Takie "cudo" znalezione w lesie przez eMa podczas grzybobrania...Uśmiałam się, ale pasuje jak ulał...
Po zewnętrznej stronie koników będą stały kosze z kwiatami, ale to od wiosny...
jesień na całego rozgościła się w moim ogrodzie...
Aniu grabowa to połowa długosci ogrodzenia i mam tam roznie bo dzieli nasadzenia furtka i brama wjazdowa
czesc od furtki do bramy trzy garby miedzy nimi dwie hortensje L, od strony płotu ciemierniki . Sa tam jeszcze carexy evergold i kostki bukszpanowe. Od lata dwie sztuki białych piwonii )i białe szałwie )
za brama dwa graby miedzy nimi powojnik. Kilka dni temu przesunelismy lewego graba do prawego i zrobilismy okno ) wczesniej osdleglosci miedzy grabami były rowne ale grab właził na tuje ))
Takie cudeńka wczoraj od dziewczyn dostałam
przymiarki
wylądował przy wewnętrznym załamaniu, ale już ciemno było
przy sadzeniu reszty okazało się, że susza mimo deszczu masakryczna
tylko ze 3 cm wilgoci , a reszta beton
Oh jak pięknie trawka dodała elegancji to jak wisienka na torcie .... Ale mnie poniosło hahahaha bardzo ładnie macie tak elegancko i czyściutko No i ta altanka
Buziaki i pozdrowionka zostawiam !
OOOOOOOOOOOOOOOO Matko!!!!!!!!!
dlaczego nie kwitłas jak mnie nie było ,(czyż aż tak ślepa jestem) ???????????no sie pytam dlaczego!!!!!!!
ALEŻ CUDEŃKO!!!!!!!!!!!!
Psie dylematy bardzo ciekawe som..... Zwłaszcza jak miłości czasami nietrafione bywają
Powrót do pracy powoli....bardzo powoli się wdrażam
Zabiegany wrzesień miałam. Weekendy wyjazdowe, a w tygodniu gonitwa. Zebrania z rodzicami, zarządy i przygotowania do obchodów 70-lecia szkoły pochłonęły mnie totalnie
Różyczka o którą pytasz to The Fairy okrywowa. U mnie rosną 3 obok siebie zajmują półkole o średnicy około 1 metra. Potrafi wybyjać na wysokość 1,2m kwitnie praktycznie od końca maja, początku czerwca do listopada(nawet w grudniu dwa lata temu miała kwiaty), z małą przerwą na przełomie lipca sierpnia.
winobluszcz dosłownie jednego dnia się przebarwił, pada więc pewnie długo listki nie pocieszą oczu,
dynie wysiewam co roku na kompoście i rozdaję kto ma na nie ochotę, a pestki też lubię, tylko wolę te łuskane
Cudowne ujęcia, rewelacja. Kiedy to ja się nauczę wyciągać wnioski z popełnionych błędów. Drugi sezon i robię tak samo. Przynajmniej u Ciebie Jolu nacieszam oczka
Wczoraj odwiedziłam Beatkę Miałam okazję zobaczyć jej dom i ogród na żywo Ogród jest młodziutki, ale bardzo ciekawie się zapowiada. Beatka ma super plan swoich rabat w głowie i realizuje je z powodzeniem. Jestem pod wrażeniem tego, czego dokonała w tym roku. Na dodatek ma też piękny dom urządzony ze smakiem A jak byliśmy u Beatki, to nie obyło się bez degustacji wspaniałych muffinek Palce lizać
Jak zobaczyłam te wielkie dynie, to nie mogłam wprost uwierzyć, że mogą urosnąć takie wielkie Beatka może startować w konkursie na największą dynię
Haniu pierwsze dwa dni piękne a dziś od rana pada z małymi przerwami, jestem zadowolona bo susza u nas była ogromna, rolnicy poczynili zasiewy a ziarno czekało na wilgoć, ogrody też prosiły o wodę, musieliśmy codziennie podlewać...