Kącik z tawułą japońską ma się dobrze. Powinnam wybrać inną porę na robienie zdjęć ale byłam tak zarobiona, że zapomniałam pstryknąć fotki
Wreszcie skosiłam trawę. Posadziłam róże przy pergoli w dwóch miejscach oraz przy kratce od strony tuj sąsiadki.
Na zdjęciu widać też trzy jedyne wrzosy , było ich pięć ale nie przetrwały. Ogoliłam je dość mocno. Moje obawy się potwierdziły co do tawuły czerwonej. Mróz sporo zaszkodził, jednak . Mam nadzieję, że ładnie odbije

Trawnikiem w przeciwieństwie do cisów mogę się pochwalić


I moje nowe nasadzenia. Nie patrzeć na niezbyt dokładnie wygrabioną ziemię i resztki żwiru - poprawię się, ale już nie dziś, bo ciemno.

Cisy przytnę, ale dzisiaj nie dałam już rady


Tu Nigry, hortensje, kiścienie i brakuje jeszcze pod kiścieniem czegoś - może jakaś trawka jeśli ktoś ma pomysła, to chętnie skorzystam. Jałowce za Nigrami do wykopania, ale muszą poczekać, bo wyprowadzają się w góry.


Tu tawuły ze skalnicą, którą muszę przesadzić, ale tak pięknie kwitnie, że żal mi ją było dzisiaj ruszyć

Czereśnia oblepiona pąkami ciekawe ile owoców da w tym roku

podzielone karpy rozchodników
pierwsze tulipanki w rozkwicie

i tawuły puszczają listki
berberyski także się czerwienią

a tych cebulkowych zapomniałam nazwy ale już widać im główki

dzisiaj korzystając z wolnego dnia dokończyłem rabatę południową
brakuje na niej już tylko hortensji
no i rozwiniętych klematisów i być może kilku kolumnowych cisów przy kratce ( ale jeszcze rozważam ten pomysł )

pojawiły się jeszcze tawuły golden princes , bukszpanowe kulki - kupione po 25 plnów
i trawy piórkówki

Agania napisał(a)

Tawuły zachwycają wiosną, właśnie się zastanawiam czy one ładniejsze wiosną czy berberysy, bo równo idą

Trudno je porównać Jednak w tym roku znowu przesadzałem berberysy i tak mnie ich kolce potraktowaly niemiłosiernie, że wybieram miłe w dotyku tawuły

Tawuły zachwycają wiosną, właśnie się zastanawiam czy one ładniejsze wiosną czy berberysy, bo równo idą

No to wrzucam to co wymyśliłam, czekam na krytykę



1. tuje szmaragdowe
2. hortensje ogrodowe niebieskie
3. trojeść rozesłana lub runianka japońska (nie mogę się zdecydować)
4. jakiś w miarę niski iglak (niższy od hortensji)
5. 3 kulki bukszpanowe
6. lawenda
7. róże okrywowe białe
8. 3 hortensje białe a dookoła nich ostróżki niebieskie lub fioletowe
9. żurawki key lime lub lemon chiffon, jak będzie łyso to trawkę kostrzewę dodam do żurawek, tą niską
10. trzmielina
11. na wiosne cebulowe potem jednoroczne zwieszające się: wilec, nasturcja zółta, groszek pachnący i to samo na tej konstrukcji pośrodku długiego boku.
12. trzmielina europejska - krzew
13. parzydło leśne
14. tawuły japońskie wzdłuż schodów
15. berberysy wzdłuż schodów

Na dole schodów - pnąca się po pergoli róża żółto - różowa, a u jej stóp może szałwia omszona lub kocimiętka.

Biała plama to rogownica kutnerowata
Fioletowa plama to floks szydlasty

Po prawej stronie na białym tle to kłoda drzewa porośnięta rojnikami i trojęścią rozesłaną (schody też będą tym porośnięte - pomiędzy kamieniami).

Po lewej stronie to dzban z którego "wylewają się" filoetowe kwiaty (floks).

Ta czarna kreska wzdłuż całej rabaty to wąska ścieżka a wzdłuż niej na całej długości mają być wsadzone trawy z z kwiatami, chce uzyskać taki efekt, żeby ktoś kto stoi na drodze nie widział do końca co tam jest wsadzone wyżej (oprócz fragmentu z białymi hortensjami ) Pozatym jak te trawy i kwiaty będą kwitły to te niskie zadarniające już nie będą atrakcyjne, będzie widać tylko niebieskie hotensje.

