Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "bdan"

Jurajski Ogród 16:55, 18 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)


Danusiu, mam inne, ważniejsze sprawy na głowie ).



Mam nadzieję, że sprawy układają się pozytywnie.
Jurajski Ogród 12:18, 18 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Nie wiem, czy nie wbijam się w sesję zdjęciową, ale muszę napisać, że pięknie jest.

Agnieszko, czy ja dobrze pamiętam, że miała być u Ciebie Maja, czy też coś mi się pomyliło?
No chyba, że odcinek pominęłam.


Ogród z widokiem na jezioro 09:17, 18 sty 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
bdan napisał(a)


Ja bym chyba cały czas się bała, ale ja strachliwa jestem

Ogród z widokiem na jezioro 08:55, 18 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
yolka napisał(a)

Po tylu latach już się nie boję


Ja bym chyba cały czas się bała, ale ja strachliwa jestem
Anna i Ogród 22:10, 17 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
bdan napisał(a)
Ani ja tez robiłam zakupy w bylinowym. Więc, żeby sobie tak na dobrej opinii na ogrodowisku reklamy nie robili, to poświęce trochę czasu, żeby napisać, że cudów nie było.
Pierwsze sadzonki, które miałam od nich kupione przywiózł mi na spotkanie u Kapiasa Łukasz. Sadzonki były wypasione, bo jak przypuszczasz Łukasz wybrał dla mnie takie, jakich ja sama bym nie wyszukała.
Potem zamawiałam internetowo, mieli mi dowieźć na giełde w Gliwicach, ale zapomnieli. Zdarza się. Wobec powyższego umówiliśmy się, że wyśla mi na adres domowy bez kosztów przesyłki (ostatecznie robiłam takie zamówienie, że kosztów i tak nie było) Nie wnikam już w opóźnienia w dostawie i ich powody, ale ostatecznie sadzonki jeżówek były malutkie, ogólnie mierne.

Bo zakupy przez neta to zawsze jest rosyjska ruletka. Nigdy nie wiesz co dostaniesz. Łukasz ma dobrze że mieszka tak blisko takiego wyboru
Anna i Ogród 15:56, 17 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Ani ja tez robiłam zakupy w bylinowym. Więc, żeby sobie tak na dobrej opinii na ogrodowisku reklamy nie robili, to poświęce trochę czasu, żeby napisać, że cudów nie było.
Pierwsze sadzonki, które miałam od nich kupione przywiózł mi na spotkanie u Kapiasa Łukasz. Sadzonki były wypasione, bo jak przypuszczasz Łukasz wybrał dla mnie takie, jakich ja sama bym nie wyszukała.
Potem zamawiałam internetowo, mieli mi dowieźć na giełde w Gliwicach, ale zapomnieli. Zdarza się. Wobec powyższego umówiliśmy się, że wyśla mi na adres domowy bez kosztów przesyłki (ostatecznie robiłam takie zamówienie, że kosztów i tak nie było) Nie wnikam już w opóźnienia w dostawie i ich powody, ale ostatecznie sadzonki jeżówek były malutkie, ogólnie mierne.
Ogród Marty 07:54, 17 sty 2017


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 1983
Do góry
bdan napisał(a)
Marta pięknie się u ciebie pozmieniało, podziwiam, bo samo się to nie zrobiło Hortensje w masie dają fajny efekt. Mam od zeszłego roku Magical Moonlight, ciekawa jestem, czy będę z niej zadowolona


Dziękuję za miłe słowa Też jestem zadowolona, bo pracy było masę, począwszy od wywożenia gliny i przywożenia lepszej ziemi i to tylko moimi rękami, no miałam małych pomocników, ale oni raczej "pomagali" w drugą stronę)
Z Magical Moonlight na pewno będziesz zadowolona, mój malutki krzaczek wydał piękne, duże, białe kwiatostany, więc u Ciebie też da popis Pozdrawiam
Blaski i cienie nowego życia 01:12, 17 sty 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
bdan napisał(a)


Ja w wysiewach kwiatów, to całkiem zielona jestem, nie wiem, czy jest coś, co jest skazane na sukces, jak siejący jest całkiem niedoświadczony

A kosmosy jakąś konkretną odmianę masz zaplanowaną?


Ja też nie mam wielkich doświadczeń. Sianie do gruntu daje u mnie marne efekty albo żadne. W tym roku się pobawie, trochę delikatniej postapie. Bardzo mi zależy na cleome . Marzy mi sie dostac arcydziegiel. Kosmosy jakie dostane takie będą.
A najbardziej lubię jak rośliny się same wysiewaja- tu liczę na stipe i werbene.
W zeszłym roku wysialy się brązowe trawy i mint mist. Ale miałam radoche.
Ogród z widokiem na jezioro 21:19, 16 sty 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
bdan napisał(a)
Ja u Ciebie koło jeziora chodzę z myślami, że chętnie bym sobie tam pospacerowała, a Ty u mnie gościsz

Nie boisz się o męża, że ten lód może pęknąć?

