Bardzo proszę o poradę w sprawie mojego przedogródka. W tym roku postanowiłam zająć się ogrodem i właśnie od przedogródka chciałabym zacząć.
Jak widzicie na zdjęciach, rosną tam dwa zaniedbane iglaki, niestety nie wiem jakie. Kiedy się wprowadziliśmy już takie były. Z tego co mi wiadomo nigdy nie były przycinane.
Bardzo ich nie lubię. Strasznie śmiecą i zasłaniają całkowicie bramkę. Teraz wchodzimy na posesję przez bramę wjazdową.
Chciałabym się ich pozbyć, ale zanim zrobię cokolwiek wolę się upewnić czy tam coś jeszcze urośnie. Ziemia pod nimi jest tak zbita, że nawet chwasty za bardzo nie wychodzą. Gdybym je wycięła, usunęła karpy i stare podłoże przynajmniej na ok 60 cm i nawiozła nowej, żyznej ziemi, to czy tam coś urośnie? Planowałam posadzić żywopłot z cisa, żeby zasłonić drzwi do piwnicy, a na jego tle skomponować jakąś ładną rabatę.
Przepraszam za bałagan i chwasty, ale w tamtym roku straciłam już całkowicie motywację do dbania o ten kawałek ogrodu.
Od strony ulicy
od strony drzwi wejściowych
Pod spodem
Widok na schody