Anula gdybym 3 tygodnie temu miał tą wiedzę, którą mam teraz nie było by pogromu, a teraz trzeba ratować to co zostało, ale nie oddam bukszpanów takł łatwo oj nie. Trochę kasy mogę jeszcze stracić na ich ratowanie, ale nie ukrywam, że załamany jestem całą sytuacją
Sebek już przeczytałeś więc wiesz co się dzieję. Na sto procent pewien tego co napisałem nie jestem, ale wszystkie opisy i zdjęcia się zgadzają.
Gosiu mocno podlewać nie będę, ale tak zrobię bo chciałbym coś uratować, a Danusia pisała w wątku o chorobach bukszpanu, że Topsinem można też podlać bukszpany.