A tu Ci pokazę jak ją (brzoze) podnosiłam do góry bo za bardzo zasłaniała rosnace za nią rh. Gałezie były podnoszone do góry i wiazane by tak rosły w górę a potem z nowych gałęzi była od nowa formowana korona a dawne gałęzie wycinałam , tu widac że dwa piętra zostały wycięte. Teraz przycinam gałęzie tak by zasłaniały te miejsca by latem nie były widoczne.
ja uzywam zyłki takiej chyba do 15 kg. gdy trochę się boję gdy np wieszam bardzo ciężki wianek tak jak ten z poroża daje podwojną zyłkę.
może obrazek pomoże