Dorotka - kiedyś i ja doczekam się krzewów i bylin.
Wolne miejsca nie jestem w stanie dobrze zaplanować, to jednoroczne zastąpią. W 2014 na nowych tworzących się miejscach to jednoroczne były nie zastąpione.
Sieją się dalej, cześć zostaje lub przesadzam.
znalazłam zdjęcie z takiego siewu.
Nachyłki na jednym i drugim zdjęciu.
Tuje kulki były maleńkie teraz coraz bardziej rozrastają się.
Posadziłam jeżówki latem 2016 r w tym jeszcze dosadzę.
Tu mam tworzyć ognistą rabatę, są już lilie. małe jeszcze trawki.
To jest to samo miejsce.
Wiosną jak zarośnie też będę latała gdzie posadzić, ale.... chciejstwa.
Dobre
Na szczęście u mnie nie ma tego problemu, za to po wizycie wnuka wszędzie mam pełno zabawek, które są u nas na stałe. Nigdy ich nie sprząta, jak się upominamy, żeby posprzątał to twierdzi, że jest małym chłopczykiem, albo już nie ma siły (ma 2 latka i 8 miesięcy).
Oj, to będzie po sweterku.
Emerytur nie będzie, radzę wcześniej. Termin TML jeszcze nieustalony, może jednak.
Mariolu, czy można obkleić serwetką dekupażową ceramiczny świecznik? Bo tak jak ty wpadłaś na pomysł bombki jak porcelana, tak ja chcę zrobić świeczniki jak ceramiczne kule w biało-niebieskie wzory. Tylko nie wiem kiedy.
Wytrawne oko podglądacza...
Cieszę się, że lubisz moje opowieści zdjęciowe.
W tym roku ubierałam choinkę razem z synem, mimo że jest już dorosły. Co roku opowiadam mu to samo: a te aniołki to kupiłam na twoją pierwszą gwiazdkę, a tę lokomotywkę to sam wybrałeś, jak miałeś 2 lata, bo szalałeś na punkcie pociągów, a tę bombkę najbardziej lubił dziadek, a ten pajączek to babcia, itd. Mam nadzieję że przejmie tę tradycję.
Co roku uzupełniam zbiory, zawsze kupuję w Almi Decor (teraz tylko w necie), ale i gdzie indziej, w tym roku w Nowej Dębie.
Choinka wczoraj już rozebrana, pożegnałam się z zabawkami do następnego razu.
Teraz bardziej marzymy o zielonościach pięknych.
Cleome jest piękne, miałam go przez trzy lata, w ubiegłym roku sam się wysiał, a swoich rozsad już nie posadziłam, bo w gruncie samosiejki były ładniejsze jak moje z rozsady.
Dlatego w tym roku wcześnie wysieję na rabaty.
U nas padało dziś i to całkiem długo, na drogach spokojnie kulig można by robić .
Miałam dziś na sesję do ogródka się wybrać bo wszystko przepięknie ośnieżone ale nie wyrobiłam się jak czas się znalazł to już za ciemno było .
Jedyna fotka jaką dziś telefonem zrobiłam to taka z samochodu.
Konfiturę pomarańczową pierwszą dziś zaczęłam robić ale z kolejnymi się do lutego wstrzymam aż pomarańcze tańsze będą.
Zuza mi się pochorowała i w tym czasie w przychodni byłam a Maksia tatuś zawiózł zostawił i potem przywiózł .
Mira, ogród zielony, donicowy, to Great Dixter, byłaś.
Co ja robię z nasionami? No trzymam w pudle, skrzyneczce, szufladzie, koszyczyku, w kopertach najczęściej
Będę siała w drugiej połowie marca pomidory - te odmiany, które się sprawdziły w zeszłym roku, czyli Cytrynek Groniasty i takie których nazw nie znam, np. takie:
W ogóle nie zacznę wcześnie siewów, bo wylegają roślinki, w szklarence przydomowej robi się bardzo ciepło, doniczki są stłoczone. Cynie posadzę do gruntu w szklarence poidorowej pod koniec marca i do maja będę miała ładną rozsadę.
W zeszłym roku były wyjątkowo udane.
Jednak pod dachem trzeba będzie wysiać aminka i titonię i tytonie różne, jak rok temu. Zebrałam nasiona dalii Bishop's Children, to już po trzech latach moje własne mieszańce, cudne rzeczy z nich wyrastają.
Pewnie posieję też niebieskie lobelie, ale te w połowie lutego, bo wolno rosną.
I brązowy fenkuł, bo chciałabym zebrać swoje nasiona.
Chciałabym mieć więcej swoich jeżówek, tych zwykłych, różowych.