Po tylu latach już się nie boję
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 21:02, 16 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Alex fajny, ale córeczka śliczna
Blaski i cienie nowego życia 20:59, 16 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Urszulla napisał(a)
Tak głośno planuje wysiewac:
Cleome białe (mam własne nasiona), arcydziegiel o fioletowych lodygach, chabry, kosmosy, lobelie, drakiew, cynie.


Ja w wysiewach kwiatów, to całkiem zielona jestem, nie wiem, czy jest coś, co jest skazane na sukces, jak siejący jest całkiem niedoświadczony

A kosmosy jakąś konkretną odmianę masz zaplanowaną?
Ogród z widokiem na jezioro 20:53, 16 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Ja u Ciebie koło jeziora chodzę z myślami, że chętnie bym sobie tam pospacerowała, a Ty u mnie gościsz

Nie boisz się o męża, że ten lód może pęknąć?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:50, 16 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
malkul napisał(a)

w sumie to żadne. w tym roku wszytskie mnei rozczarowały



Rozczarowały Cię pomidory, czy ogórki?

Ogród Marty 19:41, 16 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Marta pięknie się u ciebie pozmieniało, podziwiam, bo samo się to nie zrobiło Hortensje w masie dają fajny efekt. Mam od zeszłego roku Magical Moonlight, ciekawa jestem, czy będę z niej zadowolona
Anna i Ogród 14:22, 15 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
bdan napisał(a)
Aniu czytam co u Justyny piszesz odnośnie foliaka. Ja dwa lata temu miałam pomidorki koktajowe w skrzynkach, udały się wybornie, a w zeszły roku klapa. W zeszłym roku miałam juz taki zrobiony przez nas tunel foliowy, bo chciałam "normalne" pomidory i zdał egzamin, a pomidorki koktajlowe w skrzynkach zjadła zaraza i były do wyrzucenia (ja nie pryskam chemią, więc wyrzuciłam i kupowałam ewentualnie ze sklepu pryskane chemią
Teraz kombinuję jak jedną skrzynkę z koktjlowymi osłonić folią i walczę z mężem.
Z tymi pomidorkami od nasionka to trzeba się jednak narobić, a tym bardziej, jak jeszcze inne warzywa się sieje. Wcale tez nie kosztują mało, licząc nasionka, ziemię, pojemniczki, kubki do przesadzania. W zeszłym roku sporo sadzonek porozdawałam, w tym roku pomysł kolezanki, że ona sobie kupi nasionka, a ja jej mam przynieść gotowe sadzonki odrzuciłam od razu.
Tak więc podsumowując Twoje rozważania, i moje ubiegłoroczne doświadczenia jak najbardziej doradzałabym Ci jednak jakiś foliak

Ubiegły rok był straszny dla wszystkich roślin. Dlatego pomyślałam o tym foliaku.
Już z eMem konstrukcję obmyśliliśmy. Poza tym musi być z możliwością przeniesienia na drugą skrzynię w kolejny sezon bo nie można ponoć pomidorów w jedno miejsce sezon po sezonie sadzić.
Coś w tym stylu https://pl.pinterest.com/pin/353251164508205840/
Anna i Ogród 13:51, 15 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Aniu czytam co u Justyny piszesz odnośnie foliaka. Ja dwa lata temu miałam pomidorki koktajowe w skrzynkach, udały się wybornie, a w zeszły roku klapa. W zeszłym roku miałam juz taki zrobiony przez nas tunel foliowy, bo chciałam "normalne" pomidory i zdał egzamin, a pomidorki koktajlowe w skrzynkach zjadła zaraza i były do wyrzucenia (ja nie pryskam chemią, więc wyrzuciłam i kupowałam ewentualnie ze sklepu pryskane chemią
Teraz kombinuję jak jedną skrzynkę z koktjlowymi osłonić folią i walczę z mężem.
Z tymi pomidorkami od nasionka to trzeba się jednak narobić, a tym bardziej, jak jeszcze inne warzywa się sieje. Wcale tez nie kosztują mało, licząc nasionka, ziemię, pojemniczki, kubki do przesadzania. W zeszłym roku sporo sadzonek porozdawałam, w tym roku pomysł kolezanki, że ona sobie kupi nasionka, a ja jej mam przynieść gotowe sadzonki odrzuciłam od razu.
Tak więc podsumowując Twoje rozważania, i moje ubiegłoroczne doświadczenia jak najbardziej doradzałabym Ci jednak jakiś foliak
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies