Moja szwagierka sieje na zimę sałatę zimową (tak pisało na opakowaniu) i wiosną .. już chyba w kwietniu ma swoją do jedzenia. Szklarnia nie ogrzewana ale z pliwęglanu... jak moja.
Ja sieję najpierw rzodkiewkę, zawsze mam szczypiorek siedmiolatek, i sadzę sałatę, bo ona odporna nawet na mały przymrozek.
Jak się robi cieplej to wysadzam pomidory i ogórki... najpóźniej końcem kwietnia.. bo wcześniej nigdy nie mam czasu..
Bakłażana uprawiałam 3 razy.. doczekałam się owoców, ale rośnie to wielkie, rozpycha sie w szklarni, dużo owoców się nie zawiązuje.. i zrezygnowałam.. szkoda miejsca.
W zeszłym roku w połowie sierpnia, aby nie tracić miejsca.. posiałam po ogórkach rzodkiewkę, buraka liściowego i ogórki (wrzuciłam nasionka).
Na ogórki było za późno o jakieś 2 tygodnie.. trzeba na przyszłość przygotować rozsadę, ale posiać wcześniej.. zawiązały się, ale nie zdążyły dojrzeć i uzyskać pełnego wymiaru. Burak i rzodkiewka spokojnie dały drugi plon

Acha i koper posiałam.. i też urósł.. Koper u mnie rośnie posany byle jak i byle gdzie.. w rządkach jakoś nie che
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.