O dziękuję za tak dużo ciekawych i potrzebnych informacji, będę musiała się wziąć do roboty. Przy jednoosobowej obsadzie zejdzie mi ze 2 lata ale zawsze jest nadzieja
Sikorko to co napisał Skula z pewnościa jest dobrym planem z jednym zastrzeżeniem..... to jest opcja kosztowna. Jasne, że tak "powinno" wyglądac zakładanie ogrodów ale myślę sobie, że nie każdy musi mieć system nawadniania czy nawieźć ziemi. Jak ma się troszkę czasu to wieczorem mozna podlac samemu a sadząc rośliny wystarczy powiekszyć dołek i wsypać do niego próchnicę.
Ja badania ziemi nie robiłam... nie wiem jaki ma odczyn. Mam glinę, której nie rozluźniałam, po prostu przy sadzeniu robię wielkie dołki i sypie próchnicy. Nawadniania też nie mam, jak jesteśmy na działce to podlewany, jak nas nie ma rośliny sobie radzą.
Z pewnością potrzebny jest zarys kształtu rabat oraz elementów jakie chcecie mieć w ogrodzie. Z planem wszystko jest łatwiejsze
pamiętaj,że to nie są wyścigi i wszystko możesz sobie poplanować i powoli realizować w miarę czasu czy zasobów finansowych
ale jednak najważniejszy jest plan
a to co pisze kaisog1 - jest oczywiście racjonalne , ale z pewnych rzeczy ja bym nie rezygnował
nie są to naprawdę duże koszty - zlecenie badania gleby - jakieś ok 100 no może 150 zł
a daje wiedzę ogromną - pH , skład granulometryczny , zalecenia nawozowe
np. po co zakwaszać glebę skoro ona już jest kwaśna?
opisany tutaj system nawadniania to wielka oszczędność wody i naszego czasu ( rośliny są podlane zawsze i tylko tyle ile im potrzeba bez naszej ingerencji )
to inwestycja na lata i też nie pochłania powalającej kwoty pieniędzy
pod warunkiem np własnego wykonania
mnie system na ogród ok 650 m2 kosztował ( nie pamiętam dokładnie ) coś pomiędzy 1500 a 2000 zł.
porządnej firmy Hunter 4 linie zraszaczy i 1 kroplująca na rabatach
i system tez można sobie rozłożyć na raty wykonując np w jednym roku tylko prace ziemne - kładąc pod ziemią rurociąg , a w następnym roku jedną czy dwie linie - itd
ja absolutnie nie namawiam na zakładanie systemu czy realizację drogich rozwiązań
pokazuję jedynie,że można potraktować ogród i wszystko co jest z nim związane w sposób który nas nie zrujnuje i małymi kroczkami , powoli budować coś co będzie naszą dumą
Własnie....... Skula, Ty wiele rzeczy wykonaleś sam. Pamietaj, że Sikroka pisała, że będzię jednoosobowo robic ogród.
Ja osobiście jestem kobietą, która wiele rzeczy potrafi zrobić własnymi rekami ale nawadniania juz bym nie zrobiła.... Koszt 1500 - 2000 to jest, np. dla mnie koszt bardzo duzy. Nie wiem czy nawadnianie to taka oszczędność szczerze mówiąc, chyba, że mówimy tu o czasie i wygodzie a nie o pieniądzach..... No ale to moje odczucia.
kurcze...wiem,że prawie wszystko robię sam i może czasem nie jest to idealne i spod igiełki - że robiąc wędzarnię murowałem pierwszy raz w życiu i że mogłoby być lepiej....
i pisząc że to nie wielki koszt miałem na uwadze koszt tego samego systemu zamówionego w firmie , która go zaprojektuje , zmontuje i uruchomi
są to pieniądze rzędu ponad 12000 złotych , bo takie miałem oferty jak szukałem wykonawcy
dlatego tak bardzo promuję własny wkład wiedząc że większości nie stać na taki luksus
Wiadomo, że koszty zakładania przez firme a samemu sa nieporównywalne. Wiadomo tyż, że co własnymi ręcami to własnymi ręcami Tez wiele rzeczy robiłam sama, wyszło jak wyszło ale się sprawdza.
W każdym razie Sikorka (jak masz na imię? ) musi zdecydować sama
Skula podał plan działań skrócony, ale ja Sikorce podpowiem szczegółowo i żeby nie marnować mojej długiej pracy przy opracowaniu tych porad, dodam linki do poczytania na temat jak zaprojektować i założyć ogród. To długa lektura, ale Sikorko koniecznie ją przeczytaj i moim zdaniem fizycznie porywasz się z motyką na słońce, bo możesz stracić zdrowie. Pomyśl więc o tym, czyimi rękoma się wspomóc w tej ciężkiej pracy.
Nie chodzi mi o sadzenie roślin, małe dasz radę, ale co z pracami ziemnymi i innymi cięższymi? A nawierzchnie? to ponad siły kobiety.
Najpierw narysuj plan działki w skali, nie wymyślaj rabatek wyrywkowo, zwłaszcza jeśli nie masz przynajmniej krawężników. Teraz posadzisz, za chwilę będziesz wyrywać. Skup swoje finanse na zrobienie nawierzchni i prac ziemnych, ewentualnie na zrobienie trawnika, żeby czysto i estetycznie było. Teraz takie sadzenie roślin, gdzie wokół jest rozgardiasz - nie ma sensu i marnuje Twoje pieniądze.
Czytaj od cz 1 do 4 a nawet i 5 jakbyś kiedyś chciała przerabiać ogród.
Jakby co służę projektem ogrodu przez internet
....szczególnie to co "na grubo" się zgadza Mówię z własnego doświadczenia Gydby mój M nie zaraził sie ode mnie "ogrodem" to nic bym nie robiła. Bez pomocy Jego, Teścia i przyjaciół niewiele by powstało, no a przede wszystkim Szefowej