Święta racja, tropikalne komponuje się co roku na nowo, zimotrwałe warto co dwa, trzy lata zmieniać - chodzi o balijki i inne małe pojemniki.
Nie dodałem, że miniaturowe lilie wodne potrzebują 30 - 40 cm, sadzi się je w koszykach do roślin wodnych - doniczki są za wysokie. Taka balijka szybko się przegrzeje, a glony spotęgują się w przeciągu kilkunastu godzin, tak więc ważne jest miejsce, słońce nie powinno operować na nią dłużej niż 5-6 godzin.
Stożki nie pasują, są za niskie, pasuje szereg kulistych drzew na pniu, z koroną powyżej ogrodzenia, jednakowych drzewek innych (3 szt) pod tym nasadzenia nieformalne jak na inspiracji.
Trzeba pogrzebać w ofercie szkółek i wybrać coś nowego, niekoniecznie tak "oklepanego" na Ogrodowisku, mnie już nudzą mocno ambrowce, grujeczniki i umbarculifery Mam przesyt po prostu już.
Danusiu w kominku palimy głównie grabem i akacją,
na kompost dajemy przez cały rok trawę z koszenia,
liście jesienią no i odpadki z kuchni...obierki i takie tam ...
no i ten specjalny dopalacz do kompostowników stosuję
Każda szkoła ma rację, a żadna opcja nie jest bez wad
Te obecne są z doniczek z odpiłowanym dnem (czarne duże) poprzednie cylindry były kupowane, małe do rozsad są rozpinane.
Te pierścienie - cylindry są kupowane gotowe- z winiduru czy coś takiego. Mają specjalną zapinkę, że po użyciu rozpina się i płasko układa gdzieś, żeby mało miejsca zajmowały. Są bez dna. Wydaje mi się, że te nasze mają 5 l pojemności. I te duże są nie zapinane.
Danusiu, intuicja, a może potrzeba chwili
Dzięki pięknie za wizytę i dodatkowo za białe frezje Zapach frezji zawsze wywołuje u mnie endorfiny jakże potrzebne teraz
W cieniu +3, w słonku +18 Wiem, wiem, takich dni będzie na razie niewiele, ale każdy się liczy
Pozdrawiam ze słoneczkiem, które dziś odważnie świeci od rana