Po paru chłodniejszych i mokrych dniach i nocach kloniki nie prezentują się tak rewelacyjnie, no może oprócz sango-kaku który to ma piękną, ciepłą żółtą barwę.
Pierwsze zdjęcie najlepiej oddaje jego kolor. Wydaje się też, że to jeden z klonów, który utrzymuje swoje liście dłużej.
W poprzedniej serii zdjęć zapomniałam o moim summer gold. Okaz marniutki, ale on jeszcze pokaże na co go stać.