Przed białymi hortensjami myślałam, żeby wsadzić irysy bródkowe - fioletowe, jak hortensja i ostróżki zaczną kwitnąć to irysy prawie przekwitną.

Co do kwiatów i traw to bardzo podoba mi się taki efekt, aby wzajemnie się przerastały, aby kwiatostany wysawały nad trawę, ja chciałabym rozplenice japońska 'Hameln' - a do niej bodziszek łąkowy, liliowce żółte, jarzmianka fioletowa, chabry, kocimiętka... i nie wiem co jeszcze, żeby nie było za dużo, może margaretki białe, nie wiem wogóle czy te kwiaty będą dobrze wyglądły z trawą?
Możecie pomóc w tym temacie?

No i został mi mały fragmencik ze znakiem zapytani, nie wiem co tam dać? Może już te trawy z kwiatami wrzucić?

No i proszę oczywiście o ocenę mojego "projektu" ( projektu w cudzysłowiu bo nie wiem czy to można tak nazwać).

hej, w tym przedogródku na pewno te kiepskie tuje do wymiany i raczej 1 rodzaj - przed tujami coś wyższego np na pniu( ta daglezja to duże drzewo?, nie za duże będzie? ). Jak chcesz prowadzić berberysy, będziesz je przycinać i tworzyć obwódkę? A ten iglak tam zostaje? Nie wiem z czym by ładnie wyglądały berberysy, widziałam fajne zestawienie z tawułami japońskimi, ale to raczej na ogrodzenia tu chyba nie bardzo bo tawuły musiały by byc z przodu bo berberysy są wyższe.
Trzeba coś dać takiego, żeby cały rok dobrze wyglądało.

Witajcie,

no to teraz sobie narobiłam bałaganu. Nie dość że skopałam (nie mylić z "przekopałam" największą rabatę, to ugrzęzłam na rabacie przed domem.
Latem nawet znośnie wyglądała, bo i szałwia kwitła, krzewuszki nana purpurea dawały kolor, a tawuła golden princess żołte plamy. No, ale donica wciąż nie wymurowana (zaczynam się wahać, czy powinna być) i patrząc na miejsce gdzie miało byc drzewo widzę tylko rynnę (jakoś wcześniej mi nie przeszkadzała. Miała być śliwa dziecięca, ostatnio zastanawiałam się nad grujecznikiem (ale podobają mi się te wielopniowe, a tam nie ma miejsca na takie wielki chaszcz. Ze szczepionych brałam pod uwagę wiąza Camperdownii (PA na ok. 2 m, wiśnie Kanzan i ew. grujecznika) Potrzebuję świeżego spojrzenia...
1. może te tawuły zamienic na Golden Gem (na wiosne nie byłoby tak pusto)?
2. co z donicą murowaną, dawać? Jeśli nie, co w zamian?
3. Drzewo, krzew? Co pod nim.

Poratujcie...

bardzo ładny będzie żywopłot.
Berbrysy, tawuły japońskie, może irge płożącą?

Anusia napisał(a)

Dzień nie do końca stracony. Udało mi się wypielić wokół tawuły japońskiej oraz przy tulipansch. Trawa nadal nie skoszona, przyszła nawałnica z deszczem i gradem.

Aniu ciesz się, że przez pół dnia nie padał u Ciebie śnieg. Moja córcia ulepiła z sąsiadką bałwana.

Dzień nie do końca stracony. Udało mi się wypielić wokół tawuły japońskiej oraz przy tulipansch. Trawa nadal nie skoszona, przyszła nawałnica z deszczem i gradem.

co za jaja w tym koszyku skrywasz?

dzisiaj odkryłam Twoje wrzosowisko poznałam po kulkach z tawuły bo wrzosów nie widać ani też kopców kreta na trawie bo sniegiem lekko przykryte.
Jak szłam miałam po drodze ze 2 śnieżyce i 3 słońca ale mi to wyszło na dobre.
Stroisz domek na święta fajnie.

pozdrawiam

Witam serdecznie!
To mój pierwszy post na tym forum, więc pozwólcie, że się przywitam
Od czasu do czasu przeglądała forum, szukając inspiracji, wskazówek i odpowiedzi na ogrodnicze pytania.

