Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:35, 27 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Magara napisał(a)
Róża perska wygląda ślicznie, zadowolona z niej jesteś czy to tylko jeden kwiatek póki co i nie masz jeszcze zdania?
Róż chcę więcej, ale nie wiem kiedy znajdę czas na "brzuszkowanie" W tych upałach nawet planowanie średnio mi wychodzi Jak pada też mi w2ychodzi średnio


Wiosną wsadziłam dwie róże perskie gołym korzeniem. Krzaczki nie były jakoś specjalnie wypasione.
See you in pink była drobniejsza. Teraz jest taka



Druga to Orienta Magnolia. Ta w ciągu dnia ma trochę więcej słońca. Ma mnóstwo pączków, które lada moment się rozwiną.




Magara napisał(a)
Noszenia drewna w tych upałach współczuje - też mnie czeka przeniesienie 6 metrów pod wiatę, ale czekam na lepszy moment


Rano, kiedy pan przywiózł drewno, byłam nieco przerażona. Rozładunek odbywa się na płachcie rozłożonej na podjeździe do garażu. Ułożenia drewna nie można odkładać, bo zostalibyśmy wykluczeni komunikacyjnie. Wbrew moim obawom nie było tak źle. Zachmurzyło się i zaczął wiać wiatr. Pracowało się w miarę normalnie; trzeba było tylko dbać o nawadnianie.

Tyle ułożyłam- to będzie drewno na sezon 2025/286



Od zeszłego roku suszy się drewno na ten sezon. Jest już srebrne.



Magara napisał(a)
Informacja o trawniku - szokując trochę, przecież u Ciebie jednak trochę padało???
Ale dziś zrobiłam sobie spacer po rabatach - zdziwiło mnie, że niektóre rośliny ewidentnie domagają się wody. U nas padało ostatni miesiąc, praktycznie dzień w dzień. Ostatni, mocny deszcz był w sobotę, w niedzielę poprawka mżawkowa. Mamy środę. jak to możliwe, że rośliny zwisają???


Ostatni solidniejszy opad deszczu miałam 3 czerwca. Potem zdarzały się jedynie pokropienia. Glina po wysuszeniu tworzy dosyć twardą skorupę. Potrzebuje czasu, żeby namoknąć i przepuścić wilgoć głębiej.
U Ciebie padało, ale pod wpływem ciepła ta wilgoć szybko odparowuje. Duchota pewnie ma wpływ na to omdlewanie.
Glina i zielsko 22:51, 23 cze 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10622
Do góry
Marcin89 napisał(a)
To posadzone trzy Pissardii i cisy. I chyba widzę jednego głoga i magnolię?


Glogi 3.
Drzewa są rozrzucone po połowie rabaty. Między nimi cisy wykrzykniki.
W taki sposób aby kiedys nie zacieniały basenu jak już urosną.

Na drugiej połowie bedą 3 buki. Też nie zacienią basenu.
Z tarasu bede widzieć taka alejke z buczkami po 2 stronach trawnikowej ścieżki.


Magnolia poszła w większą doniczkę i wyskubałam jej torf. Na jesieni zajmie miejsce po pergoli na obecnej różance.
Bo pergola i róże pójda na nową rabatę.

Chyba to będzie rabata nazwana wiśniowo-głogowa.
Typowa różanka to to nie będzie.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 16:54, 18 cze 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5045
Do góry
A to pomysł na nie:

Tu róże i nowa hortensja





A tu hortensje





Myślałam o czymś mocno kolorstycznym by posadzić między stipą. Myślałam o rozach tylko jak ja będę potem wyciągać stipe z tych róż?

Macie jakieś pomysły na roślinki? Proszę. Tak by wczesną wiosną popis dawała żółta magnolia, potem coś może czerwonego, no i na koniec hortensje?
Spełnione marzenia 11:11, 14 cze 2024


Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634
Do góry
Magnolia w towarzystwie pissardi i ambrowca
Ambrowiec nieustannie zachwyca mnie swoimi listkami
Pissardi wprowadza do ogrodu niepowtarzalny klimat, cieszę się, że je mam
Przy ścieżce 20:37, 10 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86229
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Piwonie są żarłoczne. Jednak posadzone blisko Tui nie dadzą im rady. Tuja ma jak brzoza korzenie pod powierzchnią ziemi i nic specjalnie nie urośnie blisko. Odstęp min 1,5 m od nich.
Też miałam piwonie posadzone blisko Tui, liscie były blade i nie kwitły. Posadziłam je z deszczu pod rynnę obok jałowców też nie kwitły. Przesadziłam w zeszłym roku w miejscu gdzie nie ma krzaków i drzew zmieniły kolor i kwitły.

