Może jak zakwitną róże to się sytuacja zmieni (oby nie!). Najwyżej powsadzam je do słoika i wyniosę gdzieś daleko
Nie wiem, co do nich dodać, jak to wszystko skomponować. Tawuły mogę jeszcze poprzesadzać w razie potrzeby. Brakuje mi tam na tyle czegoś wyższego (myślałam o świdośliwie Obelisk) i jakichś ciemniejszych akcentów... Na dolnej lini tawuł jest prosta ścieżka z prawej strony zdjęcia na lewą.
Dziury, korytarze i ok. 25 robali. Czy to opuchlaki..?
mam nadzieję, że to nie opuchlaki, ale ja się nie znam
Koloru bordo w ogóle nie chcę w ogrodzie, nie pasuje do charakteru leśnego. Kurczę blade no, już miałam plan na tę rabatę, i masz, guzik z tego wyszło
ale przylecą napewno.. nie byłoby szkód gdyby nie to, że w jednym kwiatku potrafiło ich siedzieć po 3,4 sztuki, a jak siedzą całe dnie i nie odlatują (śpią między płatkami) to brudzą ..
Ale jak słodko wyglądają w tych kwiatach, takie małe klejnociki 
A ty brutalu je tłuczesz bezlitośnie Proponuję łapać i podrzucać nielubianym sąsiadom albo wywalać przez okno w aucie gdzieś daleko, jedna taka akcja i po kłopocie i sumienie czyste Niech sobie żyją...
