Ell,
nieszko,
monitko - dzień dobry, dziękuję za odwiedziny
Danusiu, witaj - cóż, gdy kupowałam motylki w sklepie byłam z córką - cieszmy się, że to nie są kucyki

. Różowe.
Sebek - no, mi też szkoda, stąd wątek. Wspominam

Będę miała następny ogród i będzie w bardzo pięknym miejscu, tylko najpierw trzeba tam jeszcze dom zbudować, hmmm. Ja się już tego kolejnego ogrodu nie mogę doczekać. Ale co do zabierania gadżetów i sadzonek to chyba jesteś nadmiernym optymistą

Ale myślę nad tym, myślę...