Obejrzeć przepiękne widoki jeziora, to taaak


, natomiast nie mogłam nawet patrzeć ze spokojem jak Twój eM siedział nad przeręblem...



Ogarniało mnie przerażenie, tym bardziej, że kilka dni temu na żywo widziałam jakiegoś śmiałka, który siedział na samym środku jeziora też właśnie nad przeręblem, dla tych kilku marnych rybek narażać życie? Jego auto stało przy brzegu i też z wielkim niepokojem patrzyło na to co dzieje się na jeziorze...dla mnie widok przerażający...

U nas mrozy nie były wielkie, o nie. Więc jaka warstewka lodu mogła tam być?