Wg mnie nie ma szansy, on zamiera. Jak chcesz ratować poucinaj mu chore gałęzie, wierzchołek i wszystko co widzisz, przekrój gałązki zobacz.

Takiego zawijasa nie stosowaliśmy, więc nie wiem czy dobre. Pewnie tańsze, ale nie zawsze to idzie w parze z "dobrem".
Czasem nie opłaci się wybierać rozwiązania tańszego. Bo nie spełnia zadań Wtedy szkoda roboty i lepiej od razu zrobić "porządnie".

No oczywiście, wtedy naprawiasz wszystkie wady jakie były w trawniku.

Ja stosuję Bofix, najszybciej "bierze".

Na 3 dni przed zastosowaniem i 3 dni po zastosowaniu nie lać wody.

Okres prewencji ma znaczenie przy uprawach, które się "je". Ten okres zapobiega zatruciu. Zakładając że chwasty zaczną zanikać, zaczynasz podlewać trawnik po 3 - 5 dniach i zmywasz herbicyd, który przenika do gleby.

Bofix ma okres prewencji dla ludzi 12 godzin, dla zwierząt 21 dni. ale przy spożyciu roślin opryskanych nim, nie przy chodzeniu po nim.

Starane dla zwierząt 7 dni.

Okresu karencji nie podają a jest napisane "nie dotyczy".

Od spodu widać że też nie zgnije. Jest dystans i są nawet kółka żeby nie dźwigać. Na podstawie tego przykładu stwierdzam, że Witek ma przewagę nad producentami zajmującymi się taką usługą zawodowo. My przewidzieliśmy gnicie tu gdzie dziura, oni nie

Oto wnętrze takiej donicy- oczywiście ocieplonej styrodurem

Wyklejenie EPDM (izolacja oczek wodnych, guma)


Wspomniane otwory w dnie, dokłądnie wyklejone

Trzeba ją wykleić EPDM-em i zrobić specjalny otwór nieco wyżej niż dno donicy.

Na wszystko jest sposób tylko mądra głowa i porządne wykonanie jest potrzebne.

W miejsce takiego syfu, który był kupiony w "drewnianym sklepie" i rozsypał się po 5 latach, wykonaliśmy takie oto "mercedesy"



Materiał - drewno egzotyczne bangkirai, którego buduje się statki i tarasy, wieczne, może leżeć w wodzie 50 lat i nie zgnije
Listwa na wierzchu nacięta w rogach pod kątem



Ściany również nie na "styk" tylko pod kątem

Gardenarium napisał(a)

Pozdrawiam, datę poprawiłam, nie wiem co jeszcze.

Już wszystko jest dobrze. Bardzo dziekuję .

Najlepsza i wieczna (przetrwa stulecia a nawet tysiącllecia) jest kostka kamienna, granit lub bazalt. Jest w różnych kolorach, szara, szaro-ruda, beżowa i czerwona. Bazalt jest prawie czarny.

Nie ma lepszego materiału od naturalnego kamienia. I to jest prawda znana od dawna, której nie trzeba udowadniać, bo to kamień. Wszystko inne bruki to jest tylko podróbka lub namiastką kamienia.

No jeszcze cegła klinkierowa - też jest szlachetna, ale mniej trwała od granitu.

To sprawy finansowe powodują konieczność wyboru. Tylko czy wybór tańszego materiału jest jednocześnie tańszym rozwiązaniem? Nie jest. Skoro nie trwa wiecznie i kruszy się, to nie jest w sumie tańszy. Bo za parę lat trzeba wymieniać albo gapić się na ubytki.

Zdjęcia są tu w zasadzie niepotrzebne aby udowodnić wyższość granitu nad farbowanym betonem.

http://www.gardenarium.pl/oferta/nawierzchnie

1. Najlepsze ph 5,5 - 6,5, ale trawnik urośnie także jeśli odbiega od normy, ilość miejsc z których pobierasz próbki - nieistotne, z różnych miejsc.

2. Warto użyźnić glebę, może być żyźniejsza gleba przemieszana z wierzchnią warstwą, można było jesienią wysiać nawozy zielone i przeorać, przykryć je. Byłoby najtaniej i dobrze, korzystnie dla trawnika

3. kompostu 5 cm, ziemi 10 cm, ale w uzyskaniu dobrego i ładnego trawnika najważniejsza jest późniejsza pielęgnacja (nawożenie, podlewanie i koszenie), a nie grubość warstwy ziemi

4. Ziemię kompostową bez kawałków drewna, przesianą, zwykłą ziemię urodzajną z hałd, najpierw sprawdzić co to za ziemia, żeby sobie "gorzej' nie zrobić. Można ją zbadać, zrobić analizę gleby, ale w zasadzie trawnik rośnie na zwykłej ziemi "polnej" spod "kartofliska". Urośnie nawet na piachu, gdy będzie dobrze podlewany i nawożony. Tutaj masz wskazówki odnośnie siewu trawnika

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku

Chyba najpierw doradziłabym na chwasty opryskać, jak padną wtedy już będzie cieplej, podosiewasz i zaczniesz nawozić i lać wodę, trawnik odzyska urodę i będzie już bez chwastów.

A to zależy gdzie i w jakiej konfiguracji, bez zdjęcia to ja nie umiem ocenić czy będzie to dobrze wyglądać akurat w Twoim przypadku.

Pozdrawiam, datę poprawiłam, nie wiem co jeszcze.

iwonaal napisał(a)

A możesz mi powiedzieć, czy wszystkie realizacje Danusi są w jednym miejscu. Pozdrawiam, też z okolic Gniezna.

Niestety nie ma w jednym miejscu. Ja na początku trafiłem na stronę "gardenarium" i tam znalazłem inspiracje w zrealizowanych projektach

Gardenarium napisał(a)

Byłaś u mnie Jolu, ale zasyłam najładniejszy fragment bukietu walentynkowego

Danusiu, miło że znowu mnie odwiedziłaś i to dzieląc się swoim pięknym Walentynkowym bukietem Nawet nie wiesz jaką radość mi tym sprawiłaś U mnie Walentynki przeszły bez echa ze względu na remont łazienki, a żaden kwiatek w tym kurzu i rozgardiaszu by się nie utrzymał i radości nie sprawił.
Ale będa kolejne dni i ...

Podczas sadzenia jakie miał korzenie, poucinane czy w całości? Przenawoziłaś go, czy nie nawoziłaś, Czy nie stoi w wodzie ?. To pierwsze pytania jakie należy zadać. No i czy nie ma galasów czyli takich zgrubień jak zielone "szyszeczki".

Biało-czerwone to są gerbery Ponadto goździki i tulipany.

hannastg_blaszak napisał(a)

Witam serdecznie- mam na imię Hanna podziwiam od lat Waszą wiedzę i fachową pomoc. Mam pytanko czy da się uratować tego 13letniego iglaka



,czy nie jest za stary na podcinanie i krztałtowanie by coś z niego zostało--z podziękowaniem wierna fanka.

Kosodrzewiny nie da się radykalnie odmłodzić, trzeba to było robić systematycznie. Nie odbije teraz z "kikutów".

Gardenarium napisał(a)

Winko było - białe, kolejny czerwony gustowny bukiet był , ciasto w kształcie czerwonego serca też było

cudny bukiet biało- czerwone kwiatuszki ( nie wiem co to ) bardzo śliczne