Mam problem z magnolia czy prawda jest, że magnolia nie toleruje obok siebie żadnych roślin?
Moja ma 4 lat i zaledwie 15 cm urosła.

To chyba zależy od odmiany magnolii bo ja mam sporo w różnych miejscach i obserwacje takie, że jak tych roślin nawet pod samym pniem nie ma dużo choć mogą być spore to magnolia sobie radzi nieźle mam tak w podwórku podsadzoną irysami, a drugą piwoniami( które już nie kwitną z powodu cienia a boję się wysadzić by nie zabić magnolii grzebaniem w korzeniach bo to już kilkumetrowe drzewo- nie odżałowałabym) I te magnolie rosną świetnie. Ale mam też w trawniku i te rosną zdecydowanie gorzej, dużo wolniej przynajmniej przez pierwsze lata. Pamiętaj, że sadziłam malutkie pojedyncze patyczki. Te którym usunęliśmy trawę wystrzeliły w górę niemal od razu. Ale mam też 10 lat magnolię w rabacie astrowej koło altanki i ta w ciągu tych lat urosła ledwie kilkanaście cm. Myślę, ze to konkurencja astrów jej przeszkadza ruszyć pewnie wypijają wodę. bo obornika sypie wszystkim magnoliom tak samo, a ta jedna nie radzi sobie zupełnie. Mam też magnolie w bliskim sąsiedztwie dużych już drzew jak metasekwoja czy buki i klony. Jest to sąsiedztw max 2- 3 metry odstępu. Magnolie radzą sobie całkiem bezproblemowo, ładnie przyrastają i kwitną, tyle, że uciekają koroną od sąsiedztwa odchylając się na boki za słońcem. Ja zrobiłam to sadzenie świadomie, bo lubię przenikające się korony drzew i powyginane pnie.
Przy ścieżce 18:17, 10 cze 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Też musze dwie odsunąć od tui bo już marnieją. Moim dwóm liście zrobiły się marmurkowe zielonożółte. Myślałam, że mają jakiś wirus, a tu Mirka pisze o robalach w korzeniu... nie mam czasu ich wykopać żeby sprawdzić, a pasowałoby może. Tylko co zrobić jeśli te robale są?



Piwonie są żarłoczne. Jednak posadzone blisko Tui nie dadzą im rady. Tuja ma jak brzoza korzenie pod powierzchnią ziemi i nic specjalnie nie urośnie blisko. Odstęp min 1,5 m od nich.
Też miałam piwonie posadzone blisko Tui, liscie były blade i nie kwitły. Posadziłam je z deszczu pod rynnę obok jałowców też nie kwitły. Przesadziłam w zeszłym roku w miejscu gdzie nie ma krzaków i drzew zmieniły kolor i kwitły.

Mam problem z magnolia czy prawda jest, że magnolia nie toleruje obok siebie żadnych roślin?
Moja ma 4 lat i zaledwie 15 cm urosła.
Spełnianie marzeń - ogród czas start 23:26, 24 maj 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4443
Do góry
Angelika95 napisał(a)
Tylko 4 się udało, jutro jeszcze 5. Długo schodzi jak chce się to zrobić dobrze.


Tak, córeczce już lepiej i obserwowała nas z gondoli kochaniutka

Powiem Wam, że nie wiedziałam, że drzewa dodają aż tyle. Dla mnie to jest efekt wow, nawet jeszcze przed chwilką wyszłam sobie popatrzeć
Wiem jak jest, bo sadziłem bardzo długo 1 magnolię. Przygotowanie podłoża było bardziej czasochłonne niż sadzenie.