No i o ile z resztą ogrodu jakoś sobie radzę, to wielki problem sprawia mi ta oto kupa piachu:

Strona "zachodnia", w zasadzie po południu przysłonięta domem


Strona południowa - brak osłony


Strona północna


Powstała z konieczności odprowadzenia i doczyszczenia wody z oczyszczalni.
Uwieńczona jest gustownie zieloną klapą, którą w poprzednich latach w miarę przysłaniała lawenda.
Na zdjęciach widać, że składa się głównie z piachu, jak zresztą cały ogród.

Wida też, że podjęłam pewne próby obsadzenia, ale ziemia często spływa razem z roślinami

Nasyp ma u podstawy około 5 na 3 i pół metra. Wysokość ok 60-65 cm. stromizna ma z 45 - 60 stopni (wiem, na zdjęciach tego nie widać).
Najtrudniejsze jest to, że nie mogę zmienić kształtu - nie ma miejsca na złagodzenie spadków, a wysokośc musi być taka. Pozostaje polubić


Jeszcze troszkę o reszcie ogrodu - rosną tu głównie rośliny akceptujące trudne warunki: tawuły japońskie, tawuły van Houtte'a, pęcherznice, jałowce, głóg. Dodatkowo owoce - drzewa i krzewy, które może i wolą leszą ziemię, ale jakoś dają radę, a ja staram się im pomóc. Wielość działki, na której stoi nasz dom nie poraża, to raptem 600 m2 i na tej powierzni chciało by się mieć wszystko

Margarete napisał(a)

U ciebie juz świeta całą gęba, ja dekoracji jeszczew domu nie mam świątecznych poza powieszonymi pisankami na gałązkach wierzby - wiesz tych "powykręcanych" , nie miałam w tym roku koncepcji na wianek ani na nic innego - poszłam na łatwizne i kupiłam 3 prymulki, wstawiłam do koszyka na komodzie w sypialni i mam wiosne - musi tak zostac bo czasu mi na wszystko brak...
Widziałam twoje "działania" na tym gołym kawałku, jest ok a zdrugiej strony moze juz nie trawki ale cos innego dasz, małe trzmielinki strzyzone w kulki albo tawuły japonskie - one co prawda nie sa zimozielone ale wdzieczne, ładne i niedrogie...
Pozdrawiam i melduje że z kregosłupem juz mi troche lepiej!
p.s. u nas zima i lato naprzemienie i do tego wieje....

Gosiu cieszę się że z słupem kręgowym lepiej prymulki zdobią pięknie i wcale nic więcej nie trzeba. Gałązka z pisankami też chodziła mi,po głowie ale nie chciało mi się po wierzbę jechać U nas śnieg i deszcz na przemian i lodowaty wiatr .Brrrrr

U ciebie juz świeta całą gęba, ja dekoracji jeszczew domu nie mam świątecznych poza powieszonymi pisankami na gałązkach wierzby - wiesz tych "powykręcanych" , nie miałam w tym roku koncepcji na wianek ani na nic innego - poszłam na łatwizne i kupiłam 3 prymulki, wstawiłam do koszyka na komodzie w sypialni i mam wiosne - musi tak zostac bo czasu mi na wszystko brak...
Widziałam twoje "działania" na tym gołym kawałku, jest ok a zdrugiej strony moze juz nie trawki ale cos innego dasz, małe trzmielinki strzyzone w kulki albo tawuły japonskie - one co prawda nie sa zimozielone ale wdzieczne, ładne i niedrogie...
Pozdrawiam i melduje że z kregosłupem juz mi troche lepiej!
p.s. u nas zima i lato naprzemienie i do tego wieje....

Karol99 -

ewalm - tawuły cosik mi nie leżą i jednak za niskie.

Olili napisał(a)

Też tak właśnie myślę..tylko co pęcherznice ,perukowce,kaliny o których pisze katiax??

Jakoś żadne z tych mi tam nie pasują. Może tawuły? brzozolistna, trójłatkowa, może szara. Brzozolistna jest czerwona jesienią, ładnie by jej było blisko żółtych brzóz. Grupkami. Tylko czy nie za niska?

tez lubie tawuły, na początku mają takie brązowawe listki, a potem żółciutkie pozdrawiam!!

Tawuły szybko startują, ja wiosną lubię, drzewa i krzewy, które kwitną przed listeczkami jak magnolie, derenie jadalne, wierzby...tawuły najpierw mają listeczki, ale one faktycznie wyglądają jak kwiatuszki