Ośmiału nie mam, najbardziej mi się podobał, jak go posadziłam grupą na rabacie koło hortensji, wysokich rozchodników, a w tyle były werbeny patagońskie i jeżówki różowe właśnie i wysokie jesienne astry takie niebieskawe.
Nie spałam wcześniej w tym pomieszczeniu więc nie wiem czy panel ma znaczenie.
Od początku mieszkania w tym domu śpimy pod skosami. Nie narzekam na bóle głowy chyba że ciśnienie na dworze spada Problemy zdrowotne ustąpiły dwa lata temu jak przestałam pić kawę rozpuszczalną i zaczęłam pić soki z czarnego bzu i malin.
Nie popadajmy w paranoję. Myślę że moje wybudzanie nocne na prawdę związane ze zbliżającym się sezonem ogrodowym bo dziś w nocy co otworzyłam oczy to widziałam swoją przyszłą rabatę hortensjową. Dziś zamówiłam pomidory więc jeden problem z głowy.
Człowiek zawsze problemy z dnia przenosi na noc a moim problemem jest nie przygotowanie do sezonu i wykończenie sypialni.
Mirelka, dziękuję za życzenia Ja to z reguły ostatnio wszystkim zdrowia życzę - całą resztę da się jakoś ogarnąć... A więc dla Ciebie i Twojej rodzinki zdrówka w tym nowym roku
Co do stipy - jak przeżyje to będzie zielona. Ja zostawiłam 3 doniczki na parapecie i juz widzę, ze padła - takie siano się zrobiło.
Tę, która przezimowała ścinam wiosną krótko.
To fotka z marca:
To była moja pierwsza stipa siana rok wcześniej. Przezimowała w całości i świetnie odbiła. To w ogóle moje początki ogrodowiskowe, więc na rabatkach pustka jeszcze przeraźliwa...
Tak stipa wyglądała w lipcu:
Świetnie odbiła i bardzo szybko zakwitła. Jak patrzę na zdjęciach to widok swietny, ale...tylko przez dość krótki czas.
W sierpniu (gdzieś na początku) przycięłam ją ponownie, bo ciężkie kłosy bardzo się pokładały po deszczach i wyglądało to małociekawie.
Więc jak najbardziej przychylam się do opinii, że najładniejsza stipa jest tegoroczna. Jak pamiętam to masz dostępo do bardzo tanich sadzonek, więc myślę, że i tak warto zaopatrzyć się w nowe egzemplarze. U mnie sadzonek nie ma w sprzedaży, w te które gdzieś wypatrzyłam na targach powalały mnie ceną. Więc znów będę siać
Dodam jeszcze, ze przycięte źdźbła naprawdę szybko odrastają, ale tylko te zielone. Suche zostaną na tej samej wysokości, więc jak przytniesz wysoko, to będzie je widać.
Liczysz, że przezimuje? U mnie było dużo na minusie, czarno to widzę Może u Ciebie temperatura była łaskawsza.
Dorotko - majowo się zrobiło u Ciebie ponieważ tylko raz w roku kwitną dlatego na nich czekamy z utęsknieniem
Majowe lilaki czarują swoją wonią, ale u mnie cały sezon ogródek pachnie. Teraz kiedy wszystko zasypane śniegiem jeszcze bardziej bardziej tęsknimy do kolorów i zapachów lata.
Nieraz bezimienne rośliny lepiej rosną niż te o królewskich nazwach czyli rasoweTeż mam kilka bezimiennych i trzy rasowe, ale u mnie jeszcze te małe nie kwitną Kwitną tylko dwa dużo wcześniej przez babcię posadzone
Rośliny zbieram od bardzo dawna, swój ogródek mam już 28 lat...sama się zdziwiłam, że to taki szmat czasu. Nie znam nazw wielu roślin, które u mnie rosną.
Dla Ciebie moje odnowione lampiony.
Aniu sypialnia jest prześliczna jak masz problemy ze spaniem to może to wcale nie jest wina materaca czy garażu a żyły wodnej. Może warto byłoby się zainteresować odpromiennikami?
I z oświetleniem.
przypomnij sobie czy nie po zamontowaniu paneli 3d zaczęły się twoje problemy zdrowotne? Na skosach nie daje się ich, bo nie dość, że poddasze ma obniżoną wysokość, wrażenie przestrzenności paneli jeszcze bardziej obniża tę wysokość i przytłacza. Zgodnie z zasadami projektowania wnętrz te panele pasowałyby na prostopadłej ścianie na wprost łóżka, nigdy na skosie. Światło podkreśla i jeszcze bardziej obniża skos z panelami. Czy jak wstajesz rano nie masz uczucia ucisku i zmęczenia?
hm nie wszystko co nam się podoba pasuje do wnętrza, jest tu tyle fajnych dziewczyn projektantek wnętrz, może coś podpowiedzą i ci pomogą?