A rabata malutka dramat. Ogólnie co chwilę dorabiałem podłoże. A dla iglaków inne i potem się dziwić, że 2 dni zeszły.

Z tymi drzewami to Ci wierzę. Wspomniana magnolia nie robi na mnie wrażenia, bo traktuję jak krzew póki co. Ale jak pomyślę o grabach, czy brzozach...
Ogrodowa terapia-ogród z periodycznym przesadzaniem 12:38, 12 maj 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3848
Do góry
Sonka napisał(a)
Mirko, ta magnolia ma chyba z 10 lat, ale już była przesadzana, tyle, że była młoda. Teraz ma ok.2,0m wysokości. I tak nie jestem w stanie jej przesadzić sama, więc trochę ją przycięłam i zobaczę do wiosny co będzie.Dzisiaj przycięłam końcówki hortensji ogrodowych, należało by zrobić oprysk albo nawozem interwencyjnym albo środkiem Asashi. Wczoraj całe wiadro miałam oberwanych zmarzniętych pąków, kwiatów i liści azalii a to tylko część.
Zapał mi minął do prac ogrodowych, muszę się mocno spinać by coś zrobić.
To już bym jej nie ruszała skoro ma około 10lat i ok.2m wysokości, bo bardzo prawdopodobne że po przesadzeniu jej mogłaby się nie przyjąć. Magnolie to są arystokratki one nie lubią przesadzania.. Ja też jestem wtrakcie przycinania suchych badyli u ogrodówek. U mnie przymrozek uszkodził liście u kilku host że na nowo z korzeni odbijają i budleje połowa karpy sucha a druga połowa odbija na nowo z korzeni, no i wypadły mi 3 rozplenice, po zimie nie obudziły się... a u azali część znich to miały pąki zmarznięte a kilka znich to nawet nie zawiązały pąków...
Wzgórze chaosu 10:19, 12 maj 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5029
Do góry
LIDKA napisał(a)
Iwonka dobrze że sztucznej szczęki nie mam bo bym musiała jej szukać.


Magnolie masz przepiękne.
Oszałamiająco!
Oj te nasze szczęki, najważniejsze
Magnolia Aleksandrina idzie pod nóż, świadomie za rok nie będzie prawie wcale kwiatów. Nacieszyliśmy się w tym roku
Muszę pilnować jej pokroju, jest z tych bardziej kruchych egzemplarzy.
Nie zdążyliśmy przyciąć zaraz po przekwitnięciu, teraz za dużo liści i za ciasno.
Wczesną wiosną będzie nam łatwiej.
Wzgórze chaosu 22:32, 11 maj 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5029
Do góry
Widzę, że skończyłam tegoroczną dokumentację na magnoliach 28 marca. Ale ten sezon biegnie...

Zatem migawki kwietniowe.
Na szybko, bez przegadania Pismo obrazkowe.

Magnolia Stellata, mój prywatny "migdałowiec" van Gogha

Wzgórze chaosu 21:42, 11 maj 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5029
Do góry
Urszulla napisał(a)
Kopałam po Twoim wątku za dereniami Kousa, przy okazji przypomniałam sobie jaki miałaś wyjściowy stan rabat...z kamieniami na obrzeżach rozwinęłaś skrzydła, teraz czekamy na warzywnik.
Iwonko, mam jeszcze zapotrzebowanie na Teutonię, urocze kwiatki. Jak kiedyś spotkasz daj znać
Ula takie mam tempo, że wkrótce derenie tegoroczne wrzucę, zaczynają kwitnąć. Z kamieniami to fakt, ciężko było Czekamy na 4 skrzynie, koleżanka pytała w tartaku,"no będą pani będą" Teutonia to mój najdorodniejszy dereń, ma chyba najładniejsze podsadki. Patrzyłam w szkółce w której ją kiedyś kupiłam, nie ma.


April napisał(a)
A już myślałam że derenie masz takie wyrywneAle biała magnolia to już real Piękna. Zdarzyło ci się że magnolia nie zakwitła? Mam taką dziwną sytuację z Wildcat, myślałam że ma masę pąków kwiatowych a rozwinęła tylko liście.
April to zeszłoroczne, ale dziś zrobiłam obchód i tegoroczne już się otwierają, taki rok
Wildcat to piękna magnolia, obłędne kwiaty. Moje 3 staruszki jak je mróz nie skosi kwitną co roku.
Ale mam złotokap, ten jak papierówka u babci, co dwa lata w kwiatach. Wrzucę potem, daje teraz czadu.

