Osobiście nie uprawiam, ale w zasadzie niczym, oprócz nieco wcześniejszego kwitnienia i dłuższych pędów niż inne lawendy się nie wyróżnia. Nadaje się do zasuszania na suche bukiety ze względu na te długie pędy.
Jest w ofertach polskich szkółek.

Po prawej to też raczej cyprysik nie jałowiec.

Oto instrukcja przesadzania

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/358-jak-przesadzic-drzewo

Ponad dwa metry, może 2,50? Są ponad płotem. Już zapomniałam ile dokładnie

Otrzymałam przed chwilą odpowiedź od Mariny Christopher i potwierdza, że to Valeriana pyrenaica.
Napisała też że to roślina która przyciąga pożyteczne owady i się rozsiewa..

Będę w maju u Beth Chatto więc jest nadzieja że zadobędę albo nasiona albo roślinę

Dobrze też typowałam, że może występować w stanie dzikim

Zrobiłam jej wiele zdjęć, bo lubię ten kształt kwiatostanu i cieszę się że moja droga szukania nazwy była szybka i trafna

Mam nosa i spostrzegłam oraz przeanalizowałam kilka cech, które pozwoliły mi za trzecim razem namierzyć właściwą roślinę

Gardenarium napisał(a)

Malonojeżyna czy inne owocowe jakoś mi nie pasują na samym froncie i przy wejściu. To roślina na obrzeża warzywnika, albo konstrukcje, które trzeba dla niej budować, rynnę pewnie rozwali.

Ja bym usunęła ją spod domu gdzieś dalej w kącik użytkowy a tutaj zrobiła ogród ozdobny, godny frontu domu

Mam warzywnik więc mogę w każdej chwili przesadzić jeżynę i malinojeżynę.

U mnie śnieg i niech leży, a co tam. Jakby miał być mróz znowu to przynajmniej carexy przeżyją. A gdzie mnie tam do strzyżenia?

Malonojeżyna czy inne owocowe jakoś mi nie pasują na samym froncie i przy wejściu. To roślina na obrzeża warzywnika, albo konstrukcje, które trzeba dla niej budować, rynnę pewnie rozwali.

Ja bym usunęła ją spod domu gdzieś dalej w kącik użytkowy a tutaj zrobiła ogród ozdobny, godny frontu domu

Aniu, trzeba kupić już większe i to, że wolno rosną to mit Po prostu są długowieczne i gęste. A rosną normalnie jak mają dobrą ziemię i podlewane są systematycznie.

Polecam zmiennik - tuje 'Smaragd' jeśli masz trochę miejsca, nie polecam jałowców żadnych. Za trzy lata wyrzucisz z hukiem i wspomnisz moje słowa

Możesz tylko on nie tyle "działa' co pomaga w walce i zjada ( a właściwie uszkadza) przędziorki i szpeciele. Nieważne na jakich drzewach.

Trzeba posadzić jedno drzewo, ale śliczne. same trawy nic nie dadzą, za mało widoczne a zimą będzie pusto. Pod drzewem dopiero mogą być trawy, ale najlepiej nawet coś większego - 4 hortensje przy pniu drzewa, albo 4 jednakowe iglaki.

Jeśli drzewo iglaste np. świerk Picea omorica Nana- karłowa odmiana to pod nim coś żółtego np. Chamaecyparis pisifera 'Aurea Nana' - 5 szt.

Sadzenie w I i II rzędach, schematy

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/368-sadzenie-zywoplotow-lisciastych-z-nagimi-korzeniami

Nie można.

Oto grafiki dla tej rośliny

Po kozłku doszłam co to jest) Valeriana pyrenaica

http://www.bethchatto.co.uk/s-z/valeriana/valeriana-pyrenaica.htm

Może być z tej samej rodziny co kozłek (Valeriana)

Kwiaty z bliska bardzo są podobne do Verbeny lub kozłka (Valeriana), a łodygi wydają się puste

Ja mam ciągle jeszcze nasiona dla amatorów Tylko adresy poproszę do wysyłki na priva.