Basiu, wszystkiego najlepszego.

Basiu, też spieszę z życzeniami, wszystkiego najlepszego.

Czarny kot na śniegu wygląda fajnie, to Mania mojego Taty, a teraz właściwie nasza.

Dzisiaj piękna zima, taką pogodę zamawiam na święta.

Basieńko, najserdeczniejsze życzenia i uściski z okazji imienin. Buziaki!

Na razie wygląda jak kokarda do kożucha, ale jak dojdą blaty i drzwiczki na dole powinno być ok.

opalam


zaimpregnowane, schnie przed lakierowaniem


odebrałam też firany od krawcowej, ale wieszać będę na samym końcu remontu więc na razie czekają

dziwne ma to mocowanie do ściany, ale może skuteczne...

w pierwotnej pozycji z półkami
trzeba użyć wyobraźni i odwrócić samemu bo fotki brak

polakierowany
górę oczywiście zamkniemy deską opaloną i dopiero na niej zamontujemy koronę, będzie git


a tu ta dam montuje się witrynka wisząca

tacy z nas macherzy, ze witryna zmontowana, a elementów jeszcze nam zostało i nijak nie wiemy gdzie mają być wstawione( to nie te na fotkach)

po lakierowaniu reszty, widać, że szuflady już wyschły

tu góra kredensu, i przymiarka z jeszcze nie szlifowanymi "szybami"
bo próba czy docelowo nie będzie odwrócenia do góry nogami I chyba będzie bo zyskuję dodatkową półkę tym sposobem
normalnie

a tu kopyrt

będzie wisiał na ścianie więc mi blatu nie zajmie
po opaleniu

Remontowo z soboty
kredens z okuciami

a tyle wieczorem tego samego dnia

tyle było rano

To nie nasze ślady tylko ptactwa, szukają pokarmu

jak je cykałam było coś koło 40 cm, a potem jeszcze dwa dni dosypywało, ale ja nie byłam w ogrodzie, a Emuś więc fot brak