Magara napisał(a)
Uff, odnalazłam wpis
Dziś mi się w telefonie przypomnienie wykrakało Nawet miałam zapisane, że o gaurę Graceful White chodzi
Iwonka, czy ukorzenianie aktualne???
Hołd składam za wilczą akcję
Magara podziwiam za poszukiwania Ukorzenię Ci i wyślę posadzoną, w szoku jestem jak zeszłoroczne na nowej rabacie, ukorzeniane pod koniec sezonu, sadzone we wrześniu, przetrwały zimę i zagęściły się. Taka odmiana zasługuje na pójście w świat
Wilcza akcja zostanie w serduchach, wartością tego forum są przede wszystkim LUDZIE. A nasze ogródki przy okazji pięknieją


sylwia_slomczewska napisał(a)
Pamiątkowe Iwonko i dzięki za wczorajsze towarzystwo

Dziękuję Sylwia za pamiątkę, ty jesteś jak zawsze mega zorganizowana.
Aż sobie wkleję ku pamięci relację z Wilczego... Ciepło się robi na sercu wspominając takie chwile...

"Madzia krasnolud najwyższy melduje że ma się zdrowo, ciśnienie u Ciebie mam wzorowe, akcja serca miarowa, pamiętaj o adopcji, pracuję za darmo. No dobra za kuklika Bell bank (ale kradłam za przyzwoleniem) i za jedzenie - jak te Dziewuchy gotują!!!! Abiko aż na mnie krzyczała nie żryj tyle
Anitka dziękuję za ubranie, miałam być pańcią na rekonwalescencji - do towarzystwa Najważniejszej naszej Madziuli, ale gleboterapia na chwilę wygrała Ale kluchy śląskie ulepiłam, giganty prawda Ula dziękuję Ci za rewelacyjną masę i tricki kulinarne!!!
Buziole dla wszystkich Dziewczyn.
Podsumowując:
Płaszcz Sylwii od Babci podbił moje serce i najbardziej rozluźnił szczękę
Kalosze czerwone Abiko sprawiały że z nosem przy glebie widziałam kto mnie dogania
Anitka z workiem ubrań na wszelaką niepogodę uratowała moje nerki i głowę. A twoja Anitka torebka ogrodowa must have sezonu.
Ula wyglądała najlepiej z naszej recydywy (jak raper z USA)
Madziula w limonkowej bluzie GRINCH również zapewniła śmiechoterapię

Dziękuję Dziewczyny za zlot. Abiko kłaniam się w pas naszemu Taksówkarzowi, przepraszam, że brakło mi na napiwek. Jesteś najlepszym Kierowcą. Wytrzymać z tą paplaniną za uszami, piskaniem, szacun!!! I ze mną obok żebym nie pilotowała tylko buzię trzymała na kłódkę, no szacun Kochana. Buziaki

Madziula trzymamy kciuki. Z taką energią damy radę prawda!!! DASZ RADĘ silna Babka z Ciebie!!!

Nie kicham nie smarkam, może dupcię wygrzeję przez najblizsze dni.

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY ZA WSZYSTKO!!!
ps. Trzymajmy kciuki za Krasnolodka!!! Od 7 maja mózg na najwyzszych obrotach!!!
Chwasty akurat urosną

Buziole dla Wszystkich!!!"


sylwia_slomczewska napisał(a)
Tydzień temu miałam przy okazji wyjazdu do Madzi, a w zasadzie już powrotu możliwość zaglądnięcia do ogrodu Iwonki. Wprawdzie fotki już do lampy, ale cos tam pocykałam
Już na wjeździe urzekł mnie swoim pięknem dereń pagodowy variegata must have koniecznie nie wiem gdzie dam , ale jak tylko spotkam....jest mój. Fotki okropne, ale innym okiem. Iwonko dasz znać to usunę bo nie chce Ci takich złych zdjęć zostawiać, a ogród taki piękny

