Powłóczyłam sie po Twoim watku, czasem fajnie tak dłużej i spokojniej posiedziec u kogos. Pomysłowa z Ciebie dziewczyna i podziwiam że wciaz Ci sie chce działac bo mnie coraz mniej sie chce , zaczynam isc na łatwiznę.Buziaki Dorotko.

Wpadłam do Ciebie z wątku Bogdzi. To się nazywa siła i znaczenie Bogdzi na Ogrodowisku Co do Twojego ogrodu - Zazdraszczam tak wielkiego areału Widzę fajne zakątki i roślinki. Zaznaczam wątek, będę czytać od początku i zaglądać. Macham cieplutko

Nie miałam dotąd okazji zobaczyc Twojego ogrodu ale przejrzałam dużo stron z przodu i trochę z tyłu,jestem pod wrazeniem ciętych roślin, pięknie Ci to wychodzi i lilie wodne mnie zauroczyły , prześliczne. Masz mały ogród ale wszystko w nim masz na każdą porę roku , podziwiam i gratuluję..

Właśnie sobie uświadomiłem, że miałem iść po mech, a tu dość spora pierzynka śniegu się przypałętała
No nic poczekam bo chyba nie zrobi takiego psikusa i śnieg nie będzie leżał już do samych świąt chociaż jak nie mają to cuda się zdarzają

ścieżka urywa się







a płyty, które były z boku domku są teraz przedłużeniem do domku, wiosną chcę wysiać trawę aby potem z niej wystawały takie romby.

Jod mam darmowy, wystarczy, że balkon otworzę. Ta przestrzeń, którą widać nad dachami to jezioro Jamno, mierzeja jamneńska i za tym ciemnym pasem już brzeg morza. 8 km

z7 piętra nieźle widać przy dobrej widoczności. Ale, żeby wodę zobaczyć muszę okrężną drogą pokonać 13 km.

Kurcze Bogdziu coś Cię dopadło lipa Ja mam się lepiej, ale jeszcze nie całkiem dobrze - czuje po sobie że nie jest całkiem zdrowo.Jutro idę do pracy, ciekawe jak długo pochodzę - jesteśmy przed 10 więc pracy sporo.
U Nas wczoraj przymroziło, a dziś deszcz pada.
Mam specjalny widoczek dla Ciebie Nasza Tequila Kochana zdrówka Ci życzę.

Przywołania zostałam a Ty dekoratorów pytasz. Co tam ja.
Ale zdanie zawsze mam.
Mam nawet wrażenie że o moją dekoracje tegoroczna pytasz hihi.
Pytasz na czym mają wisieć czy do czego być przymocowane?
Jeśli o to pierwsze to o ile wstążka nie jest zbyt "toporna" to może się nadać.może być też bawełniany sznurek,żyłka oczywiście albo sznur z koralami... Zależy od stylu czy bardziej eko czy bardziej glamour.

Rany boskie, przecież on taki słaby. Myślałam że nie pokona powojnikow. A jak dałabym go na ten pień koło kompostownika? Co Ty na to?

Ala, ale super fotki z podróży
Mnie najbardziej zaintrygowało to z pilingiem.....ciekawe, czy jakby tak dłużej postać (oczywiście w pełnej głębokości) to oprócz pilingu, lifting byłby zaliczony?
Skrót wątkowy superaśny, ale najlepsze konkluzje na własny temat

A gotowa jesteś na rewolucję?
Te powtykane, gdzie popadnie rowlinki trzeba inaczej zagospodarowaf.
Czy ścieżka się urywa i nie dochodzi do altanki?

u ciebie zawsze jest na czym oko zawiesić