Witaj Ignac. Jako gospodyni tego miejsca cieszę się, że taki wrażliwy ogrodnik nam się trafił. Wierszami sypie i w ogóle
W ogrodzie też pewnie poezja Pokazuj dalej, nie mogę się doczekać. A co do róż, to doczekasz się na pewno. Mogę być Twoim przewodnikiem, bo róże kocham prawie najbardziej. Na pierwszym miejscu pozostaną..bukszpany i cisy..
Zapraszam do mojego ogrodu.
Danusiu nie każdy ma możliwość pojechania na giełdę kwiatową, bo w jego okolicy nie ma różnego rozaju wianki, dodatki są w tej chwili dostępne w różnych kwiaciarniach, w marketach. Myslę że nie ma problemu z materiałem w tej chwili
ja wianek na swoich drzwiach wieszam od dobrych 10 lat i nigdy nie miałam problemu...
Muszę do synusia sie uśmiechnąć gdzie moje stare bombki i inne ozdoby schował ze starego mieszkania.. tam mogą być skarby których nie doceniałam..
Paluszki nie poparzone Bo paluszki przyzwyczajone do różnych robótek. Manualnie nie takie złe... gorzej z "estetyką" i wyczuciem smaku. Poszorowałam z nalepek małe doniczki.. będę robić z nich dzwonki świąteczne Rozpędzam się.....
Tej grupy brakowało, ale chyba wczoraj potrzebowałam "samotności"... za rok trzeba będzie wziąć z Ciebie czy Wrocławianek przykład I skonsolidować towarzystwo... Najważniejsze, że się zaczęło.. i nie taki diabeł straszny Nie tylko ogrodowo nas kierujesz na właściwe tory
Tak reszta ładnie kwitnie tylko 6 pączków odpadło, one muszą dojść do siebie po przeprowadzce, przez pewien czas stały w nie za bardzo dobrych warunkach dla nich, nawet listki im po przypalało słońce, ale coraz więcej wypuszcza łodygi kwiatowe