostki, które są wycięte idealnie w ten profil i wsunięte. Widać to trochę na zdjęciu. Nie mam niestety tej formy, z której to było odlane, ale potem jak było potrzeba mąż gumówką docinał. Te kostki nie są z samego betonu, w środku jest złom żelazny, przez to są dużo cięższe, choć niewielkie. Pod ziemią ten ciężar opiera się na na tym dolnym ogonku litery "C".
Mam nadzieję, że teraz jest to bardziej zrozumiałe
Mam nadzieję, że teraz jest to bardziej zrozumiałe
Ogród Ani :)
16:42, 23 lut 2017
Renatko mój oczar wygląda tak 
To duży krzak 
Haniu za jakiś czas się u Ciebie zamelduję, na razie spaceruję
Przyszedł zestaw małego chemika
To duży krzak Haniu za jakiś czas się u Ciebie zamelduję, na razie spaceruję
Przyszedł zestaw małego chemika
Typografia ogrodu
16:34, 23 lut 2017
jajowody znam.korowodow jajek nie bardzo
Gąsior jest 25 litrów
Gąsior jest
25 litrów
Ogród naturalny, pachnący lasem ..
16:32, 23 lut 2017
Na zdjęcie całości potrzeba pogody bo taka bebelucha na ogrodzie, że nic nie wygląda dobrze
Ale jak widać mają się świetnie, muszę trochę tylko pozamiatać liście i patyki.. płyty nabierają już fajnej patyny, coraz więcej mchu na nie wchodzi. Czekałam długo na taki efekt. Zdjęcie zrobiłam dziś między kroplami deszczu..
Ogród Małej Mi 2017
16:19, 23 lut 2017
Jest to mój czwarty wątek z historii ogrodu .. napisałam i pokazałam wszytko. Ten wątek to raczej taki pamiętnik ogrodowy..
Zainteresowanych odsyłam do wizytówki, bo na koszmar przebijania się przez stare wątki nie zachęcam nikogo..... chyba, że za karę.
Wczoraj było biało... dziś pierwsza oznaka wiosny... pora na rozpoczęcie kolejnego sezonu zmagań z moim ogrodem...
Świeżutkie przebiśniegi, jak świeże bułeczki...
Rannik pierwszy główkę też pokazał..
Ciemierniki w blokach startowych.. tylko mi się jeszcze do wiosny nie spieszy. Jesienią nie miałam czasu na porządki, odkurzacz do liści się popsuł.. w ogrodzie roboty odwrotnie proporcjonalnie do chęci.
Kałuża zamarznięta, ale ryby już aktywnie pływają.. tylko kaczek jeszcze nie było. Może mieszkający bażant je płoszy???
Albo moja Kota... tak, mam kotkę.. ja przeciwniczka kotów.. Z kotami widocznie jak jak z ogrodem, trzeba dorosnąć aby polubić.
Zainteresowanych odsyłam do wizytówki, bo na koszmar przebijania się przez stare wątki nie zachęcam nikogo..... chyba, że za karę.
Wczoraj było biało... dziś pierwsza oznaka wiosny... pora na rozpoczęcie kolejnego sezonu zmagań z moim ogrodem...
Świeżutkie przebiśniegi, jak świeże bułeczki...
Rannik pierwszy główkę też pokazał..
Ciemierniki w blokach startowych.. tylko mi się jeszcze do wiosny nie spieszy. Jesienią nie miałam czasu na porządki, odkurzacz do liści się popsuł.. w ogrodzie roboty odwrotnie proporcjonalnie do chęci.
Kałuża zamarznięta, ale ryby już aktywnie pływają.. tylko kaczek jeszcze nie było. Może mieszkający bażant je płoszy???
Albo moja Kota... tak, mam kotkę.. ja przeciwniczka kotów.. Z kotami widocznie jak jak z ogrodem, trzeba dorosnąć aby polubić.
Ja i mój ogródek, a może ogród
16:10, 23 lut 2017
Moi znajomi mają takiego osobnika ale nieco starszego
bardzo przyjazny piesio
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II
16:09, 23 lut 2017
Typografia ogrodu
16:09, 23 lut 2017
Cuuuuudny
Chcę taki!
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II
16:05, 23 lut 2017
Dziękuje i promieniuję dobra energią
W lustrze
Madżenie ogrodnika sezon 2017
16:03, 23 lut 2017
Jestem w podobnym stanie.. ale akurat tej różnicy nie potrzebujemy do szczęścia.. poza tym niewiele się różnią..