Sylwia dobrze, że zostawiłaś, uwielbiam takie pamiątki, nie ważne jakiej jakości
Słuchajcie ta dziewczyna to taki ekspress, że nic dziwnego, że swoje hektary ogarnia!!!
Nie wiem, kiedy ona te fotki cyknęła, ogrodowe pendolino


Magleska napisał(a)
Szkoda ,że już ciemnawo ,ale i tak widać ,że ogród przecudnej urody
Madzia rośliny w tym roku po nadmiarze wiosennej wody i temperatur dają czadu.
Kocham Twój młodziutki ogródek, z mnóstwem roślin.
Jak to bujnie to dopiero będzie Bilety będziesz pobierać na nowe roślinki


Agatorek napisał(a)
Nawet po ciemku jest pięknie
Aga dziękuję, wkrótce u Ciebie będzie buszzzz Jak przyjedziecie do mnie to zobaczycie że fotki to magia!!!

Dorota321 napisał(a)
Pospacerowałam po zdjęciach od Sylwii i widzę duże zmiany w ogrodzie. Ogród wypielęgnowany, czyściutki i taki ażurkowy. Ja bym w tych wolnych miejscach nawciskała co by się dało.
Dorotka jak miło, że wpadłaś Wiesz, że Anitka mnie pytała o te ażurki. Mnie nie przeszkadzają, a wręcz mam wrażenie, że z każdym rokiem cieszą coraz bardziej.
Zauważyłam, że lubię czekać i jak wcześniej miałam pomysł na wciskanie np. cebulowych, tak teraz chyba nie chcę.
Jest ok
I jest ok, że to piękno czasem tak szybko mija, przecież zostaje nadzieja na radość w kolejnym roku.


Ogrodowa terapia-ogród z periodycznym przesadzaniem 13:12, 11 maj 2024


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2411
Do góry
Mirko, ta magnolia ma chyba z 10 lat, ale już była przesadzana, tyle, że była młoda. Teraz ma ok.2,0m wysokości. I tak nie jestem w stanie jej przesadzić sama, więc trochę ją przycięłam i zobaczę do wiosny co będzie.Dzisiaj przycięłam końcówki hortensji ogrodowych, należało by zrobić oprysk albo nawozem interwencyjnym albo środkiem Asashi. Wczoraj całe wiadro miałam oberwanych zmarzniętych pąków, kwiatów i liści azalii a to tylko część.
Zapał mi minął do prac ogrodowych, muszę się mocno spinać by coś zrobić.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 14:09, 10 maj 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5045
Do góry
A tu nowa stewarcja



I magnolia Elizabeth, jak widać puszcza nowe liście, co mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że za tydzień, dwa, będzie wyglądać już jak drzewo, a nie suchy badyl.



Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:41, 10 maj 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4407
Do góry
Drzewa dziś przyjdą!
Muszę przestać zamawiać jak tylko gdzieś coś zobaczę, a najlepiej przestać grzebać w internetach nie dość że miejsce mi się kończy to kasa też

Dereń kousa odm. chińska (Cornus kousa var. chinensis) Claudia c5 120-130 cm (1100743330)
Dereń pagodowy (Cornus controversa) c5 200cm (1100736320)
Judaszowiec kanadyjski (Cercis canadensis) Melon Beauty c4 80cm (1100742218)
Parocja perska (Parrotia persica) Persian Spire c3 70-80cm (1100742362)
Tulipanowiec amerykański (Liriodendron tulipifera) Aureomarginatum c4 110-140cm
Magnolia pośrednia (Magnolia soulangeana) Alba Superba c3 60-80m (1100743338)

a wczoraj poklikałam 3x klony palmowe zielone, 3x klony Shirasawum (zielone, jednego żółtka mam i bardzo go lubię - ale zielone się bardziej wtopią w tło i podobno szybciej rosną niż żółte) i 5x sosny Armanda. Jupi

Jak zrobimy gabiony to chłopaki powinni skończyć kręcić stal i znikną z górnej części działki - wyrównamy, przywieziemy wierzchnią ziemię i będę mogła to wszystko posadzić m.in. na tarasach
Ogród w malinówkach 21:59, 09 maj 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4443
Do góry
Dziś nie miałem nic "grubego" do roboty, to znalazł się czas na sadzenie magnolii na froncie Męczyła się w doniczce z torfem lub czymś podobnym.

