Asia tak to był taki pudrowy róż. Tylko, że jest problem taki, że nawet jak zbiorę nasionka, bo jak chcesz to mogę ale nie daję gwarancji że ten kolor tak powtórzy, bo ja mam te łubiny z jednej sadzonki a różne kolory na tej fotce widać że wyszły różne odcienie...
Ale fajne te fotki Powojnik w świetnym kolorze. Czemu się nie zdecydowałaś? Ja nie mam u siebie powojnika, ale zawsze mi się podobały. Tylko u mnie nie bardzo mają się po czym piąć.
Aniu szkoda że bliżej cię nie mam, u mnie ta wariatka się sieje na tarasowej jak głupia, chyba jej miejscówka spasowała pięknie się prezentuje na rabacie i te jej delikatne kwiatuszki super są
Asia to z tymi piwoniami to mam tak
Julia Rose na początku kremowa z lekkim muśnięciem delikatnej pomarańczy wpadająca w róż, a później piękny morelowy odcień
Pastel Splendor kolor kremowy z takimi lekkimi muśnięciami różu, środek fajnie się tym bordem odznacza
Piękne widoczki, takie wakacyjne, na upalne dni w sam raz.
Z osami uważaj, dobrze by było na jakiś zastrzyk się udać, na wszelki wypadek, bo z tym nigdy nie wiadomo. Mojego męża 2 lata temu ugryzł szerszeń i okazało się, że jest uczulony (wcześniej po osach czy pszczołach miał tylko lekką opuchliznę), stracił przytomność, dobrze, że pogotowie szybko przyjechało. Absolutnie nie chcę straszyć.
Prawda, późno ruszają katalpy ale potem jakie piękne są. Na insta dziewczyna ma cudny ogród i właśnie katalpę blisko tarasu. Gałęzie wiszą jak dach i te wielkie liście wachlują na wietrze. A jak kwitnie to i pachnie pięknie. Już o wszystko ją wypytałam
I teraz tylko myślę czy lepiej przy tarasie czy placyku sobie taki dach zrobić