Azalie już te najwcześniejsze kwitną, reszta zaczyna, jeden rodek też się pośpieszył
a główne rh tak, w zeszłym roku podcięłam doły, bo całkiem placyk zarosły
Przykro Krysiu że część przemarzła, wiem że cieszyłaś się bo ładnie zapączkowały, a tu jak nie jedno to drugie
Taka parszywa wiosna w tym roku, u mnie bardzo zimno, na szczęście temp ciut powyżej zera.
Od jutra znów u nas 9 st i silny wiatr
obcięty comper downi wypuścił z podkładki. Zastanawiam się jaka to podkładka i czy warto zostawić. Odmiana padła w zeszłym roku zostawiłam pieniek jako podkładkę pod karmnik....ale może warto jako drzewko skoro chce żyć.....
Warzywniak jest, ale strasznie mnie zawodzi: sałata, i siana ,i pikowana - brak, w jednym rządku uchowały się 3 sztuki. Marchewka - dosiewana dwukrotnie - niemal nie wzeszła, rukola - cała podziurkowana. Z wiosennych siewów jedynie rzodkiewka się udała.
Tak więc spodziewam się w tym roku tylko pora (rośnie jak zawsze . Mam nadzieje na pomidory i ogórki.