Prawdziwe..dzisiejsze.. dla Ciebie
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II
16:01, 23 lut 2017
Oj znacznie więcej - juz straciłam rachube ile przesadziłam - np różowa kalina zmieniła miejsce,za ławką widać cyprysa a nie zjeżdżalnię
Ciemierniki przy lustrze wsadziłam (5 szt)
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II
15:57, 23 lut 2017
Domek poszedł na jabłonkę bo tam ptaki bezpieczniejsze są. Tu przesadziłam migdałka szczepionego i trzmielinę na patyku. Potrzebuję jeszcze jednej
W donicy na ganku posadzone prymule, krokusy , hiacynty i żonkile
Przesadziłam tu ciemierniki bo one sucho lubią ( w lewym dolnym rogu)
Oczar baaaardzo słabo w tym roku
W donicy na ganku posadzone prymule, krokusy , hiacynty i żonkile
Przesadziłam tu ciemierniki bo one sucho lubią ( w lewym dolnym rogu)
Oczar baaaardzo słabo w tym roku
Typografia ogrodu
15:55, 23 lut 2017
cudne
Asiu,muszę się zabrać do cięcia hortensji limelight ale trochę się "cykam".Możesz cyknąć zdjęcie jak ty ciachałaś swoje?
Narodziny ogrodu Eweli
15:53, 23 lut 2017
Co myślicie o tego typu tunelu foliowym?
Nie mogę jeszcze wybrać stałego miejsca na podwórku, bo M.planuje drewutnię postawić, wobec powyższego muszę się zadowolić czymś "ruchomym".
Pomidory miałam w gruncie ale długo dojrzewały...
Może ktoś ma doświadczenie z takim namiotem?
Nie mogę jeszcze wybrać stałego miejsca na podwórku, bo M.planuje drewutnię postawić, wobec powyższego muszę się zadowolić czymś "ruchomym".
Pomidory miałam w gruncie ale długo dojrzewały...
Może ktoś ma doświadczenie z takim namiotem?
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II
15:52, 23 lut 2017
Oj sporo
Dzis miałam lekarza z Ola ale do 11 mogłam trochę pobaraszkować z łopatą Przesadziłam 2 cyprysy Ivone na rabatę przy babci by mi zasłaniały widok między lustrem a zjeżdżalnią (bo sie w lustrze nieładnie odbija)
Tu mają zasłonić domek - juz są duże ale jeszcze nie wystarczająco
Przesadziłam 6 złotych cisów do lasu
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
15:32, 23 lut 2017
Fajne te rolety
... tylko ciekawa jestem jak to cenowo się przedstawia ... wygląda mi na drogie rozwiązanie ... choć nie ukrywam, że bardzo estetyczne i funkcjonalne Dziękuję za rysunek
A jednak z drzewem? tylko czy to nie za blisko jednak domu? może bardziej w lewo żeby nie zasłonić całkowicie donicy? chyba, ze ona Cię tam drażni? robiłam wczoraj takie szkice z powiększonym placykiem żwirkowym ... ale może zamiast traw przy drugiej donicy dać niższy żywopłot lub kostki? żeby nie zasłonić całkowicie donicy i kulek w niej? albo niższe trawy typu rozplenica (byłoby nawiązanie do wgłębnika)? albo kostki i kulki? tylko jak to wszystko rozmieścić? przecież musze to wcześniej zaplanować
Mój zielony świat
15:13, 23 lut 2017
Radziu, ptasia stołówka ma powodzenie. W tym sezonie poszło 60 kg słonecznika, 25 kg mieszanki, 130 kul tłuszczowych plus codziennie po 3 jabłka i na bieżąco słonina.
Bardzo lubię obserwować skrzydlate towarzystwo Zjawił się już pierwszy szpak. Wiosna idzie.
Alicjo, nie wiem o którą roślinę pytasz. Jak skopiujesz zdjęcie z wizytówki i wkleisz tu, będę mogła odpowiedzieć.
Marto, dziękuję
Agciu, cieszą mnie Twoje uśmiechy Malutkie raniuszki są faktycznie jednymi z najsłodszych ptasząt i budzą ogólną sympatie. "Puszek okruszek, Puszek kłębuszek, bardzo go lubię, przyznać to muszę"
A co do obserwacji, to nie jest łatwo je dostrzec w lesie. Są malutkie i ruchliwe. Mnie udawało się je wypatrzeć, poza karmnikiem, kiedy słyszałam najpierw ich charakterystyczny głos. Takie trit trit, wielokrotnie powtarzane. Wtedy zadzierałam głowę i po odgłosach odkrywałam lokalizacje. Może w sieci są nagrania ich śpiewu, to mogłoby Ci ułatwić spotkanie z nimi.