Chyba jej nie pokazywałem. To magnolia pośrednia Alexandrina.

Przygotowanie dołka.


Podłoża do wymieszania: 1/4 torf kwaśny pH 3,5-4, 1/4 podłoże uniwersalne pH 5,5-6,5, 1/2 ziemia rodzima. Dodałem też pół wiaderka kompostu i sporo kory sosnowej.

Wypłukałem podłoże z korzeni jak wiele razy radzono. Trochę się boję o sadzonkę, ale już trudno.

Jak zwykle do ciemnej nocy

Potem jeszcze było podlewanie, korowanie i wbicie tyczki bambusowej. Tyczka póki co, bo jest strasznie krzywa.
Do raju daleko - u Ewy 08:09, 08 maj 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116
Do góry
Ewa777 napisał(a)

Tak, to O rany tulipany w Błotniku.
U mnie mimo gradu nie zauważyłam strat. Magnolia nadal kwitnie.

No popatrz, a ja mam do nich 7km i w tym roku się nie wybrałam
Magary Dramaty z Rabaty 00:02, 08 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9182
Do góry
Marta - dobra duszo Dzięki za optymizm
Zniczy palić nie da rady a i okryć też nie wiadomo co by trzeba było.
Ostatnio tyle roślin dostało, że trudno wyczuć co wrażliwe a co nie.
Przykładowo z róż dostały najbardziej rugosy - a przecież one niby odporne.
Do tego przymrozek idzie swoją własną drogą, bez reguł.
Będzie co będzie.

Vita - tak, to magnolia, dostała mrozem. Jako jedna z wielu roślin. Też mam nadzieję, że odbije. Próbuję się godzić z tym, że w ogrodzie są straty, ale sezon u nas, na północy, krótki. Dwa miesiące czekania na to, że rośliny odbiją po przymrozkach to dużo. Jednak jeszcze się nie poddaję

Iza - tak myślałam, że znajdę w Tobie zrozumienie

TAR - ja mam nawet specjalistyczny kapelusz, Małżonek mi kupił, ale jeszcze nie przetestowałam
Skarpa czeka na wenę i czas. Prace ziemne tam nie wchodzą w grę. Za skarpą jest mini sad - ciężki sprzęt nie wchodzi w grę. Od góry ciężki sprzęt też w grę nie wchodzi - jałowce się cieszą
Zresztą tam jest chyba tylko jeden jałowiec, reszta ma miękkie igły

Justyna - ja jestem do Twojego wątku zapisana na zimę, no sorki, ale teraz nie ma kiedy taczki załadować Floksy łatwo się rozrastają, bez pomocy niczyjej

Gosia - dzięki za dobre słowo

Basia - Ja nie okryłam nic bo nawet gdybym chciała to nie wiem co okryć, przymrozek wężykiem idzie, tyle wiem z doświadczenia. Pomidory zabrałam z foliaka do domu. W foliaku agro zakryłam sałaty na rozsady i kwiatkowe rozsady. Nie wiem czemu w foliaku jest zimniej niż na zewnątrz???
Do raju daleko - u Ewy 10:47, 07 maj 2024


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19319
Do góry
Wafel napisał(a)
Piękne łany tulipanów! Błotniki? Profeska z tymi płaskimi drzewkami!
Chciałam zrobić zdjęcie naszej osiedlowej magnolii i pokazać wam, bo nie wiem jaka to odmiana i nie zdążyłam, po burzy i gradzie kwiatów ni ma
Mój miłorząb oberwał tym gradem i trochę maleńkich listków leży na ziemi... eh szalona wiosna.

Tak, to O rany tulipany w Błotniku.
U mnie mimo gradu nie zauważyłam strat. Magnolia nadal kwitnie.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:20, 06 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12451
Do góry
Kasya napisał(a)
O no proszę
Okaże się co za magnolia

To jest Pan George Henry Kern .
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:17, 06 maj 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44222
Do góry
O no proszę
Okaże się co za magnolia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies