Marzena, a ta teoria o słońcu i kolorze liści to czymś poparta jest??? Moje obserwacje czerwonego buka są takie: - wiosna: listki są włochate i bardziej różowe - lato: piękne bordo - początek jesieni: zielono-bordowe - zima: brązowe Wg mnie on się zmienia. Mam gdzieś zdj. ale nie takie jak na GAP-ie
Oj bo utopię tą marzannę hahahahahah
U mnie pełnia ...nie śpij bo wilki Cię zjedzą
Litości jak wam pokażę ile u mnie śniegu jeszcze to oszalejecie ...ale nie ze szczęścia .... Ok obiecuję jutro zrobię kilka zdjęć na dowód że zima nie puściła
Mnie też było to słońce bardzo potrzebne !!!!!!
Dla Ciebie Bogdziu nawet bigosu zjem, espumisankiem poprawię i będzie git
jutro mnie prawie cały dzień nie będzie bo się umówiłam na kawiarniane ploteczki ale mogę Ci powiedziec ze Łódz jeszcze w sniegu , no może sama Łódz to już nie ale okolice ciągle białe.
Ja moje wiciokrzewy mam pierwszą zimę dlatego pytałam .. Ale moje mszyce okupują tylko jedną stronę domu , tą północną a południowej nie .. Z tego wnioskuję ,że mszyce nie lubią się opalać A mój wiciokrzew jest w pełnym słoneczku , tylko póżnym popołudniem ma cień
nawadnianie będzie mniooodzio
Mój menadżer Cię oświecił
Jak dasz buki, to nie będziesz mogła konspiracyjnie do Żona przez radiostację wołać: Ja grab jeden, ja grab jeden jak mnie słyszysz? Odbiór! No, spróbuj powiedzieć ja buk ja buk....nieeeee Gooopio