W tym roku może jeszcze dwie uda nam się zrobić i będzie przyjemna 10

Dzisiaj będzie całkiem z innej beczki
Wiem, ze wszyscy teraz bardzo zainteresowani świątecznymi dekoracjami ale może ktoś będzie chciał obejrzeć kilka innych widoków.

Szósta, siódma i ósma górka do KPG zrobione
Skopiec, Skalnik i Chełmiec-11.12.2016

Odwiedz wiadomosci. Widze, ze tez kochasz tsugi czyli choiny kanadyjskie. Pamietaj o tym, ze tsuga lubi duzo wody (wilgotne podloze) nie lubi przeciagow i nadmiaru slonca przynajmniej na poczatku przez pierwsze dwa trzy lata musisz o nie dbac. Jak cos sie bedzie dzialo mozesz liczyc na pomoc.

To sa moje tsugi kupilam je ok 1 ma wys u mnie sa 5 lat w tym roku podcinalam i sie zagescily.



Te sa u mnie 3 lata byly troche wyzsze.

Pestka wielkie dziękuję za super przepisy nalewkowe.
Robimy sporo nalewek Na pewno wypróbujemy przepisy Twojej Babuni.

A to nasze nalewki

weekendowo - piernikowo

Witam Szanownych Gości, może kawki i kawałek gorzkiej czekoladki?
Ostatnio do kawy z makinetki ze spienionym mlekiem dodaję łyżeczkę oleju kokosowego. Pyszota, przy niedzieli można by i kosteczkę czekolady przechrupać
Wszystko już napisałam na temat tych ozdób, dodam, że orzechy kleiłam na ciepły klej i podziękuję za odwiedzinki i komentarze. To strasznie miłe, bo to jakby podnosi rangę rękodzieła. A przy komodzie miałam chwile zwątpienia
Takie kolaże z moich kwiatów dla Was
Kolejno: marzec, kwiecień, maj, czerwiec.

I takie ale tu gorzej widać

Takie znalazłam.

Juz trzeci adwent

pospiewalam dzis z dziecmi na Wihnachtsmarktcie

Konkurs na Griswolda roku 2016 uznaje za otwarty
Więcej fotek tutaj:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1282-iluminacje-swietlne-i-lampki-swiateczne?page=8

Niwości w tym sezonie. Dwie donice z drzewkami plus tył budynku oświetlony

Sebek pierwszy to ja drugi

Napia napisał(a)

Nie mów znam siebie i w takich chwilach nie potrafię się opamiętać już się boję, co to będzie
Co to za różyczka?

Pastella

Ciekawe co przyniesie następny sezon

A na razie tyle, lecę kończyć zabawy domowe

olga80 napisał(a)

Żeby nie było,że u mnie nic świątecznego się nie dzieje to porcja kruchych ciastek upieczonych w środę w tajemniczy sposób zginęła.Wczoraj piekłam pierniki ciekaw czy do świąt coś zostanie.



w tym tygodniu chcę zrobić już stroiki w donice na schody i taras.

Smakowite
U mnie nic by nie przetrwało - ja z moim synem jesteśmy strasznymi łasuchami.

i efekt wiankowania mojej córci misz masz świąteczny