Jeśli chcesz mieć podpis to powinnaś założyć swój watek o ogrodzie i pokazać zdjęcia. Link w podpisie prowadzi do ogrodu, a takowego jeszcze nie założyłaś
Danusiu to i ja proszę o pomoc w sprawie rabaty przy wjeździe o której dumam od zeszłego roku i nie mam odwagi żeby się za nią zabrać
Na początek wkleję plan Gosiaka
Chodzi mi o miejsce od 6 w prawą stonę.
Pierwszy problem to dylemat odnośnie kształtu cypla.Myślę o wypłaszczeniu go tak jak zaznaczyłam czerwonymi kropkami. W tej chwili rosą tam tylko 3 choiny kanadyjskie a według planu przed nimi ma być jeszcze 5 RH, kosodrzewiny i obwódki.
Drugi problem to czerwone pole na planie. To miejsce ma 7 metrów dlugości. W tej chwili obsadzone są tylko 3 metry a rosną tam: mały stożek bukszpanowy, kulka tuja, kulki bukszpanowe, 2 trzmieliny na pniu i czerwone żurawki. Czym obsadzić pozostałe 3 metry? Myśłałam o klonie palmowym albo o 3 stożkach bukszpanowych w połączeniu z trawami. Czy to dobry pomysł?
Trzecia sprawa to chciałabym po tej stonie ogrodu wkomponować jeszcze jakieś drzewa. Nie wiem może graby? Tylko jak je umieścić na rabacie żeby to wizualnie grało.
Dla zobrazowania spis drzew już posadzonych:
1 magnolia Susan
2 śliwa wiśniowa Pissardi
3 grujecznik
4 miłorząb mariken
6 brzozy Dorenboos
7 wiśnia Umbaraculifera
no dobrze a gdyby dałą tam same iglaki? W sumie masz rację, że azalie i rh mam w innej cześci ogrodu. To nie świerk tylko jakaś sosna ale wygląda, że nie będzie bardzo duża. Ostatecznie mogę ją przesadzić bo jest mała a ja wcale nie jestem pewna czy ją tam chcę.
Tylko, że teraz to zupełnie nie mam koncepcji na ten kącik
Myślałam o zakątku berberysowym- ale zimą będzie wyglądał kiepsko a widać go od drogi i z podjazdu
Dziękuję Danusiu za szybka odpowiedz ! Jak zwykle można na Ciebie liczyć W takim razie spokojnie czekam, bo luty może przynieść rózne zimowe niespodzianki
Można tak prowadzić, ale jeśli to siewki to słabe szanse na kwitnienie. Drzewka w zasadzie powinno się kupować szczepione i kwitnące, wtedy masz gwarancję, że nadal będą kwitły.
Moim zdaniem nie zimuje u nas. Wytrzymuje do minus 15, ale w osłoniętym stanowisku, w Anglii ledwo zimuje. Raczej jako sezonową roślinę należy traktować.