hortensję pnącą kupiłam dwa lata temu jako gotową sadzonkę w szkółce i tak się rozrosła, pędy płożące się po ziemi łatwo się ukorzeniają, dałam taką ukorzenią sadzonkę sąsiadce, którą posadziła do gruntu przycinając w połowie długości, na efekt musimy zaczekać , bo zrobiła to jesienią, ale mam nadzieję, że jej się ładnie rozkrzewi
Podczytuję regularnie watek. Piękny ogród powstaje. Myślałam, że lawenda kupiona gdzieś w szkółce u nas ale doczytałam, że to sprzedaż wysyłkowa. Czy mogłabym prosić o namiary
O zależy czy Twoje rosliny chorowaly w poprzednich latach. Moje chorowaly w czasie ulewnych deszczy. Jesli rosliny byly zdrowe to daj sobie sposkoj. Ja pryskam niemal wszytskie rosliny w ogrodzie, lisciate, ktore cierpiały na bakteryjna plamistość i rdze. Wiec jesli mialas problemy z chorobami grzybowymi pryskaj całość ogrodu, jesli nje to nie ma takiej potrzeby.