******
W pobliskim lesie - a raczej w uprawach leśnych - odkryłam zawieszone na sosnach zagadkowe przedmioty. Z daleka wyglądały jak zaplątane wśród gałęzi prześcieradło lub latawiec. Z bliska okazało sie, że są to białe konstrukcje w kształcie trojkąta, które na dole mają przytwierdzoną butelkę z lejkiem. Zlokalizowałam 4 takie obiekty, rozmieszczone co kilkadziesiąt metrów. Wszystkie wsród sosen. Podejrzewam, że leśnicy rozwiesili w ten sposób jakiś preparat na szkodniki sosen. Ale na co dokładnie? Jak to działa? Wiecie może?
Z lasu oprócz zagadkowych wieści przyniosłam też bazie
Foto dla Bogdzi. Coś pożera Dominika
Co to jest i jak się tego pozbyć?
I żeby nie było, że w większości o dziwach i paskudztwach, na koniec coś ładnego
Mieczyk dachówkowaty (Gladiolous imbricatus). Rodzimy gatunek wieloletniego (zimuje w gruncie) mieczyka, dawniej często występujący naturalnie na łąkach i w górach. Taka amarantowa delikatna ślicznota Razem z gaurą zastępują mi dieramę, której uprawa mi się nie powiodła.
Serdecznie
Bardzo lubię obserwować skrzydlate towarzystwo
Zjawił się już pierwszy szpak. Wiosna idzie. Alicjo, nie wiem o którą roślinę pytasz. Jak skopiujesz zdjęcie z wizytówki i wkleisz tu, będę mogła odpowiedzieć.
Marto, dziękuję
Agciu, cieszą mnie Twoje uśmiechy
Malutkie raniuszki są faktycznie jednymi z najsłodszych ptasząt i budzą ogólną sympatie. "Puszek okruszek, Puszek kłębuszek, bardzo go lubię, przyznać to muszę" A co do obserwacji, to nie jest łatwo je dostrzec w lesie. Są malutkie i ruchliwe. Mnie udawało się je wypatrzeć, poza karmnikiem, kiedy słyszałam najpierw ich charakterystyczny głos. Takie trit trit, wielokrotnie powtarzane. Wtedy zadzierałam głowę i po odgłosach odkrywałam lokalizacje. Może w sieci są nagrania ich śpiewu, to mogłoby Ci ułatwić spotkanie z nimi.
******
W pobliskim lesie - a raczej w uprawach leśnych - odkryłam zawieszone na sosnach zagadkowe przedmioty. Z daleka wyglądały jak zaplątane wśród gałęzi prześcieradło lub latawiec. Z bliska okazało sie, że są to białe konstrukcje w kształcie trojkąta, które na dole mają przytwierdzoną butelkę z lejkiem. Zlokalizowałam 4 takie obiekty, rozmieszczone co kilkadziesiąt metrów. Wszystkie wsród sosen. Podejrzewam, że leśnicy rozwiesili w ten sposób jakiś preparat na szkodniki sosen. Ale na co dokładnie? Jak to działa? Wiecie może?
Z lasu oprócz zagadkowych wieści przyniosłam też bazie
Foto dla Bogdzi. Coś pożera Dominika
Co to jest i jak się tego pozbyć? I żeby nie było, że w większości o dziwach i paskudztwach, na koniec coś ładnego
Mieczyk dachówkowaty (Gladiolous imbricatus). Rodzimy gatunek wieloletniego (zimuje w gruncie) mieczyka, dawniej często występujący naturalnie na łąkach i w górach. Taka amarantowa delikatna ślicznota
Razem z gaurą zastępują mi dieramę, której uprawa mi się nie powiodła. Serdecznie
Cztery łapki - zwierzęta domowe
14:54, 23 lut 2017
proszę im wycałować uszka od cioci Ewy
. Są przesłodkie
Ukojenie
14:53, 23 lut 2017
Tak sobie siedze w pracy i w przerwach maluje w telefonie:
Blizej nieokreslony niedoczas na realizacje... W tym roku chcialabym chociaz smaragdy i te czerwone drzewa/nigry/ posadzic.
Lyso bylo mi dzis jak wychodzilam z domu, ale zawsze cos pilniejszego jest...
Blizej nieokreslony niedoczas na realizacje... W tym roku chcialabym chociaz smaragdy i te czerwone drzewa/nigry/ posadzic.
Lyso bylo mi dzis jak wychodzilam z domu, ale zawsze cos pilniejszego jest...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies