Rano -4. Lubię widok traw w takiej odsłonie.

lojalna_ napisał(a)

ambrwiec strajkujenie przebarwił sie za to amanogawy maja troche koloru tylko lisci niewiele ))

U mnie tez taki ambrowiec, ciekawe od czego to zależy żeby na czerwono się przebarwiał

I ja pochwalę avatarek i asterek
Haniu, spelnienia marzen, pogody ducha i co tam jeszcze sobie wymarzysz w tym szczegolnym dniu, buziaki

Nadal wędruję po Twoim ogrodzie, piękna jest the beatles

Efffa napisał(a)

Chciałam pokazać jak trwa the betles szybko rośnie, dla porównania the beatles na 1 stronie jest robiona 22.05.
A dziś wygląda tak:

Halo, halo, pozdrawiam, masz piękny taras, moje ulubione kolory Zielone jeżówki też bardzo mi się podobają, zastanawiam się czy milkshake nie wymienić na green jewel Będę zaglądać do Ciebie i podziwiać

Efffa napisał(a)

Nie patrzymy na to cos przed tarasem , cała darń będzie zerwana.

Zdjęcia mozaiki w łazience dla Ani. Na bałagan i na mnie nie patrzeć. To łazienka córek.

I miłorzębowo na koniec U mnie w cieniu więc nie robi się kurczakowy...

Dobra, w wielu wątkach wnętrza, nie ogrody, to i u mnie
Proszę się nie śmiać. Mieszkam 4 lata prawie, płytki kupione 2 lata temu i ciągle coś Może w tę zimę w końcu zrobimy
Otóż mam taką oto małą łazienkę na dole.

Wiem, wiem, masakra jakaś Na wyposażenie nie patrzeć, lustro i półka znalezione u taty w kamienicy na strychu, umywalka ma ze sto lat, była w piwnicy. Miało to służyć tylko na czas budowy, żeby można było skorzystać z toalety, a tymczasem służy już dużo dłużej Z tego co tu widzicie zostaje tylko miska i kaloryfer
Do zrobienia jest ściana z geberitem, ta z umywalką i ta z drzwiami, choć tam to akurat kilka płytek tylko będzie, więc się na tym nie skupiajmy. Po drugiej stronie niż umywalka będzie szafa z drzwiami przesuwnymi, taka gospodarcza, na odkurzacz, deskę do prasowania, jakieś miski, itd...

Umywalkę kupiłam najwęższą jaką spotkałam, nablatową, do tego bateria też nablatowa stojąca. Płytki mam o wymiarach 60 na 30 jedne szare, drugie białe


Do tego mam taką mozajkę drewnianą A na koniec mój plan

Tę ścianę z geberitem chcę w tych drewienkach, wnękę z kaloryferem białą lub szarą, ale raczej białą
Najgorzej jest z umywalką, bo tam są drzwi, więc wymyśliłam sobie, że zrobię z płytek takie nóżki i poproszę stolarza o wycięcie blatu po łuku, żeby było miejsce (rzut z góry w lewym górnym rogu). Od dołu 4 płytki szare, później drewienka i wokół lustra też drewienka, a góra biała, też wyjdą 4 rzędy płytek.

No i co?

Dla wszystkich zaglądających kolejna porcja jesieni tym razem bardziej ponura ale na słońce nie ma co liczyć ostatnio...jeszcze teraz mrozy w nocy więc za chwilę będzie po kolorach.

Ewuniu, Iza, Haniu, Natalko - dzięki dziewczyny. Cieszymy się razem

Mirelko, Aniu, Małgosik, Domi - wiosną już będzie ładniej Zostały w piątek drzwi do wymiany. Na baranek muszę poczekać. I kostka przy podjeździe by się przydała ...

Jeden buczek zgubił liście, drugi dopiero się przebarwia

szemusia napisał(a)

U ciebie, Iwonko, praca wre
Dobrze, ze wreszcie się odpowiedni fachowcy trafili, to zimę spokojnie na planowanie przeznaczysz.
Ładne słoneczko jeszcze złapałaś, aż człowiekowi raźniej na duszy, jak taką kolorową jesień poogląda
Pozdrawiam cieplutko.

Beatko, odezwałaś się wreszcie.
Praca czasami się leni
Jakoś w poniedziałki zawsze przy kompie odpoczywam. Dziś chciałam iść przesiać kompost, ale odpuściłam

BarteZ napisał(a)

Danusiu, na teraz mam tylko takie zdjęcie. Jeśli nie wystarczy to w sobotę wrzucę ciekawsze ujęcie (po zmianie czasu wychodzę do pracy w nocy i wracam w nocy - światła brak).

Ten osłupkowany patyk to miłorząb kolumnowy fastigiata. Kabelki będą schowane. Na prawo od kabli, na wybrukowanym, będzie suwana brama.





Pozdrawiam,
BarteZ.

Bartku, za duży masz bałaganik na tym froncie.
Bonsai a raczej niwaki potrzebuje lepszej ekspozycji niż w trawniku i w okolicy znacznego zagęszczenia innych roślin posadzonych także w trawniku. Nie tak to powinno wyglądać
Daj mi rzut z góry albo zdjęcie z "dachu/okna

Marta napisał(a)

Pięknie Martuś u Ciebie

2016 rok powiększyliśmy taras

Przed


Po

Zmiany w przedogródku wiązały się m.in. z wybrukowaniem przy płocie części najbardziej używanej przez moje psy.
Pozbyłam się wiecznie zrytego trawnika, gdzie nie było szans na ładne jego utrzymanie.

Wiosna 2016 rok
Przed


2